[PREMIEROWO]
"Wszyscy piszemy tę opowieść na własną rękę i każda jest tak samo prawdziwa jak zełgana... Bo kto wie, jak było naprawdę".
Mocny
thriller psychologiczny, trzyma w napięciu, w trybie silnej
niepewności, zawieszenia w opisywanej rzeczywistości i wyczekiwania na
to co za chwilę nastąpi. Przyglądając się przedstawionym z wielką
dbałością o szczegóły sytuacjom odczuwamy, że macki strachu i lęku, coraz mocniej wkradają się do naszych zmysłów i do końca książki
towarzyszą nam w wędrówce po zdarzeniach i ich następstwach. Tylko z pozoru akcja
toczy się opieszale, odnosimy wrażenie powolności z powodu
intensywnego nasycenia opisów następujących po sobie wypadków. Z dokładnością niemal co do
minuty zaczynamy śledzić losy bohaterów w poniedziałkowy poranek, a kończymy we wtorkowy
wieczór.
Bardzo lubię taką zaskakującą przewrotność fabuły, mnóstwo
niedomówień, które samemu można zagospodarować propozycją
prawdopodobnych wyjaśnień, obserwowanie niejako przez lupę w
wielokrotnym powiększeniu intrygujących zdarzeń i silnych emocji
towarzyszących bohaterom, balansowanie na cienkiej linii nad przepaścią,
w której króluje szaleństwo lub śmierć. Michał jest grafikiem, a jego żona Elżbieta pisarką, wyjeżdżają do
domu znajomego, gdzie ich życie przebiega zgodnie z utartymi nawykami i przyzwyczajeniami,
jednakże pewne zdarzenie pociąga za sobą daleko idące dramatyczne i
tragiczne skutki. Nienawiść i zbrodnia, miłość i
wyrzuty sumienia, a także złudnie pogodne życie i czarny scenariusz
losu.
Z każdą chwilą coraz mocniej doświadczamy
uczucia obawy, trwogi i grozy, a
niebezpieczeństwo czai się zwodniczo gdzieś na kolejnych stronach
książki. Nie obce jest nam obce uczucie wstrętu i obrzydzenia, ale tego
wymaga dosadność odgrywanych z pietyzmem scen, tych planowanych i
improwizowanych. Stopniowo pewne sprawy ukazują się nam w zupełnie innym
świetle. "Niczego nie można się domyślić, zanim nie przyjdzie na to pora." Autorce udaje się w ciekawy i interesujący sposób prowadzić psychologiczną grę z czytelnikiem. Poruszamy się w mocno zakręconym
świecie fałszu, iluzji i pozorów, gdzie ofiara staje się oprawcą, a oprawca
ofiarą, a w ostatecznym rozrachunku i tak otrzymujemy zaskakujące
zakończenie. Tylko czy aby na pewno jest to już koniec przerażającej
acz wciągającej historii?
4.5/6 - warto przeczytać
thriller psychologiczny
Data premiery: 03.03.2016.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)
Lubie thrillery więc to pozycja dla mnie, wpisuje na listę :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię thrillery, zwłaszcza psychologiczne. :) Mocnego ekscytującego zaczytania! :)
UsuńJa ju czytając Twoja recenzję nabrałam takiego uczucia niepokoju, a co dopiero, gdybym zabrała się za samą książkę ;) Chyba nie do końca dla mnie lektura. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZ pewnością trzeba odpowiednio się dostroić, aby sięgnąć po taki typ książki i czerpać z tego satysfakcję czytelniczą. :) Mnie powieść do siebie przekonała. :)
UsuńJa lubię thrillery, w których autor zostawia wskazówki dla uważnych czytelników. Dzięki temu znacznie bardziej wczuwam się w historię.
OdpowiedzUsuńTo prawda, dzięki temu czerpiemy więcej przyjemności z czytania. :)
UsuńDobrze, że wieczory są jeszcze dość długie... będzie co robić ;)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza, że thrillery i kryminały najlepiej się czyta wieczorami, kiedy ciemno już za oknem. ;)
UsuńLubię takie książki, może kiedyś wpadnie mi w ręce. :)
OdpowiedzUsuńZawsze to satysfakcjonująca forma relaksu. :)
UsuńThriller psychologiczny to coś dla mnie:) A po takiej recenzji z pewnością się skuszę;D
OdpowiedzUsuńTen thriller mocno trzyma w napięciu. :) Dobrych czytelniczych wrażeń!. :)
UsuńUff, w końcu coś nie na "6", bo już długa kolejka zaległych lektur z Twojego bloga mi się uzbierała ;)
OdpowiedzUsuńKsiążek w najlepszym gatunku nigdy dość. :) Jak czytać to z górnych półek. :)
UsuńGeneralnie lubię thrillery, jednak ten ma coś w sobie, że czytając opis odnoszę wrażenie odwoływania się do utartych schematów. Może się mylę?
OdpowiedzUsuńPewne utarte elementy schematów muszą być, bo to właściwe dla danego gatunku, jednak wiele aspektów mnie zaskoczyło. Kilka godzin ekscytującego zaczytania. :)
UsuńUwielbiam takie książki, które choć trochę wprowadzają nastrój grozy i spore napięcie :) Ale z racji tego, że jestem wzrokowcem, pewnie nie kupiłabym tej książki, gdybym spotkała ją przypadkowo w jakiejś księgarni :) A mówili nie oceniaj książki po okładce!
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu książki stwierdzam, że okładka bardzo koresponduje z jej treścią, a to walor dodatkowy. :)
UsuńJa to nie wiem o co chodzi. Co recenzja to ja widzę w tym coś dla siebie i chcę przeczytać.Albo wybierasz dobre pozycje, mamy podobny gust, albo po prostu świetnie po trafisz "sprzedać" każdą książkę! ;)
OdpowiedzUsuńStaram się wybierać te książki, które zwrócą moją uwagę czymś co w danym momencie mnie interesuje. Oczywiście bardzo lubię buszować po nowościach, ale z wielkim zainteresowaniem sięgam też po te dawno już wydane publikacje. :) Mam to szczęście, że w końcu mogę dużo czytać, a wtedy też i więcej interesujących książek pojawia się na liście "przeczytane". :) Czytanie sprawia mi wielką radość, czerpię z tego pozytywną energię i satysfakcję, a to z pewnością przekłada się na moje opinie o książkach. :)
UsuńWow, to brzmi jak coś co niesamowicie wciąga!
OdpowiedzUsuńBardzo wciąga, bo ten psychologiczny wątek jest bardzo mocny i wyraźny, od razu ustawia nas w odpowiedniej pozycji do odbioru treści thrillera. :)
UsuńBardzo lubię książki o takiej tematyce, dlatego z pewnością sięgnę po nią w najbliższym czasie. Pozdrawiam i zapraszam do nas http://siostrydajarade.blogspot.com/2016/03/littlest-pet-shop-czesc-8-wielki-plan.html
OdpowiedzUsuńEkscytującego zaczytania życzę! :)
UsuńZdecydowanie pozycja dla mnie, z pewnością po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńDobrych wrażeń podczas czytania książki. :)
UsuńBardzo ciekawa recenzja :) Książka warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. :) Książka faktycznie ma w sobie to coś. :)
UsuńRzadko sięgam po ten gatunek literacki, ale lubię wszystko, co ma w sobie przymiotnik "psychologiczny". Owa historia bardzo mnie intryguje, więc na pewno przeczytam ją, tym bardziej, że posiadam e-booka.
OdpowiedzUsuńWątki psychologiczne wzbogacają warstwy powieści, pod warunkiem, że są intrygująco prowadzone, a w tej książce z pewnością tak jest. :) Ciekawa jestem Twoich wrażeń po przeczytaniu, daj znać jakie wrażenia. :)
UsuńŁoooo mocna recenzja :) Czuje się zaintrygowana i nieco przestraszona :p
OdpowiedzUsuńTrzyma w napięciu i zakręca naszą wyobraźnią. :) Dlatego jest ciekawie i intrygująco. :)
UsuńWidzę, że coś dla mnie. Zaintrygowałaś mnie bardzo, już mam na liście jako numer 1 do czytania
OdpowiedzUsuńThriller odmienny od innych, ma swój klimat i świetnie się w nim odnalazłam. :) Zaczytania z dreszczykiem! :)
UsuńThriller i w dodatku jeszcze psychologiczny to zdecydowanie coś dla mnie. W dodatku Twoja ocena dość wysoka, zachęca do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie taki typ thrillera poszukuję, kiedy kilka warstw nakłada się na siebie i można dać impuls szarym komórkom do pracy. :)
UsuńDobry thriller to zawsze gra warta świeczki, obecnie ze względu na ciąże muszę wybierać lżejsze pozycje :P
OdpowiedzUsuńTak, w tym okresie najlepsze będą książki z pozytywnym przesłaniem, emocjonalne, ale w takim łagodnym i pogodnym nastroju. :)
Usuńprzestałam się zapierać i coraz częściej sięgam po takie książki, więc po tę też pewnie się skuszę :-)
OdpowiedzUsuń