wtorek, 22 maja 2018

GORĄCZKA Mary Beth Keane

[PRZEDPREMIEROWO]

"Czyś nie zauważyła, że choroba i śmierć podążają za tobą krok w krok?"

Okazuje się, że życie potrafi napisać zdumiewający scenariusz, gdyby nie to, że powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach, trudno byłoby uwierzyć w niezwyczajną fabułę. Losy Mary Mallon, okrzykniętej przez media Tyfusową Mary, z jednej strony wprawiają w zakłopotanie i rodzą współczucie, patrząc na to, co kobieta zmuszona była przejść, z drugiej wzbudzają niepokojące nuty odnośnie przyjętej przez nią postawy, wywołują zatrważające myśli o ofiarach przypisywanych jej działaniu.

Historia opowiedziana z perspektywy Mary Mallon, oskarżonej przez nowojorski wydział zdrowia i wydział policji o zarażanie gorączką tyfusową podczas przygotowywania potraw w domach kilku rodzin, u których służyła. Zastanawiające, jak w świecie zdominowanym przez mężczyzn, konwenanse, różnice klasowe, ma odnaleźć się silna osobowość kluczowej postaci, inteligencja i bystrość, ambicje i aspiracje, pragnienia i marzenia. Zdemaskowane zostają oparte na strachu i niezrozumieniu mechanizmy uniemożliwiające normalne życie, poprawne funkcjonowanie w społeczeństwie, prawo człowieka do najważniejszej wartości, jaką jest wolność osobista, czy przekładanie dobra ogółu nad dobro jednostki. 

Mary trafiła na okres, kiedy środki masowego przekazu potrafiły już zlinczować obywatela, mając jedynie na uwadze wzrost nakładu poprzez podawanie odbiorcom trzymającej w niepewności sensacji. Choć wydawałoby się, że początkowo biorą jej stronę, to żonglowały słowem tak, aby jak najskuteczniej rozdmuchać sprawę, nadać jej charakterystyczny krzyk paniki i poruszenia, odwołać się do silnych emocji. Brudny Nowy Jork przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku, miasto bez należytego zaplecza sanitarnego, środków utrzymania czystości, warunków dbania o higienę. Także on stał się bohaterem powieści. Przyglądamy się dopiero rodzącej się świadomości zakaźnych chorób, sposobów ich rozpowszechniania, metod walki z nimi, definiowania pojęcia zdrowego nosiciela, a przede wszystkim zapobiegania eskalacji epidemii.

Świat oskarżonej zmienia się diametralnie, szczęście odchodzi w niepamięć, nie ma właściwie już mowy o możliwości podjęcia pracy, zaś najdotkliwszą karą okazuje się całkowita izolacja, wbrew woli, bez procesu, bez prawa decydowania o sobie i swoim życiu. W pierwszym etapie ujmujemy się za kobietą, patrzymy przez pryzmat jej krzywdy, jednak późniejsze czyny bohaterki wywołują stopniowo coraz większy sprzeciw i nastawiają w nieprzychylny sposób. Jej upór, złość i niechęć do przyjmowania medycznych argumentów wynikają z niskiej świadomości roznoszenia choroby, zaś wybuchowy charakter i duma nie pozwalają zapoznać się z podawanymi przez lekarzy przypuszczeniami i argumentami. Książkę czyta się szybko i z zainteresowaniem, jednak w nieco spłycony sposób przybliżono życie Mary, jej odczucia i charakter. Liczyłam na szerszy kontekst, a mniej obyczajowych nut, swoją drogą, czy Alfred, jej miłość życia, jest wytworem fikcji, a może to prawdziwa postać? Powieść niejednoznaczna w odbiorze, tak jak postać Mary Mallon.

3.5/6 - w wolnym czasie
literatura współczesna, 438 stron, premiera 23.05.2018, tłumaczenie Jędrzej Polak
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.

34 komentarze:

  1. A mnie zaciekawiła. Ciekawy temat, zbiegi zdarzeń i takie poczucie, że czasem nie da się uciec od rzeznacenja. Ktoś miał podobne odczucia?

    OdpowiedzUsuń
  2. "W wolnym czasie". Aż chciałoby się zapytać: co to jest ten wolny czas? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Totalnie nie moja tematyka ale dobrze wiedzieć, będę miała na oku robiąc prezent przyjacielowi:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fascynująca historia, choć w Polsce mało znana.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zawsze powtarzam, że życie pisze najbardziej niewiarygodne scenariusze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z jednej strony zaciekawiłaś mnie recenzją, ale ogólnie nie przepadam za książkami w takim klimacie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomimo dość niskiej rekomendacji zaciekawiła mnie ta propozycja czytelnicza. W wolnej chwili chętnie po nią sięgnę, aby zbliżyć się do postaci. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życie potrafi pisać różnorodne scenariusze, czasami niewyobrażalne dla wielu z nas. :)

      Usuń
  8. Ciekawa książka, skok do innej rzeczywistości to zapewne ciekawe doświadczenie. Dzielne kobiety to nie od dziś natchnienie wielu autorów.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam historie na faktach, nawet gdy wiele sytuacji jest nieco zmienionych to i tak ekscytuje się myślą, że coś takiego wydarzyło się naprawdę :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oooo! Chyba mojej mamie by się spodobało :D Kojarzę, że czasami sięgała po książki w takim klimacie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jestem w trakcie lektury i już z ostatnim zdaniem muszę się zgodzić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocham takie książki i co najlepsze mam ją, dziś koniecznie muszę ją zacząć. Dzięki za kopa motywacyjnego 😘

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam medyczne książki i seriale więc jestem zaciekawiona - do tego ta obłędna okładka *.*

    OdpowiedzUsuń
  14. Kurcze, jak tylko spojrzałam na okładkę to poczułam się zniechęcona. Fabuła również do mnie nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie czytałam ale fajnie się prezentuje

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale mnie zachęciłaś do przeczytania. Uwielbiam historie pisane przez życie, nawet jeśli są przy tym trudne :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo mnie zaciekawiła ta historia - zapisuję koniecznie na listę „do przeczytania” 😁

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam przeczucie, że mogłaby mnie zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zupełnie nie znam autorki, więc może w wolnym czasie sie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wiem czy do końca ta książka mogłaby mnie zaciekawić.

    OdpowiedzUsuń
  21. Powinnam przestać tu zaglądać bo ciągle są nowe książki które chce przeczytać :P

    OdpowiedzUsuń
  22. Mnie ten pogłębione obyczajowe nuty nie przeszkadzały, wręcz przeciwnie :) wątek jej i Alfreda gra w tej książce znaczną rolę, gdyby skupić się tylko na Tyfusie i izolacji byłoby chyba trochę nudno;)

    OdpowiedzUsuń
  23. O tak, życie nie raz potrafi zaskoczyć. Książka wydaje się być ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Historia wydaje się mega ciekawa, wcześniej nie miałam świadomości że taka książka funkcjonuje na rynku. Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie spotkałam się z tą ksiązką, myslę, że jak znajde w bibliotece to sie jednak skuszę:-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Niesamowicie mnie zaciekawiła!

    OdpowiedzUsuń
  27. Daruję sobie tym razem choć muszę przyznać, że cytat na początku zawsze niesamowicie mnie wciąga w dalszą recenzję.

    OdpowiedzUsuń
  28. Dla mnie zabrzmiało to ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Kurczę ale mnie zaintrygowalaś. Chcę tą książkę na już!

    OdpowiedzUsuń
  30. Jestem ciekawa tej pozycji ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń