poniedziałek, 21 marca 2016
POKALANE POCZĘCIA Natalia Rogińska 76/2016
[PRZEDPREMIEROWO]
"To, co dzieje się w sercu matki, ilekroć trzyma w ramionach dziecko, które jeszcze przed kilkoma chwilami było częścią jej ciała, a odtąd stawało się namacalne wszystkimi zmysłami, to absolut."
Zaczytałam się w tej książce, tak emocjonalnie i refleksyjnie, macierzyństwo jako główny temat, ale pokazane z wielu ujęć i odsłon. Właśnie te indywidualne i odrębne perspektywy rodzicielstwa, różnorodne doświadczenia, społeczne tło, są tak niezwykle interesujące. Autorka przybliża nam sylwetki kobiet, w których wiele czytelniczek może znaleźć coś z siebie. Wspaniale oddaje rozpiętość uczuć towarzyszącą spodziewaniu się dziecka. Niektóre z pań wiadomość, że zostaną matkami zaskakuje, burzy życie zawodowe, gmatwa osobiste, usilnie zatem poszukują właściwych rozwiązań. Inne, przyjmują tę nowinę jako coś naturalnego i choć może nie do końca wyczekiwanego w danym momencie, to jednak bardzo szczęśliwego. Ale są i takie kobiety, dla których potrzeba macierzyństwa jest niezwykle silnym pragnieniem, a przeżywają wielką traumę, bo natura odbiera marzenia. Zwrócono uwagę również na męski punkt widzenia, i tu także uwidacznia się jego złożoność i indywidualne podejście. Na ile decyzja o pojawieniu się nowego człowieka na świecie wynika z obopólnej zgody i woli partnerów? Czy kobieta decydując się świadomie na samotne macierzyństwo nie zabiera dziecku pewnych jego podstawowych praw? Jak bardzo obsesyjne pragnienie pozostania rodzicem może wprowadzić niezdrowe relacje wśród partnerów i ich rodzin? Czy nie słuszniejszym wydaje się zaprzestanie kolejnych prób in vitro i zdecydowanie się na adopcję dziecka?
To niezwykle trudne pytania, dotykające bardzo wrażliwej sfery psychicznej człowieka. Nie ma gotowych i jednoznacznych odpowiedzi, co więcej ten wątek u par będących w podobnej sytuacji może rozwijać się w diametralnie odmiennych kierunkach. Czytając książkę utwierdzam się w przekonaniu, że powinniśmy być niezwykle ostrożni i delikatni w wyrażaniu opinii na temat czyjegoś podejścia do macierzyństwa. Bardzo podobało mi się, że autorka nie ocenia postaw głównych bohaterek, ale za to porusza szerzej opiniotwórczy wątek otoczenia, jego wpływ na psychikę kobiet, jakże często wyrażane przez rodzinę w dobrej wierze zdania i porady przynoszą ból i cierpienie. Doskonale wyczuwa się tę presję otoczenia na pojawienie się dziecka, potomka, wnuka, a bezpłodność jest chorobą cywilizacyjną i dotyka niemal piętnastu procent par, które zmuszone są zmierzyć się z niskim poczuciem wartości, stratą, smutkiem i bezsilnością. I jeszcze, prawo kobiety do decydowania o aborcji, to też bardzo wrażliwe i złożone zagadnienie. Interesującym uzupełnieniem do opisywanych w powieści historii pań jest spojrzenie na nie z punktu widzenia lekarza ginekologa. Mamy doskonałą okazję do porównania jego opinii i odczuć związanych z konkretnym przypadkiem medycznym z faktycznym bagażem doświadczeń i emocji jego pacjentki. Z życiem każdej kobiety związana jest pewna historia, bo choć odmienne osobowości, wykształcenie, spojrzenie na świat, status społeczny, wiek, to jednak wspólny pierwiastek macierzyństwa.
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura piękna
Data premiery: 22.03.2016.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podrzucę mojej mamie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł. :)
UsuńMusi to być niezwykle interesująca książka. Fakt moja pierwsza ciąża kompletnie zmieniła moje życie ale na samo lepsze :)
OdpowiedzUsuńDzieciaki nas bardzo zmieniają, odkąd jestem mamą stałam się lepszym człowiekiem. :)
UsuńZ tego co piszesz jest tam wzięty pod uwagę każdy punkt widzenia, także meżczyzny. Może kiedyś z ciekawości się skuszę :)
OdpowiedzUsuńChętnie poznam wówczas Twoje wrażenia po jej przeczytaniu. :)
Usuńbardzo lubię taki szeroki kąt patrzenia, fabuła staje się wtedy ciekawsza :-)
UsuńCiaza i okres oczekiwania dziecka to niesamowity czas. Jednak wszystko zalezy od okolicznosci, ktore determinuja uczucia jakie towarzysza kobiecie oraz mezczyznie spodziewajacego sie potomstwa. Ta pozycja brzmi bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie się zaczytałam w tej powieści, macierzyństwo ukazane z różnych perspektyw i doświadczeń życiowych. :)
UsuńUczucia te są mi zupełnie obce. Mogę tylko wierzyć na słowo, że to "absolut". Na razie presja otoczenia na pojawienie się u nas dziecka widocznie była zbyt mała albo my zbyt oporni. ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ta presja bardzo nam z mężem przeszkadzała, z czasem nauczyliśmy się do niej dystansować, jednak nie było łatwo. :)
UsuńMyślę że jest to wartościowa pozycja dla każdej mamy :)
OdpowiedzUsuńTak, takie interesujące spojrzenie na temat macierzyństwa, z miłą chęcią się z nią zapoznałam, wciągnęła mnie i to bardzo. :)
UsuńMoże mojej mamie się spodoba :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto podsunąć ten pomysł. :)
Usuńciekawie napisalas te recenzje, chyba sie skusze :)
OdpowiedzUsuńJak książka ciekawa, to i opinia o niej sama ciekawie się pisze. :) Przyjemnego zaczytania! :)
UsuńLubię książki, które są wielowymiarowe i opisują problem z wielu perspektyw, tak łatwej utożsamić się z bohaterami.:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie takich książek najbardziej poszukuję. Wnoszę coś więcej niż tylko zgrabnie opowiedzianą historię. :)
UsuńCzytałam i jestem pod dużym wrażeniem. Spodobała mi się mnogość opinii, różne spojrzenia na tematykę upragnionego rodzicielstwa. To dobra książka, także dla osób, które jeszcze nie mają dzieci. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńwww.majuskula.blogspot.com
Prawda, że bardzo ciekawe ujęcie tematu? Tak bliskie każdej kobiecie bez względu na doświadczenia życiowe. :)
UsuńAkurat jestem w ostatnich tygodniach ciąży, więc temat jest mi bardzo bliski. Muszę zaopatrzyć się w tę książkę.
OdpowiedzUsuńSympatycznego zaczytania! Uśmiechu i radosnych dni. :)
UsuńBardzo ciekawa i ważna tematyka... Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńCzyta się z dużym zainteresowaniem, sporo zagadnień do przemyśleń. :) Miłych chwil spędzonych z książką! :)
UsuńNiewątpliwie interesująca pozycja, choć to nie do końca moje klimaty. Może kiedyś dam jej jeszcze szansę :)
OdpowiedzUsuńhttp://mybooktown.blogspot.com/
Książki to najwierniejsi przyjaciele, cierpliwie czekają na swój czas. :)
UsuńOczekiwania jakie chcąc czy nie pojawiają się w czasie ciąży potrafią się diametralnie różnic od rzeczywistości, którą zastajemy po narodzinach maluszka. Zarówno na plus jak i na minus. Myślę, że nie należy oceniać emocjonalnego przeżywania stanu błogosławionego i macierzyństwa/ojcostwa. Tak naprawdę nigdy nie jesteśmy na to do końca przygotowani.
OdpowiedzUsuńTak, każdy z nas jest indywidualną jednostką, tak jak i nasze dzieci są nimi. To wspaniałe, że tak właśnie jest. :)
UsuńKsiążkę mam już na swojej półce, więc jak tylko znajdę chwilkę wolnego czasu to wezmę się za jej czytanie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa jestem Twoich wrażeń po jej przeczytaniu. :)
UsuńLubię taką tematykę. Dopisuję do listy, która nigdy się chyba nie skończy :) Ale to na plus oczywiście- świat bez książek jest nudny:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie wyobrażam sobie świata bez książek. :) A im dłuższa lista lektur do przeczytania, tym ciekawiej, bo w końcu codziennie mamy nieco inny nastrój, innych rzeczy poszukujemy, więc automatycznie mamy ogromny wybór. :)
UsuńJa też sobie tego nie wyobrażam :)
UsuńPrzez te kilka dni moja lista mocno się wydłużyła, a ponieważ za kilka dni będę miała okazję spotkać się z przyjaciółką, także pasjonatką książek, jestem pewna, że mnóstwo ciekawych tytułów się na niej znajdzie. :)
Usuń