środa, 9 stycznia 2019

RANDKA Louise Jensen

"To niepojęte, jak można sięgać do najciemniejszych zakamarków czyjegoś umysłu, jednocześnie ignorując mrok czający się we własnym."

Właśnie takich thrillerów psychologicznych poszukuję podczas przygód czytelniczych, rewelacyjnie wciągających, niepozwalających odbiorcy na wypuszczenie z rąk książki, wywołujących silne emocje i niezapomniane przeżycia. "Randka" cechuje się wszystkim tym, co powinien posiadać w pełni satysfakcjonujący thriller, dla szczerości: mały minus jedynie za mało przekonujące uzasadnienie motywu, ale przecież nie z takich powodów jak zaprezentowano ludzie czynią zło.

Sprytnie, zagadkowo i zajmująco zapleciona intryga, obserwujemy nie tylko bieżące zdarzenia, ale również staramy się z główną bohaterką odzyskać obrazy z jednego dnia bliskiej przeszłości, który diametralnie zmienił wszystko. Ponadto, zaglądamy w daleką przeszłość naznaczoną traumatycznymi wydarzeniami, ciekawi jesteśmy ich wymiaru i intensywności. Narastające wrażenie niepewności, czegoś niedobrego ukrytego w incydentach, niezrozumiałego i niezdefiniowanego, wymykającego się skomplikowanym migawkom retrospekcji, uciekającego przed żalem i nienawiścią, ale gęstego w atmosferze, ciężkiego w paraliżu niemocy, obciążającego w poczuciu winy, przybierającego ciemny odcień barw i złowieszcze brzmienie.

Louise Jensen udanie oddziałuje na wyobraźnię odbiorcy, angażuje jego zmysły. Narracja przyjazna i przekonująca, fantastycznie prowadzi po świecie ponurych i mrocznych obrazów. Umiejętna gra z odbiorcą powieści, podgrzewanie zainteresowania, nadawanie trudnych do rozszyfrowania sygnałów, ale trafnie intuicyjnie odbieranych. Błyskawicznie odwracamy strony książki w niecierpliwym pragnieniu poznania, co jeszcze autorka dla nas przygotowała, w co wplątała kluczową postać, dokąd kazała jej zmierzać i z czym się zmierzyć. Jak odzyskać wspomnienia, kiedy wewnętrzny mechanizm zamyka się na ich poznanie? Jak nauczyć się żyć z niepamięcią, utratą zdolności rozpoznawania twarzy i brakiem poczucia bezpieczeństwa?

Alison Taylor, dwudziestoośmiolatka, pracująca w domu opieki społecznej, po niewyjaśnionym w pełni wypadku, traci fragment wspomnień, ponadto nie jest w stanie przetwarzać obrazów twarzy. Wie, że za wszelką cenę musi ustalić tożsamość osoby odpowiedzialnej za zniszczenie jej życia. Pod wpływem osobliwych wydarzeń, rozwaga i zdrowy rozsądek odchodzą, przerażenie i panika zaczynają wieść prym, zaś strach spadania w nicość przeważa. Czy można nad tym zapanować, oszukać umysł próbujący chronić duszę przed rzeczami, z którymi nie można sobie poradzić? Jak odnaleźć właściwe wskazówki w zagubieniu pomiędzy przeszłością a teraźniejszością? Styl autorki i pomysł na fabułę znalazły uznanie także podczas spotkań z "Surogatką" i "Prezentem".

5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller psychologiczny, 368 stron, premiera 17.10.2018, tłumaczenie Ewa Kleszcz
Książkę "Randka" zgarnęłam z półki "nowości".

79 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa fabuła! Książka przyciąga jak magnes. Na pewno warto przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dałam się wciągnąć i było to interesujące zaczytanie. :)

      Usuń
  2. Jak zawsze doskonale napisana recenzja. Nie zliczę ile książek przeczytałam z Twojego polecenia i ile książek dzięki Tobie kupiłam w prezencie ;) Tę z całą pewnością również przeczytam, bo wpisuje się idealnie w moje upodobania. I ten cytat na początek- w punkt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe i motywujące słowa. :) Staram się szczerze pisać o wrażeniach czytelniczych, jak najwięcej przemycać klimatu książki, aby każdy łatwiej mógł zadecydować, czy książka mu odpowiada. :)

      Usuń
  3. Czasami intuicja prowadzi nas lepiej po meandrach spraw niż rozum. Zastanawiające, że potrafimy odkrywać niekiedy to, co drzemie w innych, nie dostrzegając, czy ignorując to co w nas. Książkę chciałabym już trzymać w rękach. Recenzja doskonała, a tytuł i okładka przyciągają, jak magnes.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za sympatyczne słowa, cenię sobie ich brzmienie, ale i też podgrzewam płomień pasji czytelniczej. :) Mam wrażenie, że kiedy postanawiam nie słuchać podszeptów intuicji, a zdać się tylko na rozumowe działanie, wiele tracę.

      Usuń
  4. Ponawiam pytanie o możliwość zamieszkania w Twojej biblioteczce 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam serdecznie, i książki, i czasopisma, i kawa :) i możliwość dyskusji, tak między kolejnymi przygodami czytelniczymi. <3

      Usuń
  5. Skoro polecasz, to muszę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim odczuciu, warto uwzględnić w planach czytelniczych. :)

      Usuń
  6. Kolejna świetna recenzja. Chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka już czeka na moim czytniku, więc na pewno będę ją czytała. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem czekam na Twoją opinię, chętnie ją porównam z moją. :)

      Usuń
  8. Mam ją już gdzieś z tyłu głowy, może jak skończę te książki co już uszykowałam ( a mam z cztery) to następna w kolejce będzie właśnie randka. Lubię taką tematykę, na pewno dobrze się będzie czytało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie wypełniła ciekawą intrygą kilka godzin, lubię w ten sposób pisane książki, drobne zastrzeżenia są, ale generalne wrażenie jak najbardziej pozytywne. :)

      Usuń
  9. Thrilerom psychologicznym mówię nie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie musimy lubić tego samego, mnie thrillery zawsze skuszą. :)

      Usuń
  10. Jak tak polecasz, to kupię. 😊

    OdpowiedzUsuń
  11. właśnie czegoś szukam do poczytania aby wieczorkiem z kubkiem herbaty zanurzyć się w jakiejś ciekawej powiesci. Twoja propozycja wydaje sie byc idealna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poprzednie książki autorki też coś w sobie miały, odpowiada mi jej styl pisania. :)

      Usuń
  12. Ta recenzja mnie w pełni przekonuje, mam nadzieje , że znajde w bibliotece. U nas jest wiele nowości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę, aby książka jak najszybciej trafiła w Twoje ręce. :)

      Usuń
  13. Pod tym tytułem nie spodziewałam się thrillera!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tytuł bardzo trafny w odniesieniu do treści, tylko z nieco innej perspektywy, ale nie będę zdradzać szczegółów. :)

      Usuń
    2. Nie, nie zdradzaj! Wolę przeczytać!

      Usuń
    3. Pewnie, że nie zdradzę, takich świństw nie robię. ;) :)

      Usuń
  14. Lubię thrillery psychologiczne, o ile faktycznie są angażujące. Tej autorki akurat jeszcze nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie jej twórczość przekonuje, trzecia książka i trzeci raz miła satysfakcja czytelnicza. :)

      Usuń
  15. Śliczna okładka już ona sama przyciąga wzrok.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładki książek tej autorki mają wspólny rys graficzny. :)

      Usuń
  16. Mimo, że przecież nie lubię za bardzo tego rodzaju książek, ta jakoś wyjątkowo mnie zaciekawiła!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, bo na książkę warto zwrócić uwagę, intrygująco relaksuje. :)

      Usuń
  17. Fabuła wydaje się interesująca. Przed ciążą uwielbiałam thrillery. Teraz wolę literaturę kobiecą, podróżniczą itp. Trendy Mama

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba czytać książki, których w danym momencie potrzebujemy, wówczas jeszcze lepiej się je odbiera. :)

      Usuń
  18. Fabuła wydaje mi sie znajoma, jakbym gdzieś spotkała się z książką o podobnej historii... Ale chetnie zapoznam się z twórczością autorki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam wrażenie, że niemal wszystko już gdzieś było, w końcu ileż wspólnych motywów mają scenariusze ludzkich losów. :)

      Usuń
  19. Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem Twojej opinii, czy na Tobie też książka zrobi tak dobre wrażenie, a może zwrócisz uwagę na jeszcze coś innego. :)

      Usuń
  20. Powiem Ci,że przeważnie nie czytam thrillerow psychologicznych. Lecz recenzja jest naprawdę zachęcająca i przekonująca i chyba po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wyjść poza strefę czytelniczego komfortu, choćby dla odmiany i urozmaicenia. :)

      Usuń
  21. Brzmi całkiem nieźle, jeżeli będę miała ochotę na książkę z tego gatunku, to z pewnością sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo ciekawa pozycja. Aż się boję po nią sięgnąć, bo pewnie nie będę mogła się od nief oderwać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I o to właśnie chodzi, aby książka porwała w swój świat. :)

      Usuń
  23. Nooo po okładce bym raczej ją ominęła, ale skoro tak ją chwalisz, to muszę sprawdzić osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Właściwie mogłabym zakończyć czytać Twoją recenzję na pierwszym akapicie. Wystarczyło, żebym chciała tę książkę mieć. Uwielbiam takie podekscytowanie i poddenerwowanie podczas czytania. No i ten pośpiech, by jak najszybciej czytać, czytać, czytać. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak trafiam na taką książkę, to staram się jak najszybciej wywiązać z obowiązków i spędzić z nią jak najwięcej czasu. :)

      Usuń
  25. Czytałam "Surogatkę" tej autorki. Lektura ta była dla mnie na tyle satysfakcjonująca, iż z przyjemnością sięgnę udam się na "Randkę" z autorką ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede mną jeszcze "Siostra", już zamówiona w bibliotece. :)

      Usuń
  26. Lubię książki tej autorki. Randka jest aktualnie u mojej mamy jednak jak tylko przeczyta to i ja nadrobię zaległości ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam zatem na Twoje wrażenia czytelnicze, ciekawe czy pokryją się z moimi. :)

      Usuń
  27. Jestem ciekawa jak ja bym ją odebrała.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ten tytuł widnieje na mojej liście książek do przeczytania. Thrillery to jeden z moich ulubionych gatunków więc na pewno przeczytam. Szczególnie uprawniona wysoką oceną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thrillery zawsze mnie kusiły, chętnie po nie sięgam, teraz taki ich wybór, ale kiedyś wcale nie było o nie łatwo. :)

      Usuń
  29. Coś nie mogę na twoim blogu znaleźć lektury dla siebie. Co nie zmienia faktu, że recenzje są naprawdę ekstra, pisane sercem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo wybieram książki według własnych gustów, a one nie muszą pokrywać się z Twoimi, świetnie, że każdy w literaturze znajdzie coś dla siebie. :)

      Usuń
  30. Thrillery psychologiczne są świetne 😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, choć ostatnio wielki boom na nie, a za tym nie zawsze idzie wysoka jakość. :)

      Usuń
  31. W sumie po tytule raczej nie spodziewałabym się takiej tematyki, ale kojarzę twojego bloga tak dobrze, że od razu wiedziałam, że to thriller! :D Absolutnie nie przepadam za tym gatunkiem, czytałam tylko kilka takich książek i jeżeli fabuła mnie nie zaintryguje, to mówię im nie. W tym roku planuje jednak chociaż jeden przeczytać, więc może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ukrywam, ze właśnie kryminały i thrillery najlepiej pasują mi po kilku godzinach literatury naukowej, świetnie zmieniają tok myśli, kontrastują, mózg wypoczywa i chętnie szykuje się po kolejne naukowe wyzwania. :)

      Usuń
  32. Co prawda w nieporównywalnie mniejszym stopniu, ale mam wrażenie, można tę fabułę odnieść do każdego z nas, zwykłej przerażającej codzienności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka ogólna uniwersalność nieunikniona, zabawa zaś zaczyna się przy szczegółach. :)

      Usuń
  33. Brzmi całkiem ciekawie, ale nie wiem, czy się skuszę, bo mój stos hańby jest stanowczo za duży ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I u mnie mnóstwo książek czeka na spotkanie, szkoda, że wciąż trzeba wybierać, bo chciałoby się wszystko poznać. :)

      Usuń
  34. Ciekawie się zapowiada. Czytałam jakiś czas temu "Motyl" i wydaje mi się, że to coś w podobnym stylu. Jak starczy czasu to chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  35. Szkoda, ze nie mam nieograniczonej ilości czasu, by móc wszystko co chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również żałuję, że tego czasu wciąż za mało, ale i tak świetnie sobie radzę. ;)

      Usuń
  36. wiele czytam Twoich recenzji- jedne dla mnie inne nie bardzo- ale ta przykuwa moja ciekawość bardzo:)

    OdpowiedzUsuń