KRONIKA NIECIOSANEGO TRONU tom 2
"Im kto bardziej martwy, tym uczciwszy się staje. Kłamstwo jest słabością żywych."
Drugi
tom trylogii również wywarł na mnie bardzo duże wrażenie, dalsze losy
rodzeństwa - Adare, Valyna i Kadena - śledziłam z wielkim
zainteresowaniem. Ponieważ powieść ma przeszło osiemset stron, mogłam się w
niej przyjemnie zaczytywać przez kilka wieczorów. A trzeba przyznać, że
akcja bardzo dynamiczna, mocno trzyma w napięciu, bohaterów spotyka
wiele intrygujących i wypełnionych niebezpieczeństwem przygód. Towarzyszy im poczucie niepewności, zagrożenia, zdrad, tajemnic, sekretów i spisków. Ich wyobrażenie i
postrzeganie świata ulega znacznej
zmianie, nabierają niezbędnego doświadczenia, zaczynają coraz lepiej
rozumieć prawa rządzące otaczającą ich rzeczywistością, uczą się budować stronnictwa i pozyskiwać grupy wsparcia. Jednak mimo tego i
tak wpadają w liczne pułapki, nie zawsze właściwie odczytują intencje wrogów, prawdziwość przyjaciół, podatni są jeszcze na manipulację. Każde z nich z wielką determinacją i siłą podejmuje walkę o Cesarstwo Annuryjskie. Ale czy uda im się stawić czoło
spiskom wymierzonym w ich rodzinę i wygrać tę wojnę? W jaki sposób będą chronić się przed poczynaniami nieprzyjaciół? Czy ich spojrzenie na wspólną sprawę pozostanie zbliżone i będą wspierać się wzajemnie? A może wykażą się odmienną koncepcją działań w imię słusznych idei?
Fantasy, która
dostarcza czytelnikowi mnóstwo emocji i wrażeń. Powieść imponuje
lekkością pióra, rozmachem, wielowątkowością, pełną gamą różnorodnych i
niezwykle barwnych postaci, zwierząt, kreatur i bóstw. Drugi tom został
jeszcze mocniej rozbudowany, wzbogacony zaskakującymi elementami trudnej i
niebezpiecznej cesarskiej układanki, rozłożeniem nowych pionków na
szachownicy zdarzeń. Postaci nie są doskonałe, mają swoje słabości i
wady, często popełniają błędy, zbyt emocjonalnie angażują się we własne
działania, ale właśnie dlatego tak bardzo się z nimi utożsamiamy,
sympatyzujemy i kibicujemy im od początku do końca, wierzymy w nich i
staramy się niejako pomóc w walce. Widać, że autor zadbał o
najdrobniejsze szczegóły i detale, które mają znaczący wpływ na
fantastycznie wykreowany klimat książki i nasze postrzeganie zawartych w niej niezwykle intrygujących i bogatych historii. Wyczekuję trzeciego tomu "Kronik Nieciosanego Tronu" z ogromną ciekawością i
niecierpliwością, bo przecież spisek i prawda wokół obalenia cesarstwa
wciąż pozostają kwestiami otwartymi i nieodkrytymi. Bardzo interesują
mnie również dalsze losy drugoplanowych postaci, z których każda na swój
indywidualny sposób silnie przykuła moją uwagę, nawet czarne charaktery
ma się wielką ochotę poznać jeszcze bliżej, bo być może autor znów sprytnie wymiesza ich role i zaskoczy nas swoją wyjątkową
kreatywnością.
"Miecze cesarza" tom 1
5.5/6 - koniecznie przeczytaj
fantasy
Data premiery: 09.02.2016.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis. :)
Niestety nie czytałam, ale brzmi zachęcająco. Dla jakiego przedziału wiekowego jest napisana? :)
OdpowiedzUsuńNie ma ograniczeń wiekowych, poczynając od nastoletnich czytelników, każdy może z wielkim zainteresowaniem zawędrować do krainy tego cesarstwa. :)
Usuńcoś zdecydowanie dla mnie <3 nawet jakby to była bajka dla dzieci to i tak chętnie bym sięgnęła :-)
UsuńNo proszę! Tym razem coś dla mnie :) Musze sprawdzić pierwszy tom i zapisać sobie na półeczce na lubimyczytac.pl :) Dzięki!
OdpowiedzUsuńNie są to powieści do szybkiego przeczytania, ze względu na swoją objętość, jednak uwielbiam właśnie tak delektować się fantasy, odpowiada mi ten rozmach. :)
UsuńFantasy to piękno opisów, więc musi byc obszernie :)
UsuńBardzo lubię, kiedy mogę dłużej pobyć z bohaterami w ich świecie. :) Teraz rozpoczęłam kolejny cykl fantasy i również zapowiada się interesująco. :)
UsuńMuszę obczaić ten tytuł! Okładka jest świetna. A po Twojej recenzji mam ochotę przeczytać:)
OdpowiedzUsuńhttp://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com
I warto, niezapomniane wrażenia czytelnicze, już nie mogę się doczekać trzeciego tomu. :)
UsuńMuszę obczaić ten tytuł! Okładka jest świetna. A po Twojej recenzji mam ochotę przeczytać:)
OdpowiedzUsuńhttp://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com
:) Sympatycznego zaczytania życzę! :)
UsuńTrudno się z tym cytatem nie zgodzić :)
OdpowiedzUsuńProsto i bardzo trafnie. :)
UsuńNie mogę się przełamać - fantazyjne jeszcze mam do odkrycia
OdpowiedzUsuńNa wszystko przychodzi odpowiedni czas, książki wiernie czekają na naszą uwagę, to nasi wspaniali przyjaciele. :)
UsuńNo, no. Wygląda ciekawie! :) Będę miała ją na oku!
OdpowiedzUsuńMnie wciągnęła na maksa. :)
UsuńPiszesz, że to drugi tom trylogii. Czy trzeba zacząć czytanie od pierwszego? Czy książki są ze sobą powiązane? Czy można zacząć od dowolnej części?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, trzeba zacząć od pierwszego tomu, zbyt dużo stracilibyśmy, gdybyśmy go pominęli. Zresztą bohaterowie wraz z kolejnymi stronami dojrzewają do swojej roli i funkcji, jest tak dużo wątków wzajemnie powiązanych i o charakterze przyczynowo-skutkowym, że wiele spraw mogłyby umknąć naszej uwadze i nie byłoby tej pełnej satysfakcji czytelniczej. :)
UsuńNa swój sposób lubię "cegły". Wymagają więcej czasu, a tym samym dłużej pozostaje się w danym świecie. Nie są to takie książki meteory, które przelatują nam nagle przez życie i niewiele po nich zostaje.
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że kocham cegły, a jeśli tylko książka mnie wciągnie, to naprawdę znikam w niej na wiele godzin. :)
UsuńBardzo sporadycznie sięgam po fantasy, dlatego nie będę deklarować się, e przeczytam tę książkę, bo jeszcze tego nie wiem. Wszystko będzie zależało od mojego ,,widzimisię'' :)
OdpowiedzUsuńSięgając po książkę zawsze najpierw zastanawiam się na jaki gatunek mam chęć w danym momencie i już staram się dobrać konkretny tytuł pod mój nastrój. :) To taka dodatkowa przyjemność przeglądać książki, które czekają, aby się z nami zaprzyjaźnić. :)
Usuńdo fantastyki mnie ciągnie, wiec rozejrzę się za pierwszym tomem.
OdpowiedzUsuńWiele godzin bardzo sympatycznego zaczytania. :)
UsuńUwielbiam fantastykę więc wiem że po tę pozycję na sto procent sięgnę
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że natknęłam się na ten tytuł, autor wykreował interesujący świat i szybko się w nim odnalazłam. :)
UsuńJa z braku czasu wolę jednak książki, które zamykają się w jednej części.
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten brak czasu tak mnie kiedyś ograniczał, cieszę się niezmiernie, że teraz jest inaczej. :) Ale jak to mówią, na wszystko przyjdzie czas. :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, muszę przyznać, iż zachęciłaś mnie do „zanurzenia się” w tych książkach (:
OdpowiedzUsuńCzy znasz może datę wydania trzeciego tomu w Polsce? Ja jakoś nie mogę jej nigdzie znaleźć. Z góry dziękuję i pozdrawiam!
Przykład fantasy, który mocno wciąga nas w swój świat, na mnie zrobiła bardzo pozytywne wrażenie. :) Terminu wydania trzeciego tomu jeszcze nie znam, trzeba by było zapytać w wydawnictwie, ale ja lubię takie wyczekiwanie. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
Usuń