C.L. TAYLOR
„Kiedy umiera marzenie, czasem człowiek dostaje szansę, by je wskrzesić.”
Zgrabnie napisana powieść, lekko przerzuca się kolejne strony. Wpasowuje się w wakacyjny klimat z lekkim dreszczykiem emocji, jednak niczym szczególnym się nie wyróżnia. Pomysł na fabułę należy do mocno już wałkowanych, owszem ciekawy w kolejnej odsłonie, lecz nie zaskakuje. Od pierwszych stron wiemy, o co toczy się stawka, kto reprezentuje perfidne zło, a kto wysuwa się na pierwszy plan pokrzywdzenia. Mamy kilka niejasnych przesłanek w tle intrygi, jednak szybko wpadamy na właściwy trop towarzyszących zagadek. Dajemy zmylić się w intencjach zaledwie przy jednej postaci, w trzymaniu jej w ukryciu tajemnic autorka dobrze sobie radzi. Pozostali bohaterowie stosunkowo szybko odkrywają przed czytelnikiem karty znaczone złowieszczymi zamiarami i obłudnymi zapewnianiami.
Olivia, właścicielka galerii sztuki, przegrywa w spisku o próbę zamordowania męża Dominica, rzeczoznawcę majątkowego, i spędza pięć lat w więzieniu. Po wyjściu na wolność za wszelką cenę stara się zbliżyć do dwunastoletniej córki i wziąć odwet za haniebne poczynania byłego partnera. Nie przekonuje siła odnowionych przyjaźni będących istotnym członem w planowaniu zemsty. C.L. Taylor wprowadza wiele ujęć w relacjach między Olivią a znajomymi, robi to dla zwiększenia zmyłek i pogmatwania akcji, ale łatwo odczytać je właściwie. Scenariusz zdarzeń bogaty w incydenty, kryminalne i sensacyjne nuty przeplatają się, lecz napięcie nie wchodzi na wyższy poziom. Zakończenie udanie łączy wszystkie wątki, chociaż mogłoby wybrzmieć bardziej nieczułe i drapieżne. Mimo wszystko, uważam, że książka może atrakcyjnie wypełnić wolny czas. Nie miejcie wobec niej wielkich oczekiwań, ale na hamaku czy plażowym kocu swobodnie wciągnie i zrelaksuje. Zerknijcie również na wrażenia po spotkaniu z poprzednimi książkami autorki, przedstawionymi na Bookendorfinie. W "Teraz zaśniesz" przekonuje fantastycznie oddany klimat wyspy, izolacji i małej społeczności. "Zanim powróci strach" nie emanuje mrożącymi krew w żyłach incydentami, tym niemniej oferuje liczne mocne uderzenia atmosfery niepewności. "Nieznajomi" tworzy zagadkę złożoną z puzzli niebezpieczeństwa i przetrwania. Natomiast "Jej ostatnie wakacje" osadza się na różnorodności psychologicznych ujęć.
3.5/6 – w wolnym czasie
thriller kryminalny, 366 stron, premiera 26.07.2023 (2022), tłumaczenie Izabela Matuszewska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Dla mnie z kolei była to bardzo ciekawa lektura, miło ją wspominam.
OdpowiedzUsuńPropozycja dla mnie. Bardzo lubię takie książki
OdpowiedzUsuńPrzy tak niskiej ocenie daruję sobie czytanie. Mam, mam nadzieję,ciekawsze lektury na swoim stosiku do przeczytania.
OdpowiedzUsuńRecenzja jak zwykle na poziomie szczerze i konkretnie. Za to cenię Twój blog i Twoje teksty.
OdpowiedzUsuńLubię czytać thrillery, szkoda że czasami zdarzają się nieco słabsze, ale tak bywa z każdym gatunkiem.
OdpowiedzUsuńCzyli taka standardowa pozycja, można przeczytać ale nie trzeba. Szkoda pokladalam większe nadzieję, w tej pozycji.
OdpowiedzUsuńBardzo miło spędziłam czas właśnie z tą publikacją.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu spróbować coś twórczości tej autorki, bo klimat idealny dla mnie
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie. Lubie ten gatunek
OdpowiedzUsuńSprawdzę
OdpowiedzUsuń