[PRZEDPREMIEROWO]
"Nie wiem, czy kogoś zabiłem, ale zawsze uważałem, że każde zrobione przeze mnie zdjęcie jest jak małe morderstwo."
Sympatycznie,
że zanim sięgnęłam po książkę i zanurzyłam się w jej świecie, powitało
mnie kilka czarno-białych zdjęć i wyrwana kartka z notesu, tak aby
podgrzać atmosferę wyczekiwania i niecierpliwości odkrywania zawartości
stron. Lubię takie intrygujące i klimatyczne dopełnienia o charakterze
promocyjnym, a tu stają się one również integralną częścią przybliżanej
historii. Tytuł powieści rewelacyjny, natychmiast zwrócił moją uwagę,
frapująco zaciekawił, nakłonił do sięgnięcia po książkę, i jak się
okazało, fenomenalnie pasuje do atmosfery i przesłania powieści. Warstwa
psychologiczna bazuje na prześladujących odbiciach retrospekcji,
poczuciu straty i nieodwracalności, poszukiwaniu wyjaśnienia morderstwa,
zmierzenia się z okrutnością czynów i sadystycznym milczeniem. Szkody wyrządzone przez traumę, skutki odebrania beztroskiego
dzieciństwa, utrata zaufania do drugiego człowieka.
Początek
przygody czytelniczej zajmująco zaangażował w jej poznawanie,
niecierpliwie poddawałam się scenariuszowi zdarzeń, obserwowałam kolejne
dni teksańskiej podróży odważnej kobiety, zdeterminowanej do odkrycia
prawdy o losach zaginionej siostry, z prawdopodobnym seryjnym mordercą,
opanowanym przez demencję starcem. Powieść toczy się w stosunkowo wolnym
tempie, ale wypełniona jest wieloma scenami. Stopniowo rozwijana droga przez owiane
mgłą wspomnienia, tajemnicze obrazy, niebezpośrednie migawki, fałszywe
tropy, zwodnicze interpretacje, aż do emocjonującej, choć mało
zaskakującej, kulminacji. Przyznam, że gdzieś w środku książki
zdekoncentrowałam się powtarzalnością zdarzeń, zawieszeniami akcji i
stagnacją w zaplataniu intrygi, jednak trzeba podkreślić jej
pomysłowość, oryginalność i nieszablonowość. Podobnie było ze scenami i
postaciami, okazały się wiarygodne, ale mało prawdopodobne, od wyobraźni
czytelnika zależy, w jakim stopniu da się im przekonać, pozwoli im wybiec poza realność. Co wydarzy się
podczas dziesięciodniowej wycieczki byłego fotografa, uniewinnionego
przez sąd w oskarżeniu o morderstwo, z przedstawiającą się jako jego
odnalezioną po latach córką, młodą kobietą, przekonaną, że jest
zamieszany w śmierć jej siostry? Swoją drogą, jak silne może być jeszcze przekonanie, że robiąc komuś zdjęcie zabieramy mu skrawek duszy?
4/6 - warto przeczytać
thriller psychologiczny, 416 stron, premiera 16.01.2019, tłumaczenie Jacek Żuławnik
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu W.A.B.
Totalnie mnie kupiłeś. Właśnie szukam tej książki w ksiegarnii internetowej. Już chcę ją mieć. Nie wiem jak wytrzymam do premiery.
OdpowiedzUsuńKlimat niezły, naprawdę. Mam nadzieję, że Ci się spodoba. :)
UsuńKupiłaś , a nie kupiłeś :(
OdpowiedzUsuńAch ta korekta.
Przyznam, że nawet nie zwracam na to uwagi. :)
UsuńThrillery psychologiczne to obok kryminałów moja ulubiona kategoria. Do przeczytania, zdecydowanie!
OdpowiedzUsuńSensacja, kryminał, thriller, to zdecydowanie coś dla mnie, zwłaszcza kiedy ciekawie rozwinięte wątki psychologiczne. :)
UsuńMoże być ciekawa! Zapisuję do przeczytania
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na wrażenia czytelnicze. :)
UsuńCiekawy tytuł, okładka przyciągająca uwagę. Bardzo lubię thrillery psychologiczne!
OdpowiedzUsuńOkładka mega, tytuł rewelacyjny, mocno zadziałały na moją wyobraźnię. :)
UsuńMam tę książkę naoku od jakiegoś czasu i bardzo chętnie ją przeczytam ;) mam ogromną wyobraźnię, więc myślę, że łatwo mnie zbałamuci :D
OdpowiedzUsuńPowieść niewątpliwie ma w sobie to coś, może się spodobać, bo i nieszablonowa. :)
UsuńCiekawa propozycja
OdpowiedzUsuńZgadzam się. :)
UsuńTo jeden z moich ulubionych gatunków czytelniczych, więc zapisuję na listę książek do upolowania. 😊
OdpowiedzUsuńIntrygującego spotkania z książką. :)
UsuńMuszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńPrzygoda czytelnicza czeka. :)
UsuńBrzmi bardzo zachęcająco. Podoba mi się silny wątek psychologiczny.
OdpowiedzUsuńSama jestem ciekawa, jak ta książka będzie odbierana przez innych czytelników, na co oni z kolei zwrócą uwagę. :)
UsuńUwielbiam thrillery. Brzmi zachęcająco! Trendy Mama
OdpowiedzUsuńCzyli podobnie jak ja. :)
UsuńTytuł i okładka bardzo klimatyczne, zachęcające do sięgnięcia. Może nie do końca tego szukam w książkach, ale twoja recenzja mnie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńTo nieco osobliwa, nieszablonowa propozycja czytelnicza, są duże szanse, ze Ci się spodoba, mnie nie wszystko w pełni przekonało, ale jednak generalne odczucia pozytywne. :)
UsuńMoże być ciekawie, lubię takie klimaty.
OdpowiedzUsuńKlimat jest, niewątpliwie. :)
UsuńKsiążka idealna dla mnie i ciekawe jest to, że są w niej fotografie :)
OdpowiedzUsuńW książce nie ma fotografii, ale zostały dołączone z przesyłką od wydawnictwa.
UsuńKolejna książka warta mojej uwagi
OdpowiedzUsuńNiech zatem wędruje na listę czytelniczą. ;)
Usuń"Papierowe duchy". Brzmi interesująco. Z chęcią przeczytam jak książka sie pojawi.
OdpowiedzUsuńPremiera już za dziesięć dni, w moim odczuciu warto książkę uwzględnić w planach czytelniczych. :)
UsuńLubię tego typu tematy. Myślę, że książka by mi się spodobała :-) Dziękuje za polecenie :-)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo, cieszę się, że mogłam podsunąć tytuł pod rozwagę. :)
UsuńBrzmi doskonale! I te zdjęcia! Oczywiście akurat ja przykładam dużą wagę do realizmu (chyba, że w fantastyce), ale wydaje mi się, że tutaj mogłabym dać się porwać, zwłaszcza gdy są zdjęcia... ;)
OdpowiedzUsuńW książce zdjęć nie ma, ale przyszły do mnie wraz z materiałem promocyjnym. :)
UsuńCiekawy tytuł, nie czytam takich książek ostatnio, ale ta wydaje się być warta uwagi :D
OdpowiedzUsuńNieco inna niż wszystkie, a to cenne. :)
UsuńNo to mnie skusiłaś, chyba spróbuje czegoś nowego...
OdpowiedzUsuńSłuszne podejście. ;)
UsuńLubie Twoje recenzje i tak jest dobra jak wszystkie!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe i motywujące słowa. :)
UsuńMyślę, że lekturka by mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńPrzygoda czytelnicza czeka. :)
UsuńCiekawa recenzja. Lubię robić zdjęcia, więc chętnie przeczytam Papierowe duchy.
OdpowiedzUsuńIntrygującego spotkania z książką. :)
UsuńLubię takie dodatki w książkach :)
OdpowiedzUsuńSympatycznie nakłaniają do sięgnięcia po nie. :)
UsuńKlimat zdecydowanie mój. Odkrywanie mrocznych tajemnic bardzo lubię. Tytuł zapisuję i napewno sięgnę :)
OdpowiedzUsuńInteresującej przygody czytelniczej. :)
UsuńBrzmi zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńPrzygoda czytelnicza czeka. :)
UsuńWidziałam zapowiedzi tej książki i już wtedy mnie zaintrygowała. Po Twojej recenzji wiem, że muszę ją mieć. Klimat zdecydowanie do mnie przemawia. I nawet ta powtarzalność zdarzeń mnie nie odstrasza :)
OdpowiedzUsuńBo tak naprawdę ta powtarzalność nie jest zła, ma w sobie ten pożądany klimat, sympatyczne przeciągnięcie intrygi. :)
UsuńKsiążka znowu umknęła mojej uwadze jeśli chodzi o zapowiedzi ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam ją przywołać. :)
UsuńCiekawy pomysł na fabułę. Mnie kupił.
OdpowiedzUsuń