[PRZEDPREMIEROWO]
"Po oderwaniu samolotu od ziemi trzeba
doprowadzić lot do końca bez względu na występujące warunki i
przeciwności. Nie można zrobić przerwy, zatrzymać się... odłożyć
problem do rozwiązania na później."
Po książkę chwyciłam, bo
laicko, ale interesuję się tematyką podróży z wykorzystaniem samolotów
pasażerskich. Uwielbiam oglądać serię "Katastrofy w przestworzach",
często puszczam odcinki, aby wypełniały mi tło, podczas gdy skupiam się
na innych zadaniach. Początkowo było to stanięcie do walki z paraliżem przed lataniem, jakby leczenie klina klinem, słuchanie o katastrofach. Przekonałam się, jak wiele zbiegów okoliczności musi zetknąć się w
określonym momencie, aby do nich doszło. Statystyki jednoznacznie
pokazują, że ma to miejsce wyjątkowo rzadko. Później, kiedy oswoiłam
się ze strachem wkraczania w duże wysokości i prędkości,
przyszedł czas na faktyczne podróżowanie samolotami, zaś chęć oglądania
nowych odsłon serii pozostała niezmienna. Dlatego i też po części wola
zapoznania się z książką, liczyłam na podobne klimatycznie tło, ale z
poszerzonym ujęciem tematyki. I nie zawiodłam się.
Dariusz
Kulik atrakcyjnie zdradza czytelnikowi kulisy pracy pilota, niezwykłą
różnorodność, zarówno zupełnie odlotowe barwy, jak i te z góry skazane
na przyziemność. Można powiedzieć, że szybujemy w przestworzach, ale ze
zwrotnym połączeniem z ziemią. Sporo o zwykłej codzienności w zawodzie
pilota i otoczce satysfakcji z jego wykonywania. Autor wspomina o drogach wykształcenia i szkoleniach wiodących do
profesjonalnego prowadzenia wielkich powietrznych maszyn, o komercjalizacji linii
lotniczych, o warunkach sprawnego funkcjonowania na pokładzie i na
lotnisku. Zaglądamy za kulisy przestrzeni niedostępnych dla zwykłych
pasażerów, stykamy się trochę z technologią, psychiką natury ludzkiej i
etosem zawodu pilota. Narracja prowadzona lekko i przyjaźnie,
nawet podczas omawiania budowy samolotu i zasad działania.
Wiedza przybliżana swobodnie, bez zbędnego nadęcia, z uwzględnieniem
różnych typów odbiorców, choć koncentrująca się na dysponujących potocznymi informacjami. Zdjęcia wprost z kokpitu, piękne niebo za szybą, zachwycające krajobrazy,
widok z góry miast za dnia i nocą. Czuje się, że książkę napisał miłośnik przemieszczania się w powietrzu pragnący zarazić swoją pasją. Zostawiam was z wrażeniami po spotkaniu z lekturą, a ja lecę
na prowadzony przez Kulika turbulencyjny kanał na YouTubie, zastanawiam
się tylko, dlaczego wcześniej o nim nie słyszałam, nie dołożyłam swoją obecnością licznika milionowych wyświetleń?
4/6 - warto przeczytać
literatura faktu, 354 strony, premiera 25.03.2020
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN.
Też lubię oglądać filmy tego typu więc książka jak najbardziej mnie zainteresowała. Chętnie ją poznam.
OdpowiedzUsuńPomyślałam od razu o tym, że dziś o 22:05 miałam mieć lot z Londynu do Australii ;)
OdpowiedzUsuńNie moja tematyka.
OdpowiedzUsuńMasz rację, taka książka może być świetną terapią dla osób bojących się latać :)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem. Książkę, jak najbardziej chciałabym polecieć, ale na pewno nie odważyłbym się postawić stopę na pokładzie samolotu. 😁
UsuńSama bałam sie latac, ale w zeszlym roku byl moj pierwszy raz i bylam zachwycona 😉
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje sie bardzo ciekawa!
Buziaki 😘
Emocjonujący temat. Uwielbiam latać.
OdpowiedzUsuńTeraz zamiast latać można o lataniu tylko poczytać...
OdpowiedzUsuńKsiążka na pewno jest ciekawa, ale nie w moim guście. A Katastrof w przestworzach nie oglądam.
OdpowiedzUsuńJa leciałam samolotem fajnie, myślę,że książka też
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam polecieć samolotem jeszcze nie miałam takiej okazji. Więc może lepiej przeczytać po tym przeżyciu chociaż czemu by nie :P
OdpowiedzUsuńMarzy mi się lot samolotem pasażerskim do Ameryki Południowej...
OdpowiedzUsuńKsiążki o pilotach i samolotach czytam z przyjemnością. Więc i ta także przeczytam! I ocena twoja całkiem wysoka :)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu recenzji wiem, że to pozycja idealna dla mnie
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na książkę. O YT również nie słyszałam i chętnie tam zajrzę.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze znam kanał tego Pana na YT o turbulencjach :) jest to jeden z moich ulubionych tematow i kanałów na yt właśnie, książkę muszę koniecznie przeczytać.
OdpowiedzUsuńRozumiem doskonale paraliżujący lęk przed lataniem.. Też się z tym kiedyś zmagałam...
OdpowiedzUsuńTeż mam taki lęk, ale jeszcze nigdy nigdzie nie leciałam.
UsuńBardzo lubię takie filmy, ale książka może być również bardzo ciekawa i taka się wydaje właśnie po tej recenzji
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, i chyba nie tylko dla mnie, ale i dla mojego dziecka. Tytuł i autor zapamiętany, podrzucę mu przy najbliższej okazji;)
OdpowiedzUsuńSam tytuł kojarzy mi się dokładnie z problemami podczas lotu samolotem, zgodnie z okładką książki.
OdpowiedzUsuńOj tak, też często włączam seriale zajmując się innymi obowiązkami, zajęciami. Choć podzielność uwagi nie istnieje to w ten sposób można się skupić raz bardziej na jednej rzeczy, jak na drugiej. To mi w żadnym wypadku nie przeszkadza w pisaniu komentarza teraz, hah (Dawno, dawno w temu jest ciekawe choć infatylne momentami).
Książka zapoznająca czytelnika z pracą pilota brzmi naprawdę interesująco, mogłabym kiedyś przeczytać. Mąż mojej znajomej ze studiów jest pilotem, więc ta co nieco mi opowiedziała kiedyś. Np. ma ona (nie raz duże) zniżki na loty.
Może być ciekawe, nie czytałam jeszcze książki tego rodzaju.
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po literaturę faktu, a tutaj dodatkowo to nie za bardzo moja tematyka.
OdpowiedzUsuń"Katastrofy w przestworzach" i u nas potrafią iść na okrągło. Jak tylko mąż je widzi w tv, zaraz puszcza.
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się bardzo ciekawa.
Witaj w klubie :) Do tego jeszcze Sensacje XX w. Wołoszańskiego i zapomnij, że obejrzysz coś innego ;)
UsuńBardzo lubimy tego typu filmy, książek jeszcze nie czytaliśmy, ta będzie pierwszą 🙂
OdpowiedzUsuńOstatnio często sięgam po literaturę faktu, więc może i tę niedługo przeczytam:)
OdpowiedzUsuńLiteratura faktu zazwyczaj jest ciekawa, to jeden z moich ulubionych gatunków :)
OdpowiedzUsuńKto wie może kiedyś przeczytam, zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńKojarzę serię, o której piszesz. Mąż czasem ogląda. Książkę sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem, czy ta książka jest dla mnie, chociaż temat wydaje się być interesujący :)
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko sięgam po literaturę faktu.
OdpowiedzUsuńNie gustuję w tego typu ksiazkach. Co do latania, to pamiętam swój strach przed pierwszym lotem.
OdpowiedzUsuńWiesz, to jest chyba jedno z tych przeżyć, które pamięta się latami.
UsuńLiteraturę faktu bardzo lubię, a o pracy pilota chętnie dowiem się czegoś więcej. Jeśli nadaży się okazją z przyjemnością przeczytam 🙂
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o tej książce i bardzo jestem jej ciekawa.
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego nie mogłabym być pilotem. Z moją histeryczną naturą nie umiałabym zachować zimnej krwi w newralgicznych sytuacjach.
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, ciekawa jestem jak to życie pilotów wygląda...
OdpowiedzUsuńTrochę nie mój typ literatury, ale recenzja bardzo zachęca do przeczytania tej książki. :)
OdpowiedzUsuńSama z zainteresowaniem oglądam ten sam program, jak również ten o pracy stres. Natomiast samolotem nigdy nie latałam, a już sama myśl o tym mnie paraliżuje. 😁Natomiast książka wzbudziła moje zainteresowanie, także kiedy będę miała możliwość, na pewno przeczytam.
OdpowiedzUsuńMój mąż ogląda ten program, a ja z przyjemnością sięgnęłabym po książkę
OdpowiedzUsuńta książka mnie nie przekonuję nie moja bajka
OdpowiedzUsuńPod scenariusz filmowy
OdpowiedzUsuńSama z siebie boję się latać, myślę, że po tej książce mój stosunek jeszcze by się zmienił.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki pisane o ciekawych sposobach zarobkowania.
OdpowiedzUsuńMojemu mężowi bardzo spodobałaby się ta książka. Może mu kupię na urodziny, bo ma niedługo.
OdpowiedzUsuńZnam wiele osób, którym mogę polecić taką literaturę faktu.
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcające pozycja na pewno po nią soegne
OdpowiedzUsuńNiestety tematyka niezbyt mnie interesuje.
OdpowiedzUsuńNiestety ja panicznie boję się latać i nawet w te najdalsze podróże wybieram drogę lądową lub morską, jednak mam kolegę, który studiuje pilotaż - zapytam, czy zna tytuł i ewentualnie mu polecę, bo wiem, że lubuje się w tej tematyce :)
OdpowiedzUsuń