S.K. TREMAYNE
„...zważywszy na silne pływy, zimne prądy i duży ruch żeglugowy, niestety zaginione osoby nie miały szans na przeżycie...”
Spodziewałam się zdecydowanie mocniejszej intrygi, zwłaszcza że poprzednie spotkania z książkami tego autora kończyły się sporą satysfakcją czytelniczą. Po rewelacyjnych "Bliźniętach z lodu", angażującym "Dziecku ognia", wciągającym "Zanim umarłam", przekonującą "Asystentką", liczyłam, że brytyjski pisarz kolejny raz wkręci mnie wir dziwnych zagadek. Jednak, nie tym razem. Pomysł na fabułę ciekawy, może nie nowatorski, ale interesujący, natomiast jego przedstawienie odbiegało od oczekiwanego.
Kreacja głównej postaci zawierała kilka znacząco irytujących cech. Przeszkadzała jej naiwność i miałkość. Fobia uniemożliwiająca normalne życie mocno naciągana wobec tego, co okazało się jednym z przełomowych incydentów. Strach przed wodą, przymusowa izolacja na wyspie, tragedia wzmacniająca poczucie winy i niezrozumienie rzeczywistości. Szybko znalazłam w wyobraźni klucz do interpretacji siostrzanych relacji, co zdecydowanie popsuło zabawę w dociekanie sekretów. Poboczne tropy nie zwiodły, domyśliłam się funkcji zadymiania prawdy. Wydawało się, że nie tyle thrillerowskie, co sensacyjne elementy uratują czytelnika od znużenia poznawania powieści, a jednak traciły na przekombinowaniu.
Nie odpowiadała mi finałowa odsłona, królik wyjęty z kapelusza, ale brak efektu zaskoczenia. Zdecydowanie na plus odmalowana atmosfera wyspy Dawzy, otoczonej przez mokradła, z dzikim wybrzeżem, starożytnym dziedzictwem, piracką i przemytniczą przeszłością, barwną historią hotelarstwa, gęstymi prastarymi lasami, nieprzerwanym nawoływaniem ptactwa. Niepotrzebnie autor dodał do tego otoczkę wróżbiarstwa i czarodziejstwa, a nawet paranormalnych zjawisk. Nadmiar elementów, mających wpływać na pragnienie niecierpliwego poznawania i intensyfikujące się napięcie, niestety, nie sprawdził się. Chociaż „Czarna Woda” nie wciągnęła legendarnym prądem w świat czarnego thrillera, to wybaczam pisarzowi, książka odbiegała poziomem na niekorzyść od pozostałych, lecz nie zniechęciła przed poznaniem kolejnych dzieł Tremayne’go.
3.5/6 – w wolnym czasie
thriller psychologiczny, 432 strony, premiera 28.06.2023 (2022), tłumaczenie Radosław Madejski
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz