WIRUS tom 3
GRAHAM MASTERTON
"Widziałam tyle okrucieństwa i niesprawiedliwości popełnianych pod płaszczykiem przekonań religijnych, że nie uwierzę nikomu, kto utrzymuje, że występuje w imieniu boga."
Właśnie takiego horroru potrzebowałam, by na chwilę oddalić się od problemów codzienności, a tych sporo ostatnio nałożyło się. Trzeci tom serii "Wirus", jak na razie wypada najlepiej, fantastycznie uruchamia wyobraźnię, odwołuje się do starych wzorców straszenia czytelnika, jednak klasycznym technikom nadaje nowa formę. Perfekcyjnie wytworzony klimat mocnych wrażeń, dosadnych incydentów, obrzydliwych opisów, czyli wszystko to, co poszukujemy w gatunku. Napięcie rośnie, sprawy gmatwają się, makabryczne incydenty coraz szybciej przewijają się. Wkraczamy w sferę mrocznych ludzkich dewiacji, fanatyzmu religijnego i obrzydliwych brutalnych obrządków. Mkniemy przez krwawy koszmar i masakrę, odwołujemy się do pakistańskich demonów, dotykamy czystego zła.
Detektyw sierżant Dżamila Patel i Jerry Pardoe przydzielani są do spraw, w których zdają się rządzić siły nadprzyrodzone, tak było i tym razem. Podczas rozbiórki opuszczonej fabryki dywanów robotnicy trafiają na nadpalone ludzkie szczątki. Do sklepu papierniczego włamują się zamaskowani sprawcy i kradną małej wartości artykuły. Starą szkołę unicestwia pożar, ale to właśnie płomienie odkrywają przerażający sekret. Wszystko wydaje się łączyć jeden czynnik, szalenie nietypowy, sprawiający, że zagadka pełna jest osobliwych znaków zapytania, motywacje mordercy tajemnicze, zaś śledztwo obfituje w dziwaczne kwestie. Ścieżka prowadząca do ostatecznego rozwiązania ciekawie poprowadzona, a zakończenie rewelacyjnie komponuje się z resztą. Drobne minusy, jak zbiegi okoliczności, niekompetencja policji, zdumiewające zachowanie matki, nie rzutują na ogólny pozytywny odbiór powieści. Poprzednie tomy serii to "Wirus" i "Dzieci zapomniane przez Boga".
Zapraszam po wrażenia ze spotkania z serią o detektyw Katie Maguire ("Uznani za zmarłych", "Siostry krwi", "Pogrzebani", "Martwi za życia", "Martwe tańczące dziewczynki", "Świst umarłych", "Żebrząc o śmierć", "Do ostatniej kropli krwi", "Czerwone światło hańby"), cyklem przygód jasnowidza Harriego Erskine ("Manitou", "Zemsta Manitou", "Duch zagłady", "Krew Manitou", "Armagedon", "Infekcja"), zakręconym thriller kryminalnym "Wirus", ciekawie drażniącymi wyobraźnię horrorami "Dżinn" i "Dzieci zapomniane przez Boga", postapokaliptyczną sensacją "Susza", metafizyczną historią osobliwych zdarzeń "Dom stu szeptów", ekscytującym "Ikonem", krótkimi formami literackimi na "Festiwal strachu", opowiadaniami Mastertona z "Upiornych świąt".
5/6 - koniecznie przeczytaj
horror, 344 stron, premiera 12.04.2022, tłumaczenie Piotr Kuś
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis.
Dawno nie sięgałam po nic bardzo makabrycznego, bo wystarczająco dużo takich rzeczy dzieje się obecnie w realnym świecie - ale wysoka nota zachęca do lektury.
OdpowiedzUsuńMocna pozycja i nie mam pewności, czy akurat dla mnie, ale zapowiada się obiecująco
UsuńMakabra, lubie ten klimat w ksiazkach
OdpowiedzUsuńTej serii jeszcze nie czytałam, ale z tego co piszesz warto się nią bliżej zaintersować :)
OdpowiedzUsuńDosyć mroczny ten tytuł ale muszę przyznać ze od razu mnie zaciekawił :D
OdpowiedzUsuńNie wiem czy to do końca książka dla mnie, ale z pewnością wiele osób na nią się skusi
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tego wydania i mam co nadrabiać jeśli chodzi o ten cykl.
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka innych książek tego autora i jestem ciekawa tego wydania.
OdpowiedzUsuńNa pewno jest się czym zachwycić i co nadrabiać w najbliższym czasie jeśli lubi się takie książki.
OdpowiedzUsuńAutor potrafi tworzyć ciekawe pozycje i widzę że ta także taka jest.
OdpowiedzUsuńMuszę sprawdzić czy jest dostępna w bibliotece i może się skuszę na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńNie mówię nie. W wakacje trzeba czymś wypełnić wolny dzień.
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam dobrego horroru, ale wolałabym zacząć od pierwszego tomu.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu poznać pióro tego autora, bo jakoś ciągle nam nie po drodze
OdpowiedzUsuńCiekawe, czy będzie coś na Legimi, bo chętnie bym w weekend sięgnęła.
UsuńNa pewno sięgnę po tę książkę, jak tylko znajdę w końcu odrobinę czasu dla siebie 😊
OdpowiedzUsuńZle bym sie czula, czytajac takie makabryczne ksiazki, wiec unikam.
OdpowiedzUsuń