środa, 25 listopada 2015

DROGA DO UKOJENIA Katarzyna Łochowska 105/2015


"Ukojenie było jedynie ledwie widoczną kropką na mapie."

Wrażenie robi niezwykła lekkość pióra autorki, budowanie ciepłego i przyjaznego klimatu, emocjonalne treści i romantyczna aura. Książkę czytałam z ogromną przyjemnością, tak lekko i swobodnie, z wielkim zaciekawieniem. Uruchomiła we mnie duże pokłady wrażliwości i życzliwości dla głównej bohaterki Kasi, jej rodziny i znajomych. Bardzo żałuję, że to tylko dwieście stron, bo chciałoby się czytać dalej i dalej. Śmiało mogę powiedzieć, że powieść ma w sobie coś pozytywnie hipnotyzującego, magnetycznie przyciągającego, kusi swoją plastycznością, magicznością i optymizmem. Pozwala na chwilowe oddalenie się od kłopotów dnia codziennego, oderwanie od rzeczywistości i przeżycie wspaniałych chwil z ciekawie wykreowanymi powieściowymi osobowościami. Tak naprawdę, czytelnik zapoznając się z lekturą otrzymuje własne ukojenie, wycisza się i zbiera siły na walkę o szczęście. Nie wiem, na ile było to zamierzone przez autorkę, ale na mnie właśnie w ten sposób podziałała książka.

I właśnie ta potrzeba dotarcia do własnego szczęścia, na przekór złym kartom wybranym dla nas przez los, oderwania się od toksycznej przeszłości i poczucia życia pełną mocą, kieruje Katarzyną. To bardzo ciepła, barwna i sympatyczna osóbka, której przydarzają się zabawne perypetie i która niejako sama je prowokuje. Wracając do miejsca swojego dzieciństwa, domu rodziców, w tych korzeniach przeszłości poszukuje recepty na przyszłość. Pomimo swej sceptyczności, że w życiu naprawdę może ją jeszcze spotkać coś mocno wartościowego, że będzie potrafiła powrócić do zajęć, które dawały jej wielką satysfakcję i były wymiernikiem poczucia własnej wartości, do kobiety uśmiecha się los, dostaje najszczerszą przyjaźń, zrozumienie, akceptację i miłość. Ale czy potrafi się w tym odnaleźć? W książce znajdziemy wiele bardzo naturalnego humoru, ale również refleksyjnych odniesień do życia, ludzi i przypadków kierujących naszym przeznaczeniem. Gorąco polecam wszystkim, wspaniały pomysł na znalezienie chwili tylko dla siebie, wytchnienia i relaksu. Bardzo dobra powieść, która w naturalny sposób rozwesela i mocno wciąga.

5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna

Data premiery: 14.05.2015.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Białe Pióro. :)

12 komentarzy:

  1. Chyba teraz potrzeba mi takiej lektury... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, jesień sprzyja pełnym optymizmu lekturom, szukamy ciepła i ukojenia. :)

      Usuń
  2. Twoje relacje bardzo mnie zaciekawiły, lubię takie książki, dają mi pozytywną energię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozytywnej energii nigdy dość, to prawda. A książka ma jej w sobie bardzo wiele. :)

      Usuń
  3. Zapowiada się ciekawie, w sam raz na długie jesienne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ciekawie się czyta, autorka w przyjemny i ciepły sposób prowadzi nas po drodze do Ukojenia. :)

      Usuń
    2. ciekawi mnie ten ciepły sposób prowadzenia fabuły, zwłaszcza kiedy na dworze zimno i jesiennie ;-)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę. :) Czekam zatem na opinię po przeczytaniu książki. :)

      Usuń
  5. Oj gdybym tylko miała troszeczkę więcej czasu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie czasu teraz znacznie więcej, to od razu przekłada się na ilość przeczytanych książek. :) Życzę wolnych wieczorów z lekturą w ręce. :)

      Usuń
  6. czasami lubię sięgnąć po takie książki, umilają mi zimowe wieczory :-)

    OdpowiedzUsuń