PĘKNIĘTA ZIEMIA tom 1
"Wiosna, Lato, Jesień, Zima; Śmierć jest piąta, wszystko spina. - przysłowie arktyczne"
Wciągająca narracja, plastyczna, intrygująca, pobudzająca wyobraźnię
czytelnika, niewątpliwie duży w tym udział tłumaczenia.
Czytając powieść czujemy przynależność do Ziemi, zespolenie się z
jej energią, wychwytywanie mocy, która potrafi obdarować życiem, ale i
też zabrać je w nagły sposób. Wiecznie istniejąca, odradzająca i
samouleczająca się planeta, w równym stopniu niebezpieczna, jak i
przyjazna dla ludzi. Doskonale czujemy jej pulsowanie i tętnienie, wszystko co znajduje się w niej i na jej powierzchni podlega
fascynującej melodii istnienia.
Ruchy płyt
tektonicznych, rozrywanie mas skalnych, uskoki, drżenia, wstrząsy, fale tsunami, gwałtowne erupcje wulkanów,
wydobywanie się magmy, gazów, substancji piroklastycznych. Czy można nad
tym zapanować, poddać kontroli, wykorzystać jako broń? Które
powieściowe rasy potrafią precyzyjnie czuć lub nawet sejszyć procesy zachodzące
wewnątrz planety? Czy kraina ciszy i gorzkiej ironii, jaką jest Bezruch,
dotknięta katastrofą o zasięgu globalnym, jest w stanie wykorzystać mądrość kamieni
przekazywaną z pokolenia na pokolenie? Jak przeciwstawić
się smrodowi pękniętej Ziemi, wszechobecnej czerwonej poświacie,
zachmurzonemu popiołem niebu, otaczającym miasta zniszczeniom,
cierpieniom, chaosie, panice i groźbie zagłady?
Ogromnym
atutem książki jest wytworzony przez nią niepowtarzalny i mocno
wciągający klimat, bazujący na surowości praw natury, powtarzalności cyklów, trwałości cywilizacji jako zaledwie ułamku błysku w
istnieniu wszechświata. I z tej makro perspektywy intrygująco schodzimy do
losów tajemniczej kobiety Essun, którą dotknęła wielka tragedia i teraz próbuje zmierzyć się z nią. Towarzyszymy jej wędrówce przez
ogromny kontynent przedzielony na pół, napotykamy bardzo zagadkowe osoby z niezwykłymi zdolnościami,
przeżywamy fascynujące przygody, zdarzenia, zaskakujące obroty
spraw, oryginalne zmagania i wyzwania. Kim tak naprawdę okaże się Essun,
jakie odkrycia kryją się za jej przeznaczeniem, z czym przyjdzie jej
walczyć i o jaką sprawę?
Kolorytu i aury opowiadanej historii
dostarczają też przysłowia, legendy, fragmenty zaczerpnięte z
dawnych opowieści mędrców, z tablic o przetrwaniu, prawdzie
niekompletnej czy strukturze. Lubię takie odniesienia, nadają przyjazny rytm, ton,
klimat i ciągłość różnorodnym wątkom fabuły. Łatwo przenikamy w powieściowy
świat, główni bohaterzy przekonują profilami, świeże pomysły fantasy, nietuzinkowy nastrój, ciekawe analogie do
ekologicznych, społecznych i politycznych dylematów współczesnego
świata. Bardzo przyjemne zaczytanie, interesująca literatura, ciężko oderwać
się, magnetycznie przyciąga, dostarczając
wiele godzin satysfakcjonującego zaczytania. Zasługuje na pozytywną ocenę, podsyca ciekawość czytelnika, z niecierpliwością
czekam na drugi tom.
5/6 - koniecznie przeczytaj
fantasy
data premiery: 23.11.2016
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN. :)
Lubię katastroficzne klimaty, a tytuł, jak dla mnie, jest ekstra! :)
OdpowiedzUsuńMnie również do nich bardzo ciągnie. :)
UsuńJa na razie mam w planach inne lektury, ale wiem komu ją polecić.
UsuńJestem w trakcie czytania tej książki i jak na razie bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, ze po jej zakończeniu będę miała opinię zbliżona do Twojej ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa Twoich wrażeń. :)
Usuńo kurcze, nigdy nie słyszałam o piątej porze roku...trochę mroczna ta lektura i straszna, ale zapowiada się intrygująco
OdpowiedzUsuńJak to w odniesieniu do kataklizmów. :)
UsuńCiekawe...
OdpowiedzUsuńI to bardzo. :)
UsuńBardzo lubiłam Damayę, lubiłam też Sjenit, ale Essun nie wzbudzała mojej sympatii. Dopiero, gdy sama autorka odkryła karty, to wszystko się poukładało. Świetnie zbudowana opowieść, czekam na kolejne części.
OdpowiedzUsuńGdzieś tam wciąż czułam, że autorka czymś czytelnika zaskoczy, przyznaję, że świetny pomysł miała, lubię takie podsycanie ciekawości. :)
Usuńuuuuuulalala :) tajemniczo!
OdpowiedzUsuńA ile przyjemności w docieraniu do tych tajemnic. :)
UsuńZapisuję tytuł! :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej. :)
UsuńKsiążka jest świetna, powiem szczerze, że nie spodziewałam się aż takiego "wow", ale jest faktycznie inna i oryginalna. I właśnie tworzę jej recenzję ;-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nie ominęła mnie ta przyjemność czytelnicza. :)
UsuńŚwietnie napisana recenzja!!
OdpowiedzUsuńDziękuję z uśmiechem. :)
UsuńSQN zazwyczaj wydaje rewelacyjne książki, więc muszę się tej przyjrzeć;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w pełni, sympatycznego zaczytania. :)
UsuńCzytałam "Sto tysięcy królestw" tej autorki i rzeczywiście potrafi tworzyć klimatyczne opowieści, chociaż nie do końca mnie tamta książka porwała. Może z tą będzie lepiej :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się w niej odnalazłam, zdecydowanie coś dla mnie, wstrzeliła się w moje zainteresowania. :)
UsuńNie do końca przekonana jestem do gatunku, aczkolwiek po twojej recenzji czuję, że ta książka zapowiada się fantastycznie. Zapisuję tytuł.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na kolejny tom, zapowiada się bardzo interesująco. :)
UsuńIntrygujesz, oj intrygujesz. Chciałabym przeczytać tę książkę, ale póki co moja lista powieści obowiązkowych jest przepełniona. Niemniej, kiedyś na pewno się z nią zapoznam!
OdpowiedzUsuńPrzygoda czytelnicza ze świeżym powiewem fantasy. :)
UsuńTyle świetnych opinii o tej książce, zatem sama muszę się przekonać co w niej takiego rewelacyjnego :)
OdpowiedzUsuńJustyna z livingbooksx.blogspot.com
Koniecznie, bo wciąga w niesamowity sposób. :)
UsuńSkoro mówisz, że musze przeczytać koniecznie, to tym bardziej się cieszę, że właśnie wczoraj przyszła do mnie ta cudna (podobno) książeczka :D
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującego zaczytania! :)
Usuńksiążka świetna, tylko czemu, skończyła się tak .... NAGLE ? :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. :)
UsuńNie przepadam za literaturą fantasy, ale to brzmi jak intrygująca powieść na zimowe wieczory.
OdpowiedzUsuńTakie powieści zawsze mnie do siebie przyciągną. :)
UsuńChętnie przeczytam tę książkę, ponieważ zaciekawiła mnie fabuła oraz wspomniane przez ciebie elementy legend ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/
I jeszcze ten katastroficzny klimat. ;)
UsuńTrochę tak mrocznie w tej książce, ale intrygująco. Chociaż z naturą nikt jeszcze nie wygrał. Piata pora roku, chyba warto zapamiętać ten tytuł, bo całość w sumie może okazać się ciekawa i warta przeczytania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Kejt_Pe
Powieść wciąga, bardzo szybko się ją czyta, trudno się od niej oderwać, a to bardzo cenimy jako czytelnicy. :)
Usuńkurczę, fantasy jakoś nie lubię, ale Twoja recenzja brzmi tak zachęcająco, że chyba się przełamię i coś w końcu przeczytam.
OdpowiedzUsuńWarto pobuszować w tym gatunku, naprawdę wiele wspaniałych przygód czeka na czytelnika. :)
UsuńPrzyznam, że nie gustuję w fantastyce, a jeśli już sięgam po nią, to albo jest to powieść dla młodzieży albo pewnego rodzaju sagi fantasy, jak m.in. moja ukochana Achaja. Do polecanej przez Ciebie książki przyciągnęła mnie jednak okładka (jestem wzrokowcem), muszę się zatem rozejrzeć za nią w bibliotece:-)
OdpowiedzUsuńOkładka i na mnie zrobiła duże wrażenie, świetnie komponuje się z fabułą, a jednocześnie mocno kusi by sięgnąć po książkę. :)
UsuńSporo o tej książce czytałam i pewnie któregoś dnia się za nią zabiorą ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałych chwil w świecie fantasy! :)
UsuńTa książka wydaje mi się zbyt... naukowa? Nie umiem ubrać w słowa moich odczuć po przeczytaniu Twojej recenzji. Ale wiem jedno, nie jestem co do niej przekonana.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Nie, książka nie jest naukowa, to bardzo dobra rozrywka fantasy. :)
UsuńChociaż nie są to moje klimaty to książka jest na mojej liście do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, bo warto po nią sięgnąć. :)
UsuńTyle czytałam już recenzji tej książki, że czuję się coraz bardziej zachęcona. ;)
OdpowiedzUsuńI o to właśnie chodzi, aby się wzajemnie inspirować czytelniczo. :)
UsuńBardzo zainteresowała mnie ta książka.
OdpowiedzUsuńfantastycznego zaczytania! :)
UsuńAle ciekawa pozycja! wpisuję na listę:)
OdpowiedzUsuńCzekam na wrażenia. :)
UsuńNie przepadam za fantasy ale ta książka mnie zaintrygowała.
OdpowiedzUsuńPrzygoda czeka. :)
UsuńBardzo intrygująco opisujesz tą książkę. Czy to coś w rodzaju fantasy połączonego z naukowym (tj. geologicznym, biologicznym itp.) spojrzeniem na Ziemię? Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńW tej powieści połączyło się wiele moich zainteresowań, bardzo się cieszę, że wyłapałam ją wśród nowości wydawniczych. :)
Usuńtymi słowami mnie przekonałaś: "Czytając powieść czujemy przynależność do Ziemi, zespolenie się z jej energią, wychwytywanie mocy, która potrafi obdarować życiem, ale i też zabrać je w nagły sposób" :)
OdpowiedzUsuńBo to właśnie czułam w trakcie jej czytania, specyficzna narracja, nietuzinkowy klimat i świetny pomysł na fabułę, to wszystko robi wrażenie. :)
Usuńbrzmi trochę przerażająco, 5 pora roku, legendarny klimat - brzmi zachęcająco!
OdpowiedzUsuńNiesamowita moc piątej pory roku. ;)
UsuńKsiążka gdzieś mi się przewijała przed oczami, ale dopiero u Ciebie przeczytałam co się w niej kryje :) I myślę, że taki niepokojący klimat i to mocne odniesienie do praw natury jest fascynujące. Jeżeli dodać do tego wciągającą fabułę i ciekawych bohaterów, to może być świetna mieszanka.
OdpowiedzUsuńPomysł na fabułę uważam za rewelacyjny, zawiera w sobie tak wiele elementów, które mnie fascynują, i do tego jeszcze niezwykła umiejętność wytworzenia klimatu, jestem przekonana, że spora w tym zasługa wspaniałego tłumaczenia. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. :)
UsuńZ tłumaczem chciałabym się spotkać przy okazji "Śladów" :)
UsuńŚlady, Dygot - wielkie czytelnicze wrażenie. :)
UsuńTen tytuł <3 A jak nie tytuł to opis <3 A jak nie to i to to twoja recenzja <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Fascynującego zaczytania i oczywiście czekam na wrażenia. :)
UsuńJestem zachwycona "Piątą porą roku"! Przeszkadza mi tylko długi czas oczekiwania na kontynuację :(
OdpowiedzUsuńChciałoby się już przeżywać dalej te przygodę. :)
UsuńCytat brzmi jak wyliczanka z dzieciństwa :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, bardzo trafne spostrzeżenie. :)
Usuńuwielbiam! na początku nie mogłam się wczuć w klimat, ale jak już to poczułam to przepadłam!
OdpowiedzUsuńZnam już tę serię i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńKojarzę ksiązkę głównie ze względu na skrajne opinie czytelników.
OdpowiedzUsuń