MARCEL MOSS
"Jeżeli ktoś wyklucza cię z powodu twojej inności, to robi to tylko dlatego, że uważa cię za zagrożenie."
Powieść wypełniona ciekawymi wątkami oscylującymi wokół losów licznych bohaterów. Postaci przedstawiają swoją wersję zdarzeń, zakotwiczają we własnej perspektywie świata, stopniowo odkrywają mroczne tajemnice z ich życia. Książka naszpikowana sekretami z przeszłości i teraźniejszości, zajmująco przeskakuje się od jednego do drugiego, chce się jak najszybciej je poznać, poddać interpretacji. Trochę przypomina to zbieranie grzybów, czyli informacji, podczas deszczowej jesiennej aury, czyli ciemnych ponurych stron losów, a potem tworzenie frapujących potraw, czyli strawy dla duszy spragnionej intrygujących tematów. Epicentrum scenariusza zdarzeń, od którego rozbiegają się ścieżki bohaterów, to samobójstwo pary nastolatków. Bo właśnie młodzież, a w zasadzie jej rozległe społeczne problemy, stają się łącznikiem historii, dają uderzający przesłaniem obraz i zmuszają do poważnych refleksji.
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że współczesne nastolatki mają gorzej od poprzedników. Niezrozumienie przez dorosłych, wygórowane oczekiwania wobec dzieci, idealizowanie roli rodziców, roszczeniowa postawa, brak wzajemnego szacunku, niezdrowa rywalizacja rówieśników, brutalne akty przemocy psychicznej i fizycznej, defektowa gospodarka emocjami, to aspekty, z którymi zmierzyć się musi każde młode pokolenie. Okres dorastania, określania tożsamości, budowania poczucia własnej wartości, definiowania mocnych i słabych stron, należy do trudnych etapów osiągania dojrzałości, wiąże się z wieloma niebezpieczeństwami i pułapkami, łatwo w nie wpaść. Tym bardziej, gdy narastająca presja ze strony otoczenia jest na tyle silna i bezwzględna, że młodzi ludzie uznają, że jedynym sposobem na poradzenie sobie z nią jest samobójstwo. Teraz mamy ideał życia kreowany przez social media, rozmycie się prawdziwej codzienności z teatrem iluzji, błyskawiczne rozsiewanie się plotek dzięki nowym kanałom komunikacyjnym. Natomiast kiedyś był choćby czynnik nierównych praw płci, wojenne zawieruchy, komunistyczne realia, czyli walka o równouprawnienie, przetrwanie, wolność i godność.
Marta, Julia, Sara, Zuza, Otylia, Wiktoria, Zuza, Kuba, Alan, Aleksander, Kuba, to postawy i relacje, które dają wgląd czytelnikowi w to, co tak naprawdę wydarzyło się pewnej nocy na dachu budynku, dlaczego dziewczyna i chłopak zdecydowali się odejść z tego świata na własnych warunkach, czy można było zapobiec tragedii. Podobała mi się wielogłosowa narracja, ujrzenie trudnych spraw z odmiennych ujęć, zbliżenia na incydenty, przebicie się przez otoczkę pozorów i kłamstw, powierzanie narracji nie tylko uczniom, ale również nauczycielom. Fabuła obejmuje wiele zagadnień, którym warto uważnie przyjrzeć się, poddać wnikliwej analizie, zrobić odniesienia do domowych wzorców wychowania, zaangażowania szkół, współpracy obu środowisk, kondycji cywilizacji naznaczonej pospiechem i pobieżnością, nie tylko w polskim rzucie. W tej przygodzie czytelniczej najlepiej odnajdą się młode umysły, poszukujące odpowiedzi na życiowe pytania, pragnące znaleźć właściwe miejsce w przestrzeni społecznej, ale książka to także materiał do zamysłu dla starszych odbiorców. Postawy zachowań dorosłych zbliżone do prawdy, jednak nie wszystkie uzasadnienia wydawały się w pełni przekonujące, brakowało głębszej esencji, aby uznać je za kompletne, zbyt jednostronne podejście do Zuzy Haman i Julii Wolskiej. Jednakże kreacje portretów reprezentantów młodzieży odmalowano pierwszorzędnie.
4.5/6 – warto przeczytać
thriller psychologiczny, 384 strony, premiera 12.08.2020
Tekst ukazał się pierwotnie na Secretum.pl
niedziela, 25 października 2020
NIE WIESZ WSZYSTKIEGO
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Już wkrótce będę czytała tę książkę. ��
OdpowiedzUsuńDużo tej książki widziałam już na instagramie, większość poleca, więc może i ja się skuszę :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie, ale może spodoba się nastolatkom...
OdpowiedzUsuńkrystynabozenna
O thriller coś dla mnie i to jeszcze psychologiczny.Swiettna propozycja książkowa na te ponure wieczory.
OdpowiedzUsuńJak widać każdy woli co innego :-))
UsuńI tak jest dobrze.
krystynabożenna
Żałuję, że gdy po nią sięgałam nie wiedziałam, że będzie kontynuacja.
OdpowiedzUsuńNa mnie ksiązka zrobiła ogromne wrażenie. Mocno daje do myślenia, bo sama mam dzieci. Robimy wszystko, by nie czuły się niezrozumiane, samotne jak bohaterowie tej książki
OdpowiedzUsuńjuż gdzieś widziałam tę książkę i nadal niezmiernie mnie ciekawi :-)
OdpowiedzUsuńW jednych kwestiach współcześni nastolatkowe mają gorzej w innych lżej. Można o tym dyskutować i dyskutować...
OdpowiedzUsuńCzytałam i bardzo mi się podobało, jak wszystkie tego autora.
OdpowiedzUsuńCzytała pierwszą książkę Mossa. Druga czeka na przeczytanie, a najnowszej jeszcze nie mam. Ale nadrobię, z pewnością. Zbyt dobre, by je zignorować.
OdpowiedzUsuńKarolina z TAMczytam
Zaciekawiła mnie ta fabuła z młodymi bohaterami. Znam kogoś, kogo ta książka wciągnie.
OdpowiedzUsuńTę książkę mam od jakiegoś czasu w koszyku. Myślę, że przy następnych zakupach ją wreszcie kupie. Interesuje mnie fabułą i bardzo chce poznać książkę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że jak najbardziej jest warta przeczytania. Ogólnie lubię twórczość tego autora.
UsuńZaciekawila mnie tematyka tej książki. Myślę, że spodoba mi się, więc warto ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńKażde pokolenie ma jakieś swoje problemy, bunty i przewroty (również te polityczne). Pod pewnymi względami współczesne nastolatki mają gorzej,pod innymi lepiej - ale na pewno poziom pomocy psychologicznej i psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży nie jest w Polsce wystarczający.
OdpowiedzUsuńMam w planach książki tego autora, ale chcę zacząć od innej. ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie przeczytaj kontynuację - "Nie wiesz nic". Niesamowicie wciąga i trzyma w napięciu :)
OdpowiedzUsuń