wtorek, 29 sierpnia 2023

MYSZONEK POD NAMIOTEM

RIIKKA JÄNTTI

MYSZONEK tom 6

"Chciałbym jeszcze zanurzyć się w tym cudownym piasku – powiedział Myszonek i znów schował w piasku łapkę.”

Często zdarza się, że książki same odnajdują drogę do czytelników, wpadają w ręce przypadkiem, a spotkaniu z nimi okazuje się, że to niesamowite przygody, uszyte pod nasze potrzeby. Tak było z historią Myszonka, który wraz z mamą wybrał się na wyspiarską wyprawę pod namiot. Jakie było nasze zdziwienie, kiedy zorientowaliśmy się, że to już szósty tom serii, mocno wciągającej młodziutkich odbiorców. Szalenie przejrzysty tekst, dzieciaszki nie miały problemu z odbiorem, chętnie angażowały się w różnorodne aspekty wyprawy w nieznane. Przejazd tramwajem, płynięcie statkiem, szukanie miejsca na rozbicie namiotu, uczenie się, jak poprawnie złożyć płócienny domek, że warto wykazać się cierpliwością niesioną entuzjazmem. Później pasjonujące grillowanie, wędrówka po wyspie, podziwianie krajobrazu, zabawa na plaży, kąpiel w morzu, wsłuchiwanie się w odgłosy przyrody, rozpoznawanie gatunków roślinnych. Nie obyło się bez drobnych perypetii, historii z drzazgą i opiekuńczą mamą gąsek, Myszonek będzie miał co wspominać.

Podobało mi się, że Riikka Jäntti stworzyła sympatycznych bohaterów, co więcej, ukazała ich w niewyidealizowanej postaci. Mama Myszonka miała prawo do niewiedzy czy zmęczenia, zaś Myszonek uczył mierzyć się z własnymi siłami i wykazywać odwagą. Mnóstwo radości podczas czytania dostarczyło maluchom naśladowanie odgłosów wyspy. Wspaniała aktywna zabawa zachęcająca do głębszego przeżywania przygód Myszonka, ćwiczenia wyobraźni, zdobywania wiedzy, nawiązywania przyjaźni z książką, samodzielnego sięgania po nią, aby ponownie postawić się w sytuacji myszek. Ilustracje cieszyło oko, bazowały na przytłumionych kolorach, nie były przeładowane nieistotnymi szczegółami. Wszystko zaprojektowane tak, by podobało się już dwulatkom. Wesołe i serdeczne mordki myszek, niesamowicie długie ogonki, różowiutkie uszka. Chętnie rozejrzymy się za poprzednimi odsłonami wyjątkowymi w pozornej zwyczajności przygodami Myszonka. Fińska literatura dziecięca znakomicie czuje potrzeby młodych odbiorców, od merytorycznej strony zawartości, graficznej oprawy i szczególnego klimatu.

4.5/6 – warto przeczytać
literatura dziecięca, wiek 2+, premiera 25.05.2023 (2021)
twarda okładka, 48 stron, format 16,5cm x 18,7cm
tłumaczenie Iwona Kiuru, ilustracje Riikka Jäntti
Tekst powstał w ramach współpracy z DużeKa.pl

9 komentarzy:

  1. Jaka sympatyczna książeczka, szkoda, że nie mam maluchów...

    OdpowiedzUsuń
  2. I takie książki są dla najmłodszych najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tych bajek. Mojemu synkowi by się spodobały

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie, że podałaś ważne detale dot.książki- jak ją oceniasz, wiek odpowiedni do lektury, a nawet tłumaczenie, na co zawsze zwracam uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam jeszcze o tej serii, fajnie, że ją pokazujesz, wiem, że powinnam nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wydaje mi się, że gdzieś już widziałam książki z tej serii i wydają mi się ciekawe. Być może skuszę się na jakiś tom dla mojej córki.

    OdpowiedzUsuń
  7. ale urocza jest ta ksiązkecza, gdzieś już widziałam podobną, a może i tą sama
    dobrego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że mogłabym skusić się na poznanie przygód głównego bohatera tego cyklu.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna książeczka, a właściwie cała seria, którą na pewno docenią mali czytelnicy :)

    OdpowiedzUsuń