"Ludzie często boją się obcych. Dlatego nie chcą się z nimi niczym dzielić ani nawet zbliżyć do nich."
Jak
na trzydziestu dwóch stronach, w krótkich akapitach, zawrzeć
istotę i potrzebę tolerancji w życiu człowieka? Jestem pod dużym wrażeniem, w jakim wnikliwym stylu zrobił to autor, wrażliwym, ciepłym, a jednocześnie pozostawiającym młodemu czytelnikowi swobodę na skojarzenia i przemyślenia. Michael Roher pięknie opowiada o chłopcu, który dzięki spotkaniu z wędrownymi ptakami, zyskuje szersze spojrzenie na otaczającą go rzeczywistość. Równoprawnym partnerem treści są unikalne klimatycznie ilustracje, wywołujące ciekawy efekt pierwszego wrażenia, jakby
celowo nieco surowe i zaskakujące, bazujące na kontrastowej temperaturze
barw, a jednocześnie bardzo wymowne i podkreślające wkroczenie w inny niż zazwyczaj bajkowy
świat. Warto chwycić za książkę i przekonać się, jakie wraz z historią wzbudzają ciekawe odczucia.
Łukasz zna zaledwie jedno zdanie zasłyszane z języka
wędrownych ptaków, nie rozumie jego znaczenia, ale jest otwarty na nawiązywanie kontaktów i
poznawanie odmienności. Właśnie dzięki obserwacji, pozbawionej sztywnego oceniania i
nadawania stereotypowych krzywdzących etykiet, chłopiec zaczyna coraz lepiej rozumieć
społeczność wędrownych ptaków, ich barwne codzienne życie, nietypowe
zwyczaje i unikalną kulturę. Ptaki mają swoje imiona, temperamenty, cechy wyglądu i interesujące przyzwyczajenia. Wśród nich Łukasz zdobywa
przyjaciółkę Paulinę, przekonując się, że bliskie więzi można nawiązywać także z
osobami tak bardzo różniącymi się od nas samych. Dopóki poddajemy się
strachowi przed nieznanym, nie wykazujemy chęci poznawania innych,
wsłuchiwania się w ich przekazy, to tak jakbyśmy sami siebie
ograniczali, krępowali więzami w poznawaniu świata, pozbawiali szansy na przeżycie fantastycznej przygody.
Mnóstwo cennych
wartości wpleciono w zwięzłe opisy i dialogi, będące świetnym materiałem do
głębszych rozmów z dziećmi o dobrych stronach akceptacji, szukania
porozumienia, budowania pomostów wzajemnego poszanowania, okazywania
życzliwości, odczuwania empatii, wewnętrznej potrzeby udzielania
pomocy innym, a także wywiązywania się z obowiązków wobec drugiej osoby. W ten
sposób wzbogacamy samych siebie, kształtujemy własne charaktery, jednocześnie właściwymi postawami i małymi czynami zmieniamy świat na lepszy. Dziś inni są
wędrownymi ptakami, zaś jutro my możemy nimi być. Czy wówczas pozwolą nam zbudować gniazda, gdzieś tam w jakimś kraju, stworzyć własny dom? Czy dostrzegą, ile odwagi, determinacji i wyrzeczeń wymaga migracja, pozostawienie bliskich, poszukiwanie bezpieczeństwa, a przy tym konieczność nauki nowego języka, zrozumienia nowej kultury i podporządkowania się nowemu prawu? Mądra, wartościowa, interesująca i
inspirująca książka, spotka się z uznaniem dzieci
i dorosłych.
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura dziecięca, wiek 5+, premiera 28.03.2017, tłumaczenie Krystyna Bratkowska
32 strony, twarda oprawa, format 21cm x 29cm
Rodzinne czytanie dzięki Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)
Interesująca Książka :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nie spodziewałam się, że będzie tak inspirująca. :)
UsuńWow, na pewno ją kupię, bo jest to temat ponadczasowy!
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. :)
UsuńZapowiada się dobrze. Kojarzy mi się z grą "Bird story" (choć określenie visual novel jest bardziej adekwatne). Polecam, bo wyjątkowo udany kawałek kodu.
OdpowiedzUsuńW wolniejszej chwili zapoznam się z grą. :)
UsuńOh, też właśnie chciałem powiedzieć, że wyjątkowość tej książki wiąże się z jej ponadczasowym tematem!
OdpowiedzUsuńJak się okazuje, takie publikacje są bardzo potrzebne.
UsuńTo brzmi jak bardzo wartościowa pozycja. :)
OdpowiedzUsuńW moim odczuciu, tak właśnie jest. :)
UsuńZ tego co czytam, ta książka jest nie tylko dla dzieci, ale i rodziców 🙂🙂🙂
OdpowiedzUsuńKolejne ciekawe źródło do rozmów z dziećmi, niewątpliwie. :)
UsuńNo proszę! Wygląda na to, że to wyjątkowa książka. Podziwiam autorów książek dla dzieci, to wielka sztuka zainteresowac małego odbiorcę historią która jednocześnie będzie niosła za sobą ważną naukę. świetnie, że mówisz o tej książce, będe o niej pamiętać przy zakupie prezentu dla syna koleżanki.
OdpowiedzUsuńKsiążka wymaga nieco abstrakcyjnego podejścia młodego czytelnika, jednak przy wsparciu rodzica, opowieść nabiera wspaniałych kształtów. :)
UsuńZ tego co piszesz to bardzo mądra książka.
OdpowiedzUsuńNiesie mądre przesłania, to prawda. :)
UsuńIza, uwielbiam to jak piszesz o ksiazkach... tak pasjonujaco,doglebnie, z sercem, za az chce sie je samemu przeczytac...
OdpowiedzUsuńBeatko, ślicznie dziękuję za miłe słowa. :) Jak nie pisać pięknie o książkach, które mocne do nas przemawiają. :)
UsuńMyślę, że może to być naprawdę pożyteczna książka :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej. :)
UsuńJesteśmy po lekturze (wielokrotnej) i już wiem, że jeszcze wiele raz wrócimy do tej historii. Świetna, ciepła i ważna historia. Oby więcej takich!
OdpowiedzUsuńZgadzam się całkowicie. :)
UsuńOstatnio coraz częściej sięgam po książki dla dzieci - dorasta mi siostrzenica, mam zatem pretekst. Ta o ptakach z pewnością znajdzie się w biblioteczce przygotowanej dla Meli:-)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że bardzo chętnie zagłębiam się z dziećmi w kierowaną do nich literaturę, na jak wiele wartościowych propozycji czytelniczych można trafić, często dających więcej powodów do rozmyślań niż książki dla starszego czytelnika. :)
UsuńZdecydowanie nie dla mnie, zbyt refleksyjna :D
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo przeczytanie jej zajmuje chwil kilka, a później na bardzo długo pozostaje w człowieku.
UsuńLat mam nieco więcej niż pięć, dzieci nie mam, ale podoba mi się, co napisałaś o tej książce- i, mówię serio, jak ją gdzieś przypadkiem złapię to przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, bo zdecydowanie warto po książkę sięgnąć. :)
UsuńSo cool!! Have a nice day doll! ❤
OdpowiedzUsuńMary María Style
Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńSpadłaś mi z tą książką z nieba dosłownie ! :) Mamy w Bąblowej biblioteczce już kilka pozycji na temat tolerancji, akceptacji i szacunku dla odmienności - ale nadal poszukujemy kolejnych, bo właśnie na takie kwestie chcemy kłaść największy nacisk w wychowaniu. Dopisuję do naszej listy ! :)
OdpowiedzUsuńTak właśnie przypuszczałam, że ten tytuł zostanie przez Ciebie uwzględniony na liście, bardzo się cieszę, bo przesłania książki powinny być niesione dalej. :)
UsuńWydaje się to być bardzo mądra i potrzebna lektura w dzisiejszych czasach :)
OdpowiedzUsuńPonadczasowe odwołania do naszej wrażliwości, zrozumienia, poszanowania i tolerancji. :)
UsuńBardzo dobra propozycja dla najmłodszych czytelników ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się w pełni. :)
UsuńKsiążeczka, którą warto mieć na uwadze przygotowując prezenty dla najmłodszych :)
OdpowiedzUsuńMy zaraz podamy ją do kolejnych młodych czytelników, niech niesie przesłania dalej w świat. :)
UsuńTemat tolerancji w książeczkach dla dzieci? Jestem za.
OdpowiedzUsuńJak najwięcej takich wartościowych propozycji czytelniczych, w mądry sposób uczących właściwego spojrzenia na świat i ludzi. :)
UsuńMyślę, że warta uwagi. Zapisuję tytuł :)
OdpowiedzUsuńInspirującego zaczytania. :)
UsuńZgaduję, że na pierwszy rzut oka nie zwróciłabym na nią uwagi, jednak zainteresowałaś mnie nią. Wydaje się być wartościową lekturą :)
OdpowiedzUsuńObsession With Books
Przypuszczałam, że będzie to wartościowe zaczytanie i moje domysły potwierdziły się. Polecam gorąco. :)
UsuńWidziałam już tę książkę na innym blogu i jak dla mnie, to takie bardzo smutne ilustracje ma :/
OdpowiedzUsuńBo coś w tym smutku się kryje.
UsuńWidziałam już kilka recenzji tej książki. Mam ją na liście dla Młodej ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, bo książka warta, aby o niej mówić. :)
UsuńJuż niedługo z moją córą dotrzemy do czytania takich książeczek. :) W tej chwili ma 3 latka, więc póki co czytamy małe książeczki, z grubaśnych tekturek, obrazkami i malutką ilością tekstu. ;)
OdpowiedzUsuńPropozycja czytelnicza, na którą warto zwrócić uwagę. :)
UsuńNie mogę doczekać się czytania takich książek z moją córką !!! :)) narazie powoli zapoznaję ją z książkami na zasadzie oglądania obrazków i czytania wierszyków- a to będzie prawdziwa przyjemność dla obydwu stron :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, książka także i na starszym czytelniku wywołuje spore wrażenie. :)
UsuńSłyszałam o tej książce, tylko u nas są dzieci mniejsze niż 5+, chociaz jesli znajdę w ksiegarrni to zakupię na przyszłość
OdpowiedzUsuńKsiążka zawsze może poczekać na spotkanie na półce w domowej biblioteczce. :)
UsuńTo już kolejna osoba gorąco poleca tę książkę. Widać coś naprawdę musi w niej być wyjątkowego. Może i ja się skuszę, chociaż te ilustracje jakoś bardzo do mnie nie przemawiają...
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nawet się nie spodziewałam, że wyzwoli ona we mnie tyle refleksji, a i dzieciom bardzo się podobała. :)
UsuńBo dzieci z jednej strony sa bardziej tolerancyjne, latwiej nauczyc je akceptacji dla drugiego czlowieka, z drugiej strony spontanicznie i bez ogrodek, prosto z mostu powiedza w towarzystwie drugiej osoby: a dlaczego ta pani jest taka gruba. I obciach, ale tez zadanie dla rodzica. Pozdrawiam serdecznie Beata
OdpowiedzUsuńKilka takich mało komfortowych sytuacji przeżyłam z moimi dzieciakami, na szczęście ludzie zazwyczaj wykazują się zrozumieniem i tolerancją, a wtedy łatwiej jest pewne rzeczy dzieciom uświadomić. :)
UsuńZ pewnością książka do której zachęciłaś. Kupię dla na urodziny chrześnicy :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, bo takie wartościowe przekazy powinny iść w świat. :)
UsuńJeżeli po lekturze Twojej recenzji miałabym podarować jakąś książkę któremuś ze znanych mi dzieci - byłyby to właśnie "Wędrowne ptaki" ") zresztą, sama chętnie poznałabym historię wrażliwego Łukasza. Dziecięca perspektywa, wyzuta jeszcze ze zjadliwości krytycyzmu i postawa otwarcia na innych jest tym, czego wciąż nam brakuje w codziennych kontaktach. Bez wątpienia jest to książka wartościowa, głęboka, a swą ponadczasowością uzmysławiająca nam, jak istotne jest opuszczenie gniazda swych przyzwyczajeń i uprzedzeń.
OdpowiedzUsuńDziękuję za podzielenie się tą piękną opowieścią :)
Książka uniwersalna, nie tylko ze względu na czasy, ale także to, że kierowana zarówno do młodych, jak i starszych czytelników, idealna na rodzinne zaczytanie, przekazanie wielu cennych wartości, wytłumaczenie źródeł niektórych społecznych zjawisk. :)
UsuńWędrowne Ptaki wydaję się być bardzo ciekawą pozycją. Na pewno do niej zajrzę, a jak Zochna podrośnie to jej ją podaruję:)
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że książka pozostawi cenny ślad w duszy czytelnika. :)
UsuńJuż dużo dobrego słyszałam o tej książce. Jestem coraz bardziej bliska zakupu.
OdpowiedzUsuńWartościowa, mądra, propozycja czytelnicza. :)
UsuńPowinna być w każdej szkolnej bibliotece!
OdpowiedzUsuńPomysł jak najbardziej popieram. :)
UsuńZ opisu wynika, że jest to bardzo mądra książka. Wpisuję na listę lektur na przyszłość dla synka :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę wiele w niej cennych przesłań. :)
UsuńNie znam ale może czas poznać
OdpowiedzUsuńWłaściwa postawa. :)
UsuńTo może być świetna pozycja dla mojej Córci! :)
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że tak. :)
UsuńCzasami, każdy z nas powinien przeczytać taką książkę. Szkoda, że tak się nie dzieje. Bo tolerancji trzeba się uczyć od najmłodszych lat i wzmacniać ją całe życie.
OdpowiedzUsuńZwłaszcza teraz, kiedy świat tak bardzo się kurczy, wiele kultur przenika się wzajemnie. :)
UsuńZapowiada sie bardzo dobrze, ale moje dziecko jest na etapie zjadania książek, ale bede miał na uwadze👍
OdpowiedzUsuńJuż niedługo zacznie je konsumować duszą. ;)
UsuńTemat tolerancji bardzo trudny, jak moje dzieci będą większe czeka mnie taka rozmowa.
OdpowiedzUsuńTakie rozmowy są konieczne, ale jeszcze lepiej działają przykłady idące z góry. :)
UsuńBardzo chetnie przeczytam ksiazke ;)
OdpowiedzUsuńWiele refleksji się po zapoznaniu się z nią nasuwa, choć skierowana do młodych czytelników. :)
UsuńPodoba mi się, kiedy książka, zwłaszcza dla dzieci ma jakiś morał. Wymyślić samą historyjkę to nie problem, przekazać zrozumiale jakąś wartość - to już sztuka.
OdpowiedzUsuńhttp://matkowac-nie-zwariowac.blogspot.com/
I jeszcze pozwolić czytelnikowi na rozwinięcie abstrakcyjnych u młodego czytelnika, dostrzeżenia pewnych symboli. :)
UsuńZainspirowałaś mnie.. Tej pozycji jeszcze nie mamy w naszej biblioteczce. Czas to zmienić!
OdpowiedzUsuńCenna zdobycz biblioteczna. :)
UsuńI my mieliśmy tę książkę;-) Zasługuje na dobre noty, bo to wyjątkowa książka.
OdpowiedzUsuńZgadzam się. :)
UsuńNa półce w księgarni nie zwróciłabym na nią uwagi, ale po Twoim wpisie sięgnę po nią przy najbliższej okazji. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńMnie poprowadziła intuicja, ale jak się okazało, bardzo słusznie. :)
UsuńUwielbiam takie ksiązeczki z przesłaniem. Szkoda tylko że Ala jeszcze za mała
OdpowiedzUsuńJuż niedługo, dzieci tak szybko rozwijają się. :)
UsuńChyba trzeba dopisać tę książkę do listy😊 fantastyczna recenzja !
OdpowiedzUsuńKoniecznie, książka z mnóstwem mądrych przesłań. :)
UsuńDobra propozycja dla moich dzieci
OdpowiedzUsuńPrzygoda czytelnicza czeka. :)
UsuńU nas jeszcze czas na 30-to stronnicowe książki chociaż po książki ogólnie chętnie sięgamy!
OdpowiedzUsuńNa wszystko przychodzi odpowiedni czas, czasami żałuję, że moje dzieci już same książki czytają, tak przyjemnie było z nimi spędzać wspólny czas, właśnie w ten sposób. :)
Usuń