piątek, 19 października 2018

KIEDY CIEBIE NIE MA Lisa Jewell

[PRZEDPREMIEROWO]

"Jakie straszne historie mają ludzie, którzy ją otaczają? I jak wiele ich przeoczyła przez te wszystkie lata, kiedy była pochłonięta własną?"

Książka na jeden wieczór czytelniczy, szybciutko się ją pochłania, przyjemnie trzyma w napięciu, niepewności i wyczekiwaniu. Jednak oparta na tak mało prawdopodobnym pomyśle na fabułę, że trzeba odrzucać sprzeciw wobec zadziwiających zbiegów okoliczności i drobnych nielogiczności, aby móc cieszyć się przygodą czytelniczą. Sporo ciekawych efektów, ale mało w tym wszystkim głębi. Lekka i nieskomplikowana rozrywka, choć trzeba przyznać, że barwnie odmalowana. Narracja przyciąga uwagę odbiorcy i wciąga w zgrabnie wytworzony klimat. Powieść z dreszczykiem umili kilka godzin, lecz z czasem zatrą się o niej wspomnienia w gąszczu innych. A jednak nie można odmówić jej frapującego pazura.

Piętnastoletnia Ellie znika niespodziewanie na drodze do biblioteki. Mimo usilnych starań policji, rodziny, przyjaciół i znajomych nikt nie trafia na trop dziewczynki. Konsekwencje straty kładą się cieniem na życiu bliskich, zmieniają się relacje, burzy równowaga, rozpada małżeństwo, zaś niezaleczone bolesne rany nie pozwalają na odnalezienie ukojenia. Dlatego z ulgą przyjmujemy, że po dziesięciu latach, Laurel, matka Ellie, wydaje się wreszcie układać szczęśliwe życie u boku ujmującego mężczyzny i jego dziewięcioletniej córki. Jednak dostrzegane nieścisłości drobnych gestów, wyłapywane półprawdy, odkrywane tajemnice, ponownie sieją zamęt w głowie kobiety. Jak bardzo uwarunkowania psychiczne i środowiska mogą zmienić osobowość człowieka, skłonić go do zatrważających czynów, dla których trudno znaleźć usprawiedliwienie?

3.5/6 - w wolnym czasie
thriller, 304 strony, premiera 19.10.2018, tłumaczenie Danuta Śmierzchalska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Edipresse.

39 komentarzy:

  1. Czekam na swój egzemplarz tej książki i i jestem ciekawa, jak ja ją odbiorę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie do końca czuję się przekonana do tej książki, tym razem odpuszczę

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tego co piszesz to lekka powieść dobra na jesienny relaks

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie książki na jeden wieczór

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja jestem mimo wszystko jej ciekawa.Lubie thrillery i myślę, że cała historia mogłaby mnie zainteresować. Okładkę widziałam na lubimy czytać ale nie czytałam opisu. Myślę że spróbuję sama się przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Owszem, można od czasu do czasu przymknąć oko na nielogiczne, niemal śmieszne wydarzenia, jednak kiedy jest ich aż nadto, to ciężko się z tym oswoić. Także jeszcze się zastanowię, czy dam tej książce szansę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyszła do mnie ta pozycja w tym tygodniu i mam nadziej, że spędzę z nią przyjemny wieczór ;)

    Pozdrawiam,
    Dominika

    OdpowiedzUsuń
  8. To nie jest książka po którą sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie książki lubię. Chętnie do niej zajrzę!

    OdpowiedzUsuń
  10. Okładka skłoniła mnie do przeczytania. Recenzja jak zwykle ekstra, książka kusząca.

    OdpowiedzUsuń
  11. Raczej nie jestem przekonana. Wątpię, że po nią sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  12. A mam ją na półce :) zobaczymy, jakie wrażenie na mnie wywrze :)

    Pozdrawiam,
    Książkowa Przystań

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie czuję się zbytnio przekonana ;)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  14. Motyw takich zaginięć jest dość częsty w literaturze - i trudno przedstawić go w jakiś innowacyjny, nietypowy sposób.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pozycja z pewnością warta uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ,,...znika nieszpodziewanie na drodze do biblioteki." Zabrzmiało śmiesznie. ;)
    Pozycja nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Oooo Pani to żeś mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie jest to książka, którą muszę mieć ale chętnie zajrzę do niej w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapowiada się ciekawie. Lubię takie klimaty.

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam takie gatunki. Może skuszę się.

    OdpowiedzUsuń
  21. Skoro na jedne wieczór, i trzyma w napięciu to nic, tylko brać!

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo 'zagmatwana' historia i nie wiem, czy byłabym chętna ją przeczytać :) choć tytuł jest dobrze zapowiadający, to jednak Twoja recenzja , mimo iż ciekawa, nie świadczy o dobrym zakończeniu.. Chyba nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  23. Mało prawdopodobne scenariusze zdarzeń chyba są jednymi z najbardziej irytujących rzeczy, jakie można spotkać w książkach.

    OdpowiedzUsuń
  24. Druga część recenzji jednak jest przekonująca 😉

    OdpowiedzUsuń
  25. Iza, jak to robisz, że tak szybko czytasz? :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Ta książka kusi mnie od czasu, jak zobaczyłam ją po raz pierwszy

    OdpowiedzUsuń
  27. Recenzja jest zachecajaca, choc takie ksiazki z dreszczykiem nie naleza do moich ulubionych

    OdpowiedzUsuń
  28. Przypuszczam, że jako forma relaksu mogłaby być wyśmienita. Ale dla mnie, nie teraz, może w lekkie swawolne dni ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Kurcze, cokolwiek napiszesz, to mam ochotę przeczytać tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  30. Zgaduję, że związała się ponownie z byłym mężem? :)

    OdpowiedzUsuń
  31. "Kiedy Ciebie nie ma" to dobry thriller, który idealnie nadaje się na kilka dłuższych, jesiennych wieczorów. Jeśli ktoś jeszcze nie czytał wiele pozycji z tego gatunku - tytuł może być dobrym wstępem. :)

    OdpowiedzUsuń