[PREMIEROWO]
"Miał czterdzieści lat, żeby zatrzeć wszystkie ślady. I jeśli nie wpadnie nam w ręce nic innego, wygląda na to, że zabrnęliśmy w ślepą uliczkę."
Trzeci tom potwierdza, że kryminalny cykl o Tracy Crosswhite należy do ciekawych i pasjonujących. Kolejny raz otrzymujemy sprytnie zaplecioną intrygę, bazującą nie na jednym wątku detektywistycznym, ale na dwóch toczących się równolegle zagadkach morderstw. Obie wciągające i emocjonujące, a ponadto różniące się okolicznościami i wydźwiękiem. Jedna utrzymana w atmosferze małomiasteczkowego klimatu, ponurych tajemnic z przeszłości, nierozwiązalnych łamigłówek przestępstw. Druga w większym stopniu kładąca nacisk na mroczną stronę natury człowieka, partykularne cele i zaskakujące rozwiązania. Kilka elementów scenariusza zdarzeń jesteśmy w stanie przewidzieć, ale w niczym to nie ujmuje przyjemności czytania. Autor umiejętnie stopniuje napięcie, z wyczuciem intensyfikuje niepokój, sprawnie podtrzymuje uwagę czytelnika. Dramatyczne echa z prywatnego życia głównej bohaterki, jej konfrontacja z nieudolnym szefem, wciąż wybrzmiewają w fabule, dokładając dodatkowy dreszczyk emocji.
Tym razem Tracy Crosswhite, detektyw pracująca w sekcji ciężkich przestępstw kryminalnych w Seattle, na prośbę przyjaciółki angażuje się w odświeżanie pozornie zamkniętego śledztwa sprzed czterdziestu lat, okrutnej zbrodni dokonanej na siedemnastolatce, Indiance z hrabstwie Klickitat w stanie Waszyngton. Nowe technologie kryminalne mogą pozwalić rzucić inne światło na zebrane dowody, dotrzeć do frapujących informacji i poddać je właściwej interpretacji. Crosswhite prowadzi także sprawę matki i syna zamieszanych w zabójstwo męskiej głowy rodziny. Tu z kolei pojawia się nadmiar danych, motywów i możliwości, które stopniowo trzeba sprawdzać i eliminować, a ponadto poradzić sobie z interwencją renomowanego i operatywnego prawnika. Tracy należy do nieustępliwych i niezłomnych osobowości, wydaje się zatem, że rozwikłanie spraw jest tylko kwestią czasu, ale czy naprawdę? Poprzednie tomy serii również zapewniające przyjemny i relaksujący wieczór czytelniczych to "Grób mojej siostry" i "Jej ostatni oddech".
4.5/6 - warto przeczytać
kryminał, 400 stron, premiera 21.06.2018, tłumaczenie Andrzej Szulc
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Tytuł mówi wszystko, lubię raczyć się czasami kryminałem, z dala od lubieżnych wątków, same surowe fakty.
OdpowiedzUsuńTakie sprawy sprzed lat do łatwych nie należą, ale tym bardzie chce się uzyskać odpowiedzi na zadane pytania. Mroczny tytuł i okładka komponują a się z nim i doskonała recenzja. Z przyjemnością sięgnę po tę pozycję. :)
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie. Bardzo lubię kryminały a tej książki jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńJa nie lubię tego gatunku literackiego, ale znam kogoś kto uwielbia, więc polecę temu komuś tę książkę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kryminały, o tej serii nie słyszałam ale Twój opis mnie zaintrygował. Zaczynam szukać pierwszego tomu :)
OdpowiedzUsuńOstatnio coraz częściej sięgam po kryminały. Tym mnie zaciekawiłaś, jednak musiałabym zacząć od pierwszego tomu, aby mieć pełen obraz tego "o co chodzi w książce" ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam 2 tom i zawierał w sobie wszystko to co lubię w kryminałach, po 3 część sięgnę więc z przyjemnością
OdpowiedzUsuńLubię powroty do starych spraw! Niedawno skończyłam czytać fajny kryminał, a teraz czeka na mnie Czarownica - Lackberg!
OdpowiedzUsuńKryminały lubię oglądać, czytanie ich mi nie idzie
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu siegam po kryminał, będe miała go na uwadze, bo wydaje sie dość interesujący.
OdpowiedzUsuńCzytałam dwie książki tego autora i były naprawdę świetne!
OdpowiedzUsuńAaaa :D A tą to mam w najbliższych planach oczywiście. Tytuł jest genialny!
OdpowiedzUsuńGenialny tytuł i okładka przyciąga wzrok ;) Może się skuszę na pierwszą część ;)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie poznać tę serię.:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej serii, ale zapowiada się ciekawie - niesamowite, że niektóre tajemnice można rozwikłać nawet po latach!
OdpowiedzUsuńbardzo dobra recenzja :)
OdpowiedzUsuńChyba zacznę od pierwszego tomu. Nie słyszałam o tych książkach, ale wyglądają ciekawie.
OdpowiedzUsuńTroszkę przeraża mnie ten tytuł;)
OdpowiedzUsuńjuz po tytule wiem, że to książka nie dla mnie,
OdpowiedzUsuńale recenzja super
Rzadko kiedy sięgam po kryminał a widzę ze to juz 3 tom uuullalala
OdpowiedzUsuńLubię takie książki ;) trzeba się w końcu zabrać za czytanie
OdpowiedzUsuńSam tytuł intryguje :)
OdpowiedzUsuńA mnie tytuł trochę przeraża haha
OdpowiedzUsuńO nie! To nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńmega mroczne ;/
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kryminały, ale mam tak mało czasu by czytać dla siebie.
OdpowiedzUsuńIntrygujący tytuł :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę widzę pierwszy raz, jak również tego autora. Będę miała na uwadze ten tytuł.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym cyklu, ale z tego co piszesz musi być ciekawy
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie swoją recenzją
OdpowiedzUsuńRecenzja bardzo zachęca do przeczytania! :)
OdpowiedzUsuńcoś dla mnie :) muszę zapisać tytuł
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tytuł i cytat z książki. Akurat kryminałów raczej nie czytam, ale ponieważ w ogóle dużo czytam, to nigdy nie wiadomo, czy nie wpadnę na Tracy ��
OdpowiedzUsuńJa się boje takich książek :) Zdecydowanie bardziej lubię opowieści romantyczne :)
OdpowiedzUsuńWolę nie czytać, bo ostatnio mam tyle różnych problemów, że najchętniej sama bym się powiesiła ;) Ale brzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie okładki. Szkoda tylko że tyle mamy w tym roku ciekawych premier i dla tej książki nie znajdę już miejsca w kalendarzu :)
OdpowiedzUsuńTo znowu książka idealna dla mnie
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcający kryminał!
OdpowiedzUsuńKryminały nie dla mnie, zwłaszcza jeśli są w kilku tomach :D
OdpowiedzUsuńTo chyba seria dla mnie. Chętnie po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuń