WOJNY ALCHEMICZNE tom 2
[PRZEDPREMIEROWO]
"Tylko głupiec tracił energię na coś, czego i tak nie mógł kontrolować."
Seria
ciekawie rozkręca się, w drugim tomie jeszcze więcej przygód, walk i
wolnościowych dążeń. Porywająca akcja trzyma dynamiczne rytmy,
przemieszczamy się po trzech głównych wątkach powieści, przykuwających uwagę
różnorodnością i bogactwem scenariusza zdarzeń, wytworzonym klimatem i podstawami do
zagłębiania się w filozoficzne zagadnienia. Człowiek, twórca
mechanicznych, narzucający im służalcze funkcje, niewolniczą pracę, oraz
mechaniczne istoty stworzone na podobieństwo ludzi, próbujące zrzucić
krępujące kajdany, odzyskać swobodę myślenia i wolność decydowania.
Niebezpieczna zabawa człowieka w boga, która nie może skończyć się
dobrze. Wykorzystanie intensywnego postępu nauki, osiągnięć technologii,
do panowania nad światem, zdobywania nadzwyczajnych mocy. Zabarwienie
tego religijnymi przesłaniami, politycznymi ambicjami, a także dewaluowanie wartości etycznych,
bezwzględne zagłuszanie głosów rozsądku i
sumienia.
Mosiężny Tron Holandii najeżdża Zachodnią Marsylię. Niewystarczające siły Francuzów próbują odeprzeć imponującą i
niestrudzoną armię nasłanych na nich wojsk mechanicznych. Ale jak tego
dokonać, kiedy brakuje wykwalifikowanych żołnierzy, odpowiedniego wsparcia, właściwego przygotowania, broni i zabezpieczeń? Cała nadzieja
tkwi w kapitanie Hugo Longchampie, moim zdaniem fascynująco wykreowanej charyzmatycznej postaci, czytanie dialogów z jego udziałem, zabarwionych
dobrym czarnym humorem, sprawia niezwykłą przyjemność. Ian
Tregillis swobodnie i sugestywnie wciąga czytelnika w opisy
zatrważającej, krwawej walki, obrony z góry skazanej na niepowodzenie i
klęskę. Czy faktycznie już nic nie jest w stanie odwrócić losów Nowej Francji?
Mamy również byłą szpiegmistrzynię, wygnaną przez
króla Sebastiana, uciekającą przed Gildią Zegarmistrzów. Ambitna,
żywiołowa i wyposażona w magiczną wiedzę bohaterka wielu legend staje
przed wyzwaniem odmienienia losów ojczyzny. I tu też autor ciekawie
zaprezentował sylwetkę postaci, charakteryzując ją niejednoznacznymi
cechami, wywołującymi mieszane odczucia, nie wiadomo, do jakich poświęceń
i czynów jest ona zdolna. I kolejny bohater, Jalyksegethistrovantus,
którego darzy się sympatią, współczuciem, zrozumieniem. Klakier ten
odzyskał wolność i marzy o zmianie zasad panujących na kontynencie. W
tym celu poszukuje krainy tajemniczej królowej Mab, liczy, że tam
znajdzie wsparcie wśród wybawionych spod ucisku i ciemiężenia współbraci. Jak zazębią się losy głównych bohaterów, w jaki sposób wpływać będą na swoje działania i
zamierzenia, jak wiele będzie ich dzielić a ile połączy?
Powieść czyta
się szybko, napisana lekkim i barwnym stylem, umiejętnie ogniskująca
uwagę na naprzemiennie prowadzonych wątkach, które w interesujący i
poukładany sposób zazębiają się tworząc spójną wizję, a jednocześnie
wywołują intrygujące zaciekawienie i budują napięcie. Miło spędziłam
czas przy tej wciągającej i klimatycznej fantastyce, w zajmującym świecie, z udziałem
napędzanych alchemią mechanicznych i dominujących nad nimi ludźmi. Tylko jak długo jeszcze będzie ta supremacja trwała? Na ostateczne rozwiązania losów
bohaterów przyjdzie nam czekać do jesieni, wówczas premierę będzie miała
trzecia odsłona serii "Wyzwolenie". Zerknijcie też na moje wrażeniach po przeczytaniu pierwszego tomu zatytułowanego "Mechaniczny".
4.5/6 - warto przeczytać
fantastyka, 232 strony, premiera 15.03.2017, tłumaczenie Bartosz Czartoryski
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN. :)
Zastanawiałam się nad tą powieścią, ale najpierw musiałabym zapoznać się z 1. tomem :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe przygody czytelnicze przed Tobą. :)
UsuńJalyksegethistrovantus? O mamuniu. :D
OdpowiedzUsuńW skrócie Jax. :)
UsuńDziękuję, że tworzysz tę stronę. Trafiłam do Ciebie niedawno, ale już wiem, że warto tu zaglądać. Zawsze byłam molem książkowym, ale ostatni pęd życia sprawił, że wypadłam z rytmu. Znalazłam dzięki Tobie kilka pozycji, które muszę przeczytać. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam z Zurychu :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi czytać takie słowa, naprawdę cieszę się, że moja pasja może przydać się też innym. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńTakie sensacje i ciekawa fabuła to widzę Twoje ulubione klimaty :-).
OdpowiedzUsuńMiędzy innymi tak, wspaniałe antidotum na zbyt dużą dawkę naukowego zaczytania. :)
UsuńMusiałabym najpierw poznać tom 1 , ale brzmi ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie trzeba zacząć od pierwszego tomu, satysfakcjonującego zaczytania. :)
UsuńTrafiłam tu przypadkiem, ale myśle że jeszcze zajrzę. Fajnie jak by była adnotacja czy książka będzie dostępna jako ebook
OdpowiedzUsuńNajlepiej sprawdzić na stronie wydawnictwa, generalnie preferuję papierowe wersje książek, dlatego mniejszą uwagę przywiązuję do ebooków.
UsuńJeszcze nie przeczytałam tomu pierwszego.
OdpowiedzUsuńPrzygoda czeka, coś innego, świeżego. :)
UsuńPierwszy tom mam u siebie od jakiegoś czasu. Nie trzeba mnie przekonywać, bo bardzo mnie ciekawi ta książka.
OdpowiedzUsuńWykorzystanie nauki w różnych celach to obecnie dla mnie dość gorący temat. Mam dużo wątpliwości natury moralnej. Dodatkowo nauka, która zostaje w jakiś sposób spleciona z przesłaniem religijnym to bardzo intrygujące zagadnienie.
Niby tematyka była już wielokrotnie wykorzystywana, jednak przyjemnie jest się w nią zagłębić w takiej odsłonie. :)
UsuńJak widzę musze zaopatrzyć sie w pierwszą częśc bo nabrałam chęci na lekturę całości
OdpowiedzUsuńFascynującego zaczytania i czekam na wrażenia. :)
UsuńMusze sięgnąć po pierwszy tom, bo coraz bardziej mam ochotę na tę serię ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa przygoda czeka. :)
UsuńKupiłam bratu tom pierwszy, więc z pewnością zaproponuję mu również ten.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad lekturą "Mechanicznego", ale doszłam do wniosku, że tym razem odpuszczam.
Jestem przekonana, że bratu się spodoba, mój syn tez już zaczął czytać. :)
UsuńKolejna bardzo, bardzo ciekawa recenzja i zachęcenie do przeczytania:D
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa trzeciego tomu. :)
UsuńChyba siegnę po pierwszy tom, bo kusisz kobieto!!!
OdpowiedzUsuńKusze, bo spodobał mi się klimat tej serii, dobrze się w niej odnajduję. :)
UsuńZastanawiałam się nad tą serią, ale ostatecznie zrezygnowałam na rzecz innych książek. Może kiedyś do niej wrócę:)
OdpowiedzUsuńNie da się wszystkiego przeczytać, trzeba wybierać, zdecydowałam się na Wojny alchemiczne i nie żałuję. :)
UsuńPo przeczytaniu recenzji musiałem wrócić do twojego postu na temat pierwszego tomu, by dowiedzieć się czegoś więcej na temat tej serii. Świetna recenzja! Zachęciłaś mnie do sięgnięcia po tę pozycję. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńWyczekiwać będę zatem Twoich wrażeń po zapoznaniu się z książkami. :) Satysfakcjonującego zaczytania. :)
UsuńO kurczę, zazdroszczę, że jesteś już po lekturze! Do mnie książka dziś dotarła, ale dopiero jutro dostanę ją w swoje łapki i chyba od razu zabiorę się za czytanie. ;D
OdpowiedzUsuńPorywającej przygody i czekam na wrażenia. :)
UsuńNie znam tomu pierwszego, dlatego w pierwszej kolejności musiałabym go poznać - jeśli znajdę wolną chwilę to z przyjemnością sięgnę po tę serię :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawa seria, ma swój unikalny klimat, przyjemnie jest się w nią zagłębić. :)
UsuńBędę ją miała na uwadze, chociaż nie jestem przekonana czy jest to pozycja dla mnie :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej sięgnąć po książkę i przekonać się samemu. :)
UsuńJedynym, co naprawdę mnie interesuje - to postać tej szpiegmistrzyni, ale to nie wystarczy, aby przekonać mnie do całości :P
OdpowiedzUsuńMoże innym razem. :)
UsuńSama okładka tej książki zachęca mnie do przeczytania, a co dopiero ta recenzja. Niedługo z kartki przejdę na zeszt, bo brakuje mi już miejsca na wszystkie pozycje.:-) :-)
OdpowiedzUsuńMnie okładki również bardzo się spodobały, świetnie nawiązują do treści książek i ich klimatu. :)
UsuńNie miałam okazji przeczytać pierwszej części, ale chyba sięgnę po nią po Twojej recenzji. Choć nie przepadam za fantastyką, to temat panowania nad światem zdecydowanie do mnie przemawia:-)
OdpowiedzUsuńLudzie i maszyny, wolność i niewolnictwo, dylematy moralne i utrata wartości, lubię takie zestawienia w fabule. :)
UsuńNie przepadam za fantastyką, ale od czasu do czasu robię wyjątki i sięgam po książki tego gatunku. Może tym razem warto byłoby właśnie przełamać swoje uprzedzenia, skoro książkę czyta się lekko. Muszę rozejrzeć się za pierwszym tomem.
OdpowiedzUsuńMnie książki do siebie przekonały, w pierwszym tomie bardzo duże wrażenie wywołał klimat, w drugim zaś ciekawe zdarzenia. Co będzie w trzecim? :)
UsuńMam tę serię na oku. Jeszcze nie natknęłam się na negatywną opinię, więc jest nadzieja, że i ja będę z tych powieści zadowolona.
OdpowiedzUsuńCzego oczywiście bardzo Ci życzę. :) Pozdrawiam ciepło. :)
UsuńA wczoraj skończyłam "Mechanicznego"! :) Dla mnie było niesamowicie chociaż się trochę zmęczyłam., bo to wymagająca fantastyka!
OdpowiedzUsuńAle satysfakcja zaczytania jest. :)
UsuńPrzepadam za książkami, w których dynamiczne przemieszanie wątków pozwala zatracić się w wartkim nurcie przygody, a przy tym poznać znakomite kreacje postaci ;)
OdpowiedzUsuńDwupłaszczyznowość świata przedstawionego jest z pewnością walorem, pozwalajacym przyjrzeć się nam samym, jako ludzion, którzy swoje albicje przekuwają w twory, nagle pragnące odzyskać wolność. Ciekawa jestem niezmiernie rasy mechanicznej, która choć sztucznie wytworzona, posiada takie same tęsknoty - pragnienie nieskrępowania. Ścierające się siły hegemonów i dążących do autonomii, zabarwione kolorytem niezdrowej ambicji i nieco posępnej wizji postępu bezsprzecznie skłania do refleksji ;)
Wydaje mi się, że coraz bardziej zbliżamy się do zrealizowania wizji stworzenia mechanicznej istoty, która później upomni się o wolność. Nie za bardzo jestem przekonana do takiego wykorzystywania zdobyczy nauki, ale ludzka ciekawość i potrzeba eksperymentowania domagają się zaspokojenia. :)
UsuńNie przepadam za fantastyką i myślę, że pogubiłabym się w tych wątkach. Jednak muszę przyznać, że ogólna tematyka bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Przyznam, że bardzo chętnie sięgam po tego typu książki, lubię przyglądać się możliwym wariantom wykorzystania zdobyczy nauki. :)
UsuńPróbowałam z fantastyką, ale nie wyszło. Ta recenzja zaciekawia ale nie wiem czy mnie przekona.;-)
OdpowiedzUsuńNajlepiej przekonać się samemu, jak już się polubi, to bardzo trudno oderwać się od fantastyki, ma moc przyciągania. :)
UsuńBardzo lubię lekkie i szybkie powieści. Z Twojej recenzji wynika, że ,,Powstanie" do takich należy :) Zapisuje na listę :)
OdpowiedzUsuńFascynującego zaczytania i czekam na wrażenia. :)
UsuńMusimy przyznać, że z coraz większą niecierpliwością czekamy na trzeci tom - szczególnie, że "Powstanie" wciągnęło nad na długo i wcale nie chciało tak łatwo wypuścić. :) Świetna recenzja!
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Również wyczekuję z dużą niecierpliwością. :)
Usuńczytałam pierwszy tom, zapowiadał się ciekawie, ale jakoś umknęła mi kontynuacja tej serii
OdpowiedzUsuń