JAMES ROLLINS
SIGMA FORCE tom 16
Zadziwiające, „jak maleńkie zakaźne drobiny łączą całe życie na Ziemi w rozległą niewidzialną sieć.”
Na kolejne tomy tej serii czekam z niecierpliwością, znakomicie się przy nich relaksuję, zawierają wszystko, co cenię w naprawdę dobrej sensacji. Łączą nie tylko czystą rozrywkę z dynamiczną akcją, ale również zaglądają w naukowy świat, a przy tym nakłaniają czytelnika do refleksji natury nauki, przyrody i kondycji człowieka. „Królestwo Kości” udowadnia, że James Rollins dysponuje pakietem ciekawych pomysłów na fabułę, rozbudowaną i barwną, ekscytującą i zaskakującą, z nagłymi zwrotami akcji i tożsamości bohaterów. Wyśmienity styl narracji, zgrabny i przyjazny, przejrzysty i wciągający.
W szesnastej odsłonie serii autor wprowadza w świat mikrobiologi i rzuca na afrykański kontynent. W jednym z obozów pomocy humanitarnej pod auspicjami Organizacji Narodów Zjednoczonych, wiele się dzieje, w powietrzu unosi się groźne niebezpieczeństwo, na ziemi natura wydaje się chcieć wyeliminować człowieka z planety, pogoda funduje najgorsze od ponad wieku opady i powódź, osobliwa burza chorób przetacza się przez Środkową Afrykę, sprawy potrafią przybrać śmiertelny obrót. Kongijskie plemiona mają ponadczasową tradycję ustną, rozmytą między historią a mitologią. W umysłach ludzi unoszą się pogańskie wierzenia, makabryczne przesądy, stare klątwy o Królestwie Kości, legendy o o kopalniach założonych przez zaginione legiony rzymskie, a nawet przez starotestamentowe wojska króla Salomona, oddziałujące na wyobraźnię pogłoski o zaginionych skarbach i ukrytych królestwach. Do akcji przystępuje zespół Sigma Force, funkcjonujący w ramach badawczo-rozwojowej agencji Departamentu Obrony USA, znane czytelnikom postaci, wita się je z uśmiechem i ciekawością, jak tym razem poradzą sobie z niezwykłą misją, czy uda im się zastopować coś przerażającego? Fascynujące, czy faktycznie wirusy mogą być źródłem wszelkiego życia i ewolucji organizmów na Błękitnej Planecie?
Inne tomy serii przybliżone na Bookendorfinie: "Burza piaskowa", "Mapa trzech mędrców", "Czarny Zakon", "Wirus Judasza", "Ostatnia wyrocznia",
"Klucz zagłady", "Kolonia diabła", "Linia krwi", "Oko boga", "Szósta apokalipsa", "Labirynt kości", "Siódma plaga", "Diabelska korona", "Tygiel zła", "Ostatnia odyseja". Zerknij na "Ołtarz Edenu", "Amazonia" i "Wyłącznik awaryjny".
5/6 - koniecznie przeczytaj
sensacja, 480 stron, premiera 10.01.2024 (2022), tłumaczenie Cezary Frąc
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
co za przyciągająca okładka, robi wrażenie, co do tematyki może bardziej dla mojego męża
OdpowiedzUsuńOstatnio mniej czytam, ale na ciekawą sensację postaram się znaleźć przestrzeń.
OdpowiedzUsuńCiekawa tematyka.
OdpowiedzUsuńprzyciągająca okładka, robi wrażenie,
OdpowiedzUsuńNie są to moje klimaty, poza tym nie sięgam po serie wielotomowe, a ostatnio w ogóle mało mam czasu na czytanie.
OdpowiedzUsuńTasiemce często nie utrzymują poziomu, 16 tomów to bardzo dużo. Jednak może w tym przypadku jest inaczej.
OdpowiedzUsuńSensacja to nie do końca moja bajka, ale tytuł zapamiętam. Może kiedyś komuś sprezentuję.
OdpowiedzUsuńPo sensację to raczej nie sięgnę , ale każdy z nas jest inny i każdy znajdzie w literaturze coś dla siebie i to jest najważniejsze
OdpowiedzUsuńskoro czekasz z necierpliwością na kolejne tomy to napewno warto koniecznie przeczytac
OdpowiedzUsuńMoże udałoby mi się ją przeczytać. Lubię sięgać po nowe gatunki
OdpowiedzUsuńTwoja recenzja rozbudziła moje zainteresowanie, zwłaszcza kiedy wspomniałaś o afrykańskim tle i tajemniczych legendach.
OdpowiedzUsuńTo niestety nie jest mój klimat, więc tym razem odpuszczę sobie zamawianie książki.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej serii, ale to raczej nie moje klimaty
OdpowiedzUsuńMoja mama bardzo lubi jego książki, ja do tej pory przeczytałam tylko jedną, jednak mam nadzieję, że niedługo uda mi się to nadrobić.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńIt's wonderful to hear that you're enjoying James Rollins' "Sigma Force" series, particularly the sixteenth installment, "Kingdom of Bones."