poniedziałek, 2 marca 2020

ŚWIAT PO POWODZI Kassandra Montag

"Można przywyknąć do przebywania na dnie studni i nie dostrzec liny, którą ci rzucają."

Niewątpliwym atutem powieści jest fantastycznie wykreowana postać głównej bohaterki. Chciałoby się, aby więcej takich portretów gościło na łamach stron książek. Kobieta, której nic nie jest w stanie przeszkodzić w znalezieniu córki, wykazująca się niezwykłą determinacją w osiągnięciu celu, przekraczająca granice własnych możliwości, fizycznych i psychicznych. Z wyczuciem ukazano matczyną miłość przełamującą wszelkie bariery, aby móc zaistnieć pełnym blaskiem. Na postać Myry komponuje się mieszanka różnorodnych cech, kontrastowych, wzajemnie zwalczających się, a jednak pasujących do siebie i tworzących barwną całość. Subtelność i delikatność, siła i brutalność, odwaga i zwątpienie. Obserwujemy jak kolejne zdarzenia z życia kształtują bohaterkę, profilują osobowość, ujawniają słabe i mocne strony.

Ziemia zbuntowała się przeciw człowiekowi. Ogromne fale wody zalały kontynenty, na zawsze zmieniły mapę świata. Większość populacji ginie, a ci którzy przetrwali starają utrzymać się na powierzchni. Niektórzy zakładają małe osady na skrawkach lądu, inni dokonują wyboru życia na wodzie. Wszędzie grożą niebezpieczeństwa, zarówno ze strony natury, jak i drugiego człowieka. Tragedie uaktywniają to, co najmroczniejsze w ludzkich duszach. Bezpardonowa walka o egzystencję, zagadkowe sojusze, tajemnicze relacje, pirackie bandy. I jak w tym wszystkim ma odnaleźć się matka z córeczką? Mąż odebrał starszą córkę, pozostawił na pewną śmierć. Opis postapokaliptycznego świata nie imponuje bogatą wizją, wkradają się nieścisłości, ale powinniśmy traktować go jedynie jako tło opowieści, płótno przesiąknięte dramatem i klęską, na którym pojawiają się odcienie desperacji i nadziei. To charakter człowieka wiedzie prym.

Historia nasączona burzliwą morską przygodą, wiele się dzieje, zmienia się oblicze postaci, akcja przyjmuje wartkie rytmy. Przeżycia Myry należą do trudnych i wymagających, lecz na ich bazie powstaje coś niezwykłego i trwałego. Odnajdywanie się w diametralnie zmienionej przestrzeni, z ciężkim bagażem życiowych doświadczeń, prowadzi ku poszukiwaniu siebie samego, dialogu z wewnętrznym ja, przedefiniowaniu tego, jak postrzega nas świat, a jak my sami. Z przyjemnością zagłębiałam się w te zagadnienia, rozwijane w ciekawy i zgrabny sposób, z uwzględnieniem szerokiej skali ludzkich emocji. Atrakcyjnie ukazano odmienność matki i córki, zagmatwane relacje i wzajemną zależność. Sporo refleksji nasuwa się podczas czytania książki, wciągamy się w wydarzenia, z niecierpliwością wyczekujemy finalnej odsłony, a kiedy ona nadchodzi, zastanawiamy się, dlaczego właśnie takie zakończenie zaproponowała autorka. Udany debiut.

4.5/6 - warto przeczytać
fantastyka, 430 stron, premiera 18.09.2019, tłumaczenie Janusz Maćczak
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu HarperCollins Polska.

40 komentarzy:

  1. Lubie takie bohaterki, osoby, w których istnienie mogę uwierzyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyka to nie jest niestety gatunek, za jakim przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie jestem fanką fantastyki, ale ten opis mnie intryguje i chętnie bym przeczytała tą powieść.

    OdpowiedzUsuń
  4. Choć tego typu książek nie lubię, ta książka wydaje się bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajne recenzja :) ciekawe postaci w książce, chętnie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam ją kiedyś na oku, a potem przepadła! Dzięki za przypomnienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fabuła książki przypomina mi pewien film, który oglądałam. Nie pamiętam tytułu, jednak wiem, że akcja działa się w samolocie, a kobiecie próbowano wmówić, że nie leciała z córką, tylko sama.

    Tu wyczuwam podobne tempo akcji i jeśli powieść jest tak wciągająca, jak film o którym wspomniałam, to zdecydowanie sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety może to być bardzo prawdziwa wizja przyszłości, może nie do końca bliskiej, ale możliwej.

    OdpowiedzUsuń
  9. nie koniecznie mój klimat, ale moja mama pewnie byłaby zachwycona

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię taki klimat i już wpisuję książkę na listę do czytania :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pełna emocji jest ta morska przygoda...

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawie się zapowiada, chętnie poczytam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Książkę kojarzę, ale nie za bardzo jestem nią zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jest to lektura, po którą sięgnę z wielką przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie zawsze matka i córka mają podobne charaktery...

    OdpowiedzUsuń
  16. Znam wielu miłośników fantastyki, więc może jednemu z nich tę książkę sprezentuję:)

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja bym bardzo chętnie przeczytała, będę wypatrywać na legimi :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Widać, że debiut udany. Po Twojej recenzji może i ja się skuszę. Nie koniecznie to moja bajka, ale postaci i wydarzenia mogą przyciągnąć moja uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawa, fascynująca ksi,ążka o mocnych uczuciach kobiety, która Kogoś straciła i chce odzyskać. To książka dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  20. To może być ciekawy kawał lektury ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tytuł obił mi się o uszy, ale nie miałam okazji czytać.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie wykluczam, że kiedyś się na nią skuszę, ale na pewno nie w najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Katastroficzna wizja, człowiek zawsze ma tak jakoś z potopem blisko...

    OdpowiedzUsuń
  24. Pełna emocji jest ta morska przygoda lubię takie

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie czytałam nigdy takiej książki, ale chętnie bym to nadrobiła.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jeszcze nigdy nie słyszałam o tej Autorce.

    OdpowiedzUsuń
  28. Lubię fantastykę więc na pewno po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Takie trochę klimaty postapo z tego, co widzę. Chętnie zerknę. :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nie lubię fantastyki, ale po samym opisie żałuję, że nie mogę sięgnąć po książkę. Bardzo jestem jej ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie przepadam za fantastyką, ale historia zbuntowanej ziemi mnie bardzo zainteresowała

    OdpowiedzUsuń
  32. Czytałam kiedyś opowiadanie o podobnej tematyce i właśnie czegoś takiego szukałam, dzięki za polecenie!

    OdpowiedzUsuń
  33. zaintersowałaś mnie ta ksiażka i to bardzo

    OdpowiedzUsuń
  34. Bardzo ciekawy jest wątek apokalipsy. Trochę szkoda, że życie ludzi to tylko tło i nie jest to rozbudowane.

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie słyszałam o tej książce (chyba) i niezbyt mnie zainteresowała, więc raczej jej nie przeczytam.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  36. Tak naprawdę zainteresowała mnie tylko sama okładka, treść jakoś już mniej ;) Ale ładnie prezentowałaby się na półce ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ciekawa propozycja książkowa. I jest uniwersalna :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Fantastyczna lektura! Nie wiedziałam, że jest taka książka - a po przeczytaniu twojej recenzji, jestem pewna, że dałabym się porwać :)

    OdpowiedzUsuń