sobota, 21 grudnia 2024

BEAUTIFUL BURN. PIĘKNE SPALENIE

BRACIA MADDOX tom 4

JAMIE MCGUIRE

„Kiedy byłam dzieckiem, siedziałam godzinami, gapiąc się w ogień.”

Czwarte spotkanie z nasyconą romantycznymi nutami serią Jamie McGuire wzbudziło podobne wrażenia co poprzednie ("Beautiful oblivion. Piękne zapomnienie", "Beautiful redemption. Piękne odkupienie", „Beautiful sacrifice. Piękne poświęcenie”). Przeżycia sercowe nie wspinały się na wysoki poziom prezentacji, lecz nie można im było odmówić piekielnego żaru, zarówno od strony scenerii, jak i tego, co działo się z głównymi bohaterami. Poznaliśmy kolejnego z braci Maddox, oraz jego wybrankę. Ciekawe postaci, lecz wpadały w schemat kreacji często wykorzystywany przez autorkę. Ograny literacko był również motyw osoby z niezbyt chlubną przeszłością, ale zmieniającej się pod wpływem nagłej obecności w życiu kogoś szczególnego.

Ellie, dziedziczka fortuny, rozpieszczona przez rodziców, złapana w pułapkę posiadania wszystkiego na każde skinienie, z dnia na dzień musiała zmierzyć się sama z sobą. Pozbawiona dobrych wzorców miała je wykształcić w sobie. Tyler, miłośnik podboju damskich serc na jedną noc, strażak leśny, wpadł w sieć niezwykłej osobowości dziewczyny i magnetyzmu przyciągania przez jej ciało. Na pierwszy rzut oka wydawało się, że nie pasują do siebie, ale z każdym kontaktem coś się zmieniało. Powieść kierowana do młodzieży, kilka incydentów niekoniecznie nadążało za potrzebami wyobraźni i emocji dorosłych odbiorców. Ale młodość musiała się wyszaleć, zdobyć doświadczenie w płytszych sprawach, aby móc docenić głębsze. McGuire zaprezentowała przyjemny styl narracji, barwny i bezpośredni, szybko przerzucało się strony. Propozycja czytelnicza na wyrzucenie z głowy smutków dnia, wejście w gorącą atmosferę uczuć, zresetowanie się po ciężkim dniu, wypełnienie wolnego czasu czymś niezobowiązującym.

3/6 – w wolnym czasie
romans, literatura młodzieżowa, wiek 16+, 380 strony, premiera 28.08.2024 (2016)
tłumaczenie Anna Esden-Tempska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz