wtorek, 20 lutego 2018

TKANKI Dominika van Eijkelenborg

[PRZEDPREMIEROWO]

"Jak się wkrótce okazało, wróg, z którym przyszło nam się zmierzyć, chciał nie tylko zdrowia naszej córki. Mimo usilnych starań, by go kontrolować, rozprzestrzeniał się po naszym życiu jak infekcja."

Tematyka przeszczepu organu, a wraz z nim wspomnień, uczuć, osobowości dawcy, jest chętnie wykorzystywana w literaturze, zwłaszcza mającej dostarczyć czytelnikowi sporej porcji dreszczyku i emocji. I nic dziwnego, transplantacja od zawsze budzi kontrowersje, skrywa tajemnice, które pasjonują nie tylko środowisko naukowe, ale też podkręcają wyobraźnię zwykłego człowieka. Pamięć tkankowa skłania do poszukiwania odpowiedzi na intrygujące pytania, odnosi się do medycznych faktów i filozoficznych rozważań. Czy serce, od wieków uważane za źródło emocji, nośnik uczuć, translator miłości, przekazane w darze innej osobie, faktycznie może być przekaźnikiem swoistej materialnej duszy?

Trzeba przyznać, że autorka bardzo wnikliwie podeszła do tych zagadnień, oferując czytelnikowi jednocześnie intrygującą rozrywkę czytelniczą i interesująco przedstawioną wiedzę. Dzięki temu wyjątkowo intensywnie odbieramy przeżycia i sytuacje, w jakiej znaleźli się główni bohaterzy, z zaangażowaniem zagłębiamy się w ich rozterki i wahania, przekonują nas zawirowania w ich życiu. Drugim niewątpliwym atutem powieści jest umiejętnie podgrzewana atmosfera niewyjaśnionego niepokoju i fascynującej niepewności, z kolejnym wspomnieniem zagęszcza się akcja, z niecierpliwością czekamy na to, co się wydarzy, zarazem delektując się przywołanymi szczegółami i uwypuklonymi detalami. Taki styl narracji bardzo mi odpowiada.

Książka na dłuższe zaczytanie, wypełnione refleksjami, przyciągające frapującymi incydentami. Zdarzeniom przyglądamy się z czterech perspektyw, z których dwie pełnią wiodącą rolę. To sceny i doznania widziane oczami Evi, nastolatki z przeszczepem serca, i Chantal, jej matki. Uzupełniają je reminiscencje Finna, brata bliźniaka dawczyni serca, a także Sandera, jej sympatii. Wszystkie ścieżki przybliżanej historii płynnie i zgrabnie zazębiają się, sugestywnie oddziałując na wyobraźnię, podsycając emocje i nakłaniając do przemyśleń. A w tle zakodowane w komórkach obrazy, dźwięki, smaki, które dopominają się uwagi i wyjaśnienia, jakby starały się przekazać coś nieuchwytnego, lecz wyczuwalnego.

Zajmująco obserwuje się zmianę osobowości Evi, jej uległość wobec nieznanych wspomnień, pragnienie przeżycia czegoś zupełnie nowego, nadrabianie czasu, który bezlitośnie odebrała choroba. Dziwne sny, nietypowe zachowania, odmienne słownictwo, osobliwe przekonania, kontrastowe zainteresowania, złowieszcze przeczucia, a przy tym zmiana hierarchii bliskich, pogoń za tajemniczą namiętnością, poszukiwanie własnej tożsamości, kłopoty z przystosowaniem się do nowej sytuacji. Poprzednia książka autorki, "Kiedy będziemy deszczem", również zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, intrygująco prowadziła przez zawiłości ludzkich losów, uczucie niespełnienia, rozczarowania, zawodu, rozgoryczenia, ale także pożądania za głosem serca, wolą odmiany, apetytem na skosztowanie ciepłych barw życia.

4.5/6 - warto przeczytać
thriller, 450 stron, premiera 22.02.2018
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.

32 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy temat, można z niego wiele wycisnąć

    OdpowiedzUsuń
  2. Raz tylko czytałam tego typu książkę i więcej już nie sięgam po tego typu, nie dlatego, że była kiepska (wręcz przeciwnie była świetna) ale to nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Thrillerom póki co podziękuję :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę po komentarzach, że nie przepadasz za nimi, czyli inaczej niż ja. :)

      Usuń
  4. Nie do końca moja tematyka, więc raczej się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziekuje kochana kolejna pozycja wskakuje na liste, obecnie jestem w trakcie Dziewczyna bez Skory ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety ale nie mój klimat.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciężki trochę temat, aczkolwiek jeśli tylko będę maiła okazję, to sięgnę po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje się interesująca, inna od ostatnio przeze mnie czytanych więc tym bardziej warta uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Faktycznie, temat już często poruszany, zarówno w książkach, jak i w filmach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tematyka ciekawa, ale nie do końca moja.

    OdpowiedzUsuń
  11. Interesujący temat, ale chyba na razie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem na później, może książka sama wpadnie Ci w ręce. :)

      Usuń
  12. Brzmi dobrze. Już sam tytuł książki zwrócił moją uwagę. Myślę, że to książka, którą przeczytam w bliżej nieokreślonej przyszłości :)

    kasiaiksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Książkę mam już w swoich planach czytelniczych uwzględna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się z nią zapoznam, czekam zatem na Twoją czytelniczą relację. :)

      Usuń