SIRI PETTERSEN
VARDARI tom 1
"Jestem czymś dużo większym niż suma moich grzechów."
Fenomenalna trylogia "Kruczych pierścieni" dostarczyła mi mocnych wrażeń czytelniczych, wszystkie tomy otrzymały ode mnie najwyższą notę ("Dziecko Odyna", "Zgnilizna", "Evna"). Od kiedy pojawiła się zapowiedź pierwszej książki z serii "Vardari", odrębnego cyklu, którego akcja toczy się w uniwersum "Kruczych pierścieni", nie mogłam doczekać się polskiego wydania. Jak tylko powieść wpadła w moje ręce, natychmiast się w nią zagłębiłam i fantastycznie przepadłam. Frapująco było śledzić losy bohaterów, cieszyć się wyjątkowym klimatem, poddać ciekawym obrazom wyobraźni. Siri Pettersen potwierdziła talent do zespalania świata realnego i baśniowego, jednak momentami czułam niedosyt szczegółowości kreowanej rzeczywistości. Przyjaźnie odbierałam bohaterów, młodzi czytelnicy powinni jeszcze mocniej się z nimi zidentyfikować. Odkrywali siebie, wikłali się w skomplikowane relacje wielopokoleniowego dziedzictwa i w posługę niebezpieczniejszej tajemnicy. Dysponowali mocami czytania z krwi, zaglądali w nieśmiertelność, stykali się z wymarłym językiem runicznym, słuchali złowieszczej muzyki Rogu Umarłych.
Im głębiej wchodziłam w fantasy, tym bardziej stawała się familiarna, ciekawsza i zaskakująca. Kluczowa postać, Juva - łowczyni wilków, dojrzewała do trudnych decyzji, zbliżała się do misji przypisanej przez los, odsłaniała wewnętrzny świat. Nie było jej łatwo, z każdej strony czekały zagrożenia, nie wiadomo było, kogo może obdarzyć zaufaniem, a kogo traktować jak wroga. Mieszanie się chwil zwycięstwa i klęski, szczęścia i rozpaczy, radości i boleści, na trwałe wpisało się w los młodej dziewczyny. Im bardziej wyrzekała się tego, co według niej niesprawiedliwe i zdradliwe, tym bardziej rozumiała własną powinność i rolę, tym większe podejmowała wyzwanie przeciwstawienia się strachowi. Wyłaniały się nie było tylko czarne i białe interpretacje, ale także wkradały
się odcienie szarości, rzutowały na intensywność odbioru intrygi. Autorka z wyczuciem wplatała skojarzenia nordyckich legend, doceniała wagę symboli, zbędnie nie upraszczała i nie komplikowała. Stawiała na tajemniczość, magiczność, niewiadomą i zaskoczenie. Walka dobra ze złem, docieranie do własnej tożsamości, definiowanie siebie w oczach własnych i innych. Pierwszy tom, chociaż nie tak wyjątkowy jak wspomniana trylogia, to jednak sprawił wiele radości, okazał się intrygującą i barwną rozrywką, pozwolił sugestywnie oderwać się od rzeczywistości.
4.5/6 - warto przeczytać
fantasy, 524 strony, premiera 18.05.2021 (2020), tłumaczenie Marta Petryk
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis.
czwartek, 29 lipca 2021
ŻELAZNY WILK
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uwielbiam jej książki. Tej jeszcze nie przeczytałam, ale to tylko kwestia czasu.
OdpowiedzUsuńKsiążki z danego uniwersum na pewno są niesamowitą gratką dla miłośników serii.
OdpowiedzUsuńDoskonały pomysł na to, aby oderwać się od rzeczywistości. Zapisałam na listę do przeczytania.
OdpowiedzUsuńLepiej bym tego nie podsumowała. To książka, która może prowac czytelnika.
Usuńteż mam w planach, zwłaszcza po takiej recenzji :-)
UsuńJak fascynujące jest to jak bardzo bogaty może być świat wyobraźni i talent autora do przekazania tego słowami.
OdpowiedzUsuńTrylogia jest mi znana choćby z wielu polecajek. Mam ją na liście do przeczytania. Zapewne skusze się na coś więcej po tej właśnie trylogii.
OdpowiedzUsuńNie jest to do końca mój gatunek, ale wiem komu polecić całą twórczość.
OdpowiedzUsuńCzuję, że wspaniale odnajdę się w tej lekturze, dziękuję za polecenie.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie będzie zagłębić się w tyle fantastycznych historii, wspaniale się przy nich relaksuję.
OdpowiedzUsuńTakie fantazy to do mnie przemawiaja, chetnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za fantasy ale ..czasem mnie skusi:)
OdpowiedzUsuńTo już z opisu wyczytuje się, że książka Ci się spodobała. Ja niestety nie kojarzę autora ani książki. Ale jak tylko ogarnę swoje książki, to i tej bym się może bliżej przyjrzała. 😁
OdpowiedzUsuńO tak, kolejka się nie kończy, ale warto mieć zapisane kolejne tytuły warte uwagi w dalszej kolejce.
UsuńMuszę być w tej książce też ciekawe opisy tego całego klimatu...
OdpowiedzUsuńCzytałam poprzedni cykl i był bardzo klimatyczny, liczę, że i ten przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńFantasy nie jest zdecydowanie moim ulubionym gatunkiem literackim, tak więc tym razem sobie odpuszczę ale dziękuje za wyczerpującą recenzję, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię takie historie i na pewno sięgnę. Dobrze, ze trafiłam na Twoją recenzję, bo pewnie książka by mi gdzieś umknęła
OdpowiedzUsuńMyślę że świat przedstawiony w publikacji to dobra odskocznia dla czytelnika, jednak to nie moje klimaty książkowe.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji czytać tych książek, ale może dam im szansę jesienią :)
OdpowiedzUsuńTeż tak masz, że jesienią jakoś więcej czasu na czytanie? Ja zdecydowanie lubię oddawać się lekturom latem, bo całe dnie leniuchuję :D
UsuńDawno nie czytałam książek w takim klimacie i muszę przyznać, że zatęskniłam za nimi. Chociaż nie znam twórczości autorki to jestem przekonana, że warto sięgnąć po jej powieści.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja. Wpisuję książkę na listę do przeczytania.
OdpowiedzUsuńGrubaśna trochę. Ale jak dobra, to warto przeczytać. Mam w swojej biblioteczce książki i po 800 stron. Ale warte i godne polecenia.
OdpowiedzUsuńMocny tytuł, mocna okładka i równie mocna i ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńFantastyka nie należy do gatunków, które lubię, więc omijam takie książki szerokim łukiem. Nudzą mnie.
OdpowiedzUsuńChoć za często nie sięgam po fantastykę, tak mam ochotę chwycić po ten tytuł. Zaciekawiłaś mnie!
OdpowiedzUsuńTę książkę mam na swojej liście do przeczytania. Oczekiwania mam duże, więc mam nadzieję, że się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to świetny pisarz i oczywiście również świetna książka.
OdpowiedzUsuńDość specyficzny świat stworzył ten pisarz. Nie czytałam w sumie nic spod jego pióra, więc dam szansę właśnie tej serii.
OdpowiedzUsuńJestem zaintrygowana tą propozycja i bardzo chętnie ją kiedyś przeczytam.
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiła mnie Twoja recenzja. Z chęcią sprawdzę tę pozycję.
OdpowiedzUsuń