poniedziałek, 8 sierpnia 2016

SYN Lois Lowry 215/2016

DAWCA tom 4

"Pragnęła tylko być ze swoim dzieckiem, czuć ciepłą miękkość jego szyi, gdy tuliło się do niej, szeptać do niego i wiedzieć, że z radością słucha jej głosu. Ale uczucia te... były niewłaściwe. Nienormalne. Niedozwolone."

Żal mi, że to już koniec tego cyklu, wspaniale się w nim odnalazłam, i choć kierowany do młodzieży, to jednak potrafi wciągnąć i starszego czytelnika. Czwarty tom fantastycznie spina klamrą poruszane wcześniej wątki, otrzymujemy wiele uzupełniających informacji z przeszłości bohaterów, poznajemy ich wzajemne powiązania i zależności, śledzimy na bieżąco wyzwania, jakie przed nimi stawia przeznaczenie. Mnóstwo przygód, zaskakujących wydarzeń, ciekawych zbiegów okoliczności, a przy tym różnorodne odcienie walki dobra ze złem, ścierania się ludzkich ułomności i wyjątkowych umiejętności, przebudzania się cech świadczących o złożoności charakterów, i to w świecie, w którym obowiązuje jednolitość i jednorodność, a indywidualizm i własne zdanie są niepożądane i eliminowane. To także fascynująca opowieść o sile rodzicielskiej miłości, odwadze przeciwstawienia się narzuconym regułom, oddaniu i poświęceniu. Dynamiczna akcja, sporo niespodziewanych zwrotów akcji, niebezpiecznych prób hartu ducha i śmiertelnych zagrożeń. Książka dostarcza wiele czytelniczej satysfakcji, lekka i swobodna narracja, wypełniona emocjami, umiejętnie stopniująca napięcie, zachęcająca do śledzenia fabuły, przeżywania wspólnie z bohaterami ich przygód, poznawania intrygująco wykreowanego świata.

Młodziutka Klara nie potrafi zapomnieć o synu, za wszelką cenę pragnie towarzyszyć mu w życiu, a nie jest to możliwe w społeczeństwie, które neguje intensywne uczucia, oferując bezbarwną rzeczywistość, bez koloru, muzyki i spontaniczności. Nie zna imienia chłopczyka, nie powinna nawet poznać jego płci, nie może go swobodnie przytulić, spędzić z nim radosnych chwil, nauczyć czegoś od serca i przekazać uczucia. W tym społeczeństwie nie ma uzasadnienia dla słowa kocham, nie dopuszczają do tego surowe zasady i pigułki przyjmowane przez członków osiedlowej społeczności. Za sprawą zaskakującego zbiegu okoliczności dziewczyna wyrusza wypełnioną bolesnymi przygodami i smutkiem podróż. Pragnie odnaleźć swoje dziecko, które zaginęło w zaskakujących okolicznościach. Czy morze i góry okażą się jej wybawieniem? Ile niebezpieczeństw na nią czeka? Dlaczego przyjdzie jej podjąć tak trudne życiowe decyzje? Jaką ofiarę poniesie w imię bezgranicznej i najczystszej miłości? Niezwykle interesująco rozwinięte zostały również losy Jonasza, Kiry i Gabiego. Z wielką przyjemnością ponownie spotykamy się z nimi, chętnie im kibicujemy i sympatyzujemy z nimi. Powieść napisana lekkim i sugestywnym stylem, z pouczającym przesłaniem subtelnie wplecionym w scenariusz akcji, wzruszającym i zmuszającym do refleksji. Ciekawa propozycja czytelnicza, z którą warto zapoznać się, podobnie jak z poprzednimi tomami cyklu.

"Dawca" tom 1, "Skrawki błękitu" tom 2, "Posłaniec" tom 3

4.5/6 - warto przeczytać
fantastyka

Data premiery: 18.11.2015

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Galeria Książki. :)

18 komentarzy:

  1. Och, sam opis, że Klara nie ma "prawa" do syna mrozi w moich matczynych żyłach krew....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to natychmiast wywołuje silne emocje. Ale tak właśnie wyglądało to społeczeństwo i bohaterka musiała się z tym zmierzyć.

      Usuń
  2. Seria wydaje się bardzo ciekawa. Zupełnie się tego nie spodziewałam. Muszę zapamiętać i w wolbej chwili sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że też się nie spodziewałam, że aż tak wciągnie mnie ta seria, a jednak. Uwielbiam takie niespodzianki. :)

      Usuń
  3. Jak zwykle super recenzja. Dzięki Tobie czytałam wcześniejsze części to i po ta chętnie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katarzyna, jak książka mi podejdzie, to recenzja sama się pisze. :) Bardzo dobry cykl, warto po niego sięgnąć. :)

      Usuń
  4. Jak zwykle super recenzja. Dzięki Tobie czytałam wcześniejsze części to i po ta chętnie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  5. brzmi ciekawie, chociaż jak już wspominałam niedawno fantastyka nie jest moim ulubionym gatunkiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Intrygująco wciąga, słania do przemyśleń, ciekawie się ją czyta. :) Mnie do fantastyki przekonał mąż i teraz już sama chętnie buszuję w tym gatunku, wciąż poszukując nowych inspiracji. :)

      Usuń
  6. Okładka od razu przypomniała mi klimat książki "Zimowe dzieci", która mi się bardzo podobała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te okładki mają swój niepowtarzalny styl i klimat, to prawda. :)

      Usuń
  7. Mnie osobiście może i ta książka by nie wciągnęła, aczkolwiek myślę, że problemy społeczne zawsze będą na TOPie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo trafnie przedstawione pewne treści, idealnie dla młodego czytelnika, ale również inspirująco dla starszego. Cykl, który z przyjemnością się pochłania. :)

      Usuń