wtorek, 24 marca 2020

TURBULENCJA Dariusz Kulik

[PRZEDPREMIEROWO]

"Po oderwaniu samolotu od ziemi trzeba doprowadzić lot do końca bez względu na występujące warunki i przeciwności. Nie można zrobić przerwy, zatrzymać się... odłożyć problem do rozwiązania na później."

Po książkę chwyciłam, bo laicko, ale interesuję się tematyką podróży z wykorzystaniem samolotów pasażerskich. Uwielbiam oglądać serię "Katastrofy w przestworzach", często puszczam odcinki, aby wypełniały mi tło, podczas gdy skupiam się na innych zadaniach. Początkowo było to stanięcie do walki z paraliżem przed lataniem, jakby leczenie klina klinem, słuchanie o katastrofach. Przekonałam się, jak wiele zbiegów okoliczności musi zetknąć się w określonym momencie, aby do nich doszło. Statystyki jednoznacznie pokazują, że ma to miejsce wyjątkowo rzadko. Później, kiedy oswoiłam się ze strachem wkraczania w duże wysokości i prędkości, przyszedł czas na faktyczne podróżowanie samolotami, zaś chęć oglądania nowych odsłon serii pozostała niezmienna. Dlatego i też po części wola zapoznania się z książką, liczyłam na podobne klimatycznie tło, ale z poszerzonym ujęciem tematyki. I nie zawiodłam się.

Dariusz Kulik atrakcyjnie zdradza czytelnikowi kulisy pracy pilota, niezwykłą różnorodność, zarówno zupełnie odlotowe barwy, jak i te z góry skazane na przyziemność. Można powiedzieć, że szybujemy w przestworzach, ale ze zwrotnym połączeniem z ziemią. Sporo o zwykłej codzienności w zawodzie pilota i otoczce satysfakcji z jego wykonywania. Autor wspomina o drogach wykształcenia i szkoleniach wiodących do profesjonalnego prowadzenia wielkich powietrznych maszyn, o komercjalizacji linii lotniczych, o warunkach sprawnego funkcjonowania na pokładzie i na lotnisku. Zaglądamy za kulisy przestrzeni niedostępnych dla zwykłych pasażerów, stykamy się trochę z technologią, psychiką natury ludzkiej i etosem zawodu pilota. Narracja prowadzona lekko i przyjaźnie, nawet podczas omawiania budowy samolotu i zasad działania. Wiedza przybliżana swobodnie, bez zbędnego nadęcia, z uwzględnieniem różnych typów odbiorców, choć koncentrująca się na dysponujących potocznymi informacjami. Zdjęcia wprost z kokpitu, piękne niebo za szybą, zachwycające krajobrazy, widok z góry miast za dnia i nocą. Czuje się, że książkę napisał miłośnik przemieszczania się w powietrzu pragnący zarazić swoją pasją. Zostawiam was z wrażeniami po spotkaniu z lekturą, a ja lecę na prowadzony przez Kulika turbulencyjny kanał na YouTubie, zastanawiam się tylko, dlaczego wcześniej o nim nie słyszałam, nie dołożyłam swoją obecnością licznika milionowych wyświetleń?

4/6 - warto przeczytać
literatura faktu, 354 strony, premiera 25.03.2020
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu SQN.

50 komentarzy:

  1. Też lubię oglądać filmy tego typu więc książka jak najbardziej mnie zainteresowała. Chętnie ją poznam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pomyślałam od razu o tym, że dziś o 22:05 miałam mieć lot z Londynu do Australii ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz rację, taka książka może być świetną terapią dla osób bojących się latać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem. Książkę, jak najbardziej chciałabym polecieć, ale na pewno nie odważyłbym się postawić stopę na pokładzie samolotu. 😁

      Usuń
  4. Sama bałam sie latac, ale w zeszlym roku byl moj pierwszy raz i bylam zachwycona 😉
    Książka wydaje sie bardzo ciekawa!
    Buziaki 😘

    OdpowiedzUsuń
  5. Emocjonujący temat. Uwielbiam latać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Teraz zamiast latać można o lataniu tylko poczytać...

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka na pewno jest ciekawa, ale nie w moim guście. A Katastrof w przestworzach nie oglądam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja leciałam samolotem fajnie, myślę,że książka też

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze chciałam polecieć samolotem jeszcze nie miałam takiej okazji. Więc może lepiej przeczytać po tym przeżyciu chociaż czemu by nie :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Marzy mi się lot samolotem pasażerskim do Ameryki Południowej...

    OdpowiedzUsuń
  11. Książki o pilotach i samolotach czytam z przyjemnością. Więc i ta także przeczytam! I ocena twoja całkiem wysoka :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Po przeczytaniu recenzji wiem, że to pozycja idealna dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ciekawy pomysł na książkę. O YT również nie słyszałam i chętnie tam zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo dobrze znam kanał tego Pana na YT o turbulencjach :) jest to jeden z moich ulubionych tematow i kanałów na yt właśnie, książkę muszę koniecznie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  15. Rozumiem doskonale paraliżujący lęk przed lataniem.. Też się z tym kiedyś zmagałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taki lęk, ale jeszcze nigdy nigdzie nie leciałam.

      Usuń
  16. Wędrówki po kuchni24 marca 2020 19:59

    Bardzo lubię takie filmy, ale książka może być również bardzo ciekawa i taka się wydaje właśnie po tej recenzji

    OdpowiedzUsuń
  17. Brzmi ciekawie, i chyba nie tylko dla mnie, ale i dla mojego dziecka. Tytuł i autor zapamiętany, podrzucę mu przy najbliższej okazji;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Sam tytuł kojarzy mi się dokładnie z problemami podczas lotu samolotem, zgodnie z okładką książki.
    Oj tak, też często włączam seriale zajmując się innymi obowiązkami, zajęciami. Choć podzielność uwagi nie istnieje to w ten sposób można się skupić raz bardziej na jednej rzeczy, jak na drugiej. To mi w żadnym wypadku nie przeszkadza w pisaniu komentarza teraz, hah (Dawno, dawno w temu jest ciekawe choć infatylne momentami).
    Książka zapoznająca czytelnika z pracą pilota brzmi naprawdę interesująco, mogłabym kiedyś przeczytać. Mąż mojej znajomej ze studiów jest pilotem, więc ta co nieco mi opowiedziała kiedyś. Np. ma ona (nie raz duże) zniżki na loty.

    OdpowiedzUsuń
  19. Może być ciekawe, nie czytałam jeszcze książki tego rodzaju.

    OdpowiedzUsuń
  20. Rzadko sięgam po literaturę faktu, a tutaj dodatkowo to nie za bardzo moja tematyka.

    OdpowiedzUsuń
  21. "Katastrofy w przestworzach" i u nas potrafią iść na okrągło. Jak tylko mąż je widzi w tv, zaraz puszcza.
    Książka wydaje się bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj w klubie :) Do tego jeszcze Sensacje XX w. Wołoszańskiego i zapomnij, że obejrzysz coś innego ;)

      Usuń
  22. Bardzo lubimy tego typu filmy, książek jeszcze nie czytaliśmy, ta będzie pierwszą 🙂

    OdpowiedzUsuń
  23. Ostatnio często sięgam po literaturę faktu, więc może i tę niedługo przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Literatura faktu zazwyczaj jest ciekawa, to jeden z moich ulubionych gatunków :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kto wie może kiedyś przeczytam, zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Kojarzę serię, o której piszesz. Mąż czasem ogląda. Książkę sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  27. Sama nie wiem, czy ta książka jest dla mnie, chociaż temat wydaje się być interesujący :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo rzadko sięgam po literaturę faktu.

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie gustuję w tego typu ksiazkach. Co do latania, to pamiętam swój strach przed pierwszym lotem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, to jest chyba jedno z tych przeżyć, które pamięta się latami.

      Usuń
  30. Literaturę faktu bardzo lubię, a o pracy pilota chętnie dowiem się czegoś więcej. Jeśli nadaży się okazją z przyjemnością przeczytam 🙂

    OdpowiedzUsuń
  31. Słyszałam już o tej książce i bardzo jestem jej ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  32. Właśnie dlatego nie mogłabym być pilotem. Z moją histeryczną naturą nie umiałabym zachować zimnej krwi w newralgicznych sytuacjach.

    OdpowiedzUsuń
  33. Chętnie przeczytam, ciekawa jestem jak to życie pilotów wygląda...

    OdpowiedzUsuń
  34. Trochę nie mój typ literatury, ale recenzja bardzo zachęca do przeczytania tej książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Sama z zainteresowaniem oglądam ten sam program, jak również ten o pracy stres. Natomiast samolotem nigdy nie latałam, a już sama myśl o tym mnie paraliżuje. 😁Natomiast książka wzbudziła moje zainteresowanie, także kiedy będę miała możliwość, na pewno przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  36. Mój mąż ogląda ten program, a ja z przyjemnością sięgnęłabym po książkę

    OdpowiedzUsuń
  37. ta książka mnie nie przekonuję nie moja bajka

    OdpowiedzUsuń
  38. Sama z siebie boję się latać, myślę, że po tej książce mój stosunek jeszcze by się zmienił.

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo lubię książki pisane o ciekawych sposobach zarobkowania.

    OdpowiedzUsuń
  40. Mojemu mężowi bardzo spodobałaby się ta książka. Może mu kupię na urodziny, bo ma niedługo.

    OdpowiedzUsuń
  41. Znam wiele osób, którym mogę polecić taką literaturę faktu.

    OdpowiedzUsuń
  42. Bardzo zachęcające pozycja na pewno po nią soegne

    OdpowiedzUsuń
  43. Niestety tematyka niezbyt mnie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  44. Niestety ja panicznie boję się latać i nawet w te najdalsze podróże wybieram drogę lądową lub morską, jednak mam kolegę, który studiuje pilotaż - zapytam, czy zna tytuł i ewentualnie mu polecę, bo wiem, że lubuje się w tej tematyce :)

    OdpowiedzUsuń