NOWE WYZNANIA EKONOMISTY OD BRUDNEJ ROBOTY
"Przejście od
ekonomii śmierci do ekonomii życia to tak naprawdę kwestia zmiany
świadomości - rewolucja dotycząca samowiedzy."
Po przeczytaniu książki nasuwa się pytanie, dlaczego niska jest
świadomość amerykańskiego społeczeństwa odnośnie polityki,
gospodarki, kwestii społecznych i militarnych. Powstało wrażenie, że
obywatele Stanów Zjednoczonych nie są wystarczająco
zainteresowani śledzeniem prawdy kryjącej się za materiałami upublicznianymi
w środkach masowego przekazu, przyglądaniem się faktom ukrytym za oficjalnymi informacjami. Materiał z książki jest dla Amerykanów
odkrywczy i szokujący, a przecież od dłuższego
czasu przykuwa uwagę uważnych i wnikliwych obserwatorów, o tym głośno mówi się i gorąco dyskutuje, temu wielu próbuje przeciwstawiać się, choć oczywiście w określonych kręgach i środowiskach.
Przejrzysta narracja,
przemyślana forma podawania źródeł do analiz, powodują, że łatwo jest śledzić i rozumieć poruszane zagadnienia. Spojrzenie na świat z globalnej perspektywy, ale i jednostkowych punktów
widzenia. Książkę czyta się niczym thriller polityczny, tym bardziej
wciągający i zatrważający, iż oparty na prawdziwych wydarzeniach i
incydentach. Odważna, demaskująca, uświadamiająca i nakłaniająca do
pogłębionych refleksji publikacja. Płynnie i wciągająco zabiera czytelnika w swój
świat, a tak właściwie w jego świat, któremu jeszcze nie zdołał wystarczająco drobiazgowo i dociekliwie przyjrzeć się z bliska.
Wiodącym tematem książki są narzędzia, charakter i
efekty pracy ekonomistów od brudnej roboty (EBR), wyjątkowo dobrze
opłacanych specjalistów, skoncentrowanych na służeniu sojuszom osób
stojących na czele ogromnych korporacji, międzynarodowych banków i
amerykańskiego rządu, kierujących się celem stworzenia
silnego, stabilnego i niezwykle dochodowego globalnego imperium. To także odwołania do szakali, najemników,
bezwzględnych morderców. Poznajemy działania tych grup od lat
sześćdziesiątych dwudziestego wieku do współczesnych czasów.
Przyglądamy
się zaawansowanym technikom budowania gigantycznej, wielopoziomowej, międzynarodowej sieci promującej interesy handlowe Stanów
Zjednoczonych, umacniającej pozycję amerykańskich korporacji. To przede wszystkim wymuszanie podporządkowania strachem, szantażem, zwodniczymi
obietnicami, pochlebstwami i łapówkami. Potężna machina propagandowa
służąca dbaniu o prywatne interesy bogatych i wpływowych ludzi.
Wszechobecni EBR-owcy pełniący funkcje w tysiącach organizacji, firmach konsultingowych, funduszach inwestycyjnych, grupach
przemysłowych, stowarzyszeniach i strukturach lobbyingowych.
Ekonomia
śmierci, system zbudowany na fundamencie wojen, zewnętrznych zagrożeniach,
długoterminowych zależnościach finansowych, pułapkach zadłużenia jako gwarancjach lojalności, rabunkowego korzystania z bogactw naturalnych,
niszczenia środowiska naturalnego i rdzennych kultur.
Zwodnicze koncepcje ekonomiczne, manipulowanie danymi statystycznymi,
zawyżanie prognoz finansowych, fałszowanie raportów, preparowanie ksiąg
rachunkowych, ale również fingowanie wyborów, organizowanie przewrotów, a nawet zamachów i zabójstw.
Z biegiem dziesięcioleci narzędzia stają się
nowocześniejsze, subtelniejsze, przybierające postać
nierzucającego się w oczy prania mózgu. Wszystko opisane z pierwszej ręki, jako że autor należał do grona
ekonomistów od brudnej roboty. Zaangażowany był w działania na terenie
między innymi Ekwadoru, Wenezueli, Panamy, Kuwejtu, Arabii Saudyjskiej, Egiptu, Iranu,
Iraku. John Perkins wskazuje właściwe indywidualne i
zbiorowe kroki, pozwalające ograniczać, a nawet w dłuższym okresie eliminować, negatywne działania EBRowców, a także odzyskiwać
równowagę społeczną, ekonomiczną i polityczną. Tylko czy Ameryka faktycznie jest tym zainteresowana?
4/6 - warto przeczytać
literatura faktu, 424 strony, premiera 17.10.2017, tłumaczenie Krzysztof Krzyżanowski
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Studio Emka.
Musze przyznac ze opis bardzo mnie wciagnal. Ksiazka musi byc niezwykle ciekawa.
OdpowiedzUsuńCzyta się ją niczym mocno trzymający w napięciu thriller. :)
UsuńZapowiada się ciekawie, chociaż przyznaje, że to nie do końca moje klimaty, to jednak po tą konkretną pozycje chętnie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńIntrygującego spotkania z książką, ileż później nasuwa się odwołań do faktycznych wydarzeń. :)
UsuńTo są totalnie moje klimaty - lubię po prostu takie książki. Tyle, że premiera książki jest dosyć świeża, więc będę musiał sprawdzić, jak z dostępnością książki w bibliotece. A najgorsze, że katalog OPAC nie działa, bo ma przerwę :P
OdpowiedzUsuńMnie też literatura faktu bardzo odpowiada, chętnie po nią sięgam. :) A bibliotece zawsze można podpowiedzieć tytuł do zdobycia. :)
UsuńChyba bardziej jako film by mi pasował ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńWiele z niej elementów zostało wykorzystanych w różnych filmach. :)
UsuńŚwietna recenzja, zaciekawiła mnie totalnie
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. :)
UsuńJestem bardzo zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńMocnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńTaka trochę Doktryna Szoku?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej. :)
Usuńbyłam iedyś w kinie na Hit Manie
OdpowiedzUsuńFilmu jeszcze nie oglądałam, ale z tego co pamiętam to było coś o płatnym zabójcy.
UsuńBardzo w moim klimacie, myślę że znajdzie się pod choinką! :)
OdpowiedzUsuńIntrygującego spotkania z książką. :)
UsuńBrzmi bardzo interesująco.;)
OdpowiedzUsuńŁatwo się w nią wciągamy, inaczej już później spoglądamy na serwisy informacyjne. :)
Usuń"Ekonomia śmierci", jak to strasznie brzmi. Myślę, że nie tylko Amerykanie, przymykają oko na to co się dzieje w polityce i gospodarce, Polacy, też mają w tym niechlubny udział
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak, każde społeczeństwo powinno być świadome pewnych zagrożeń, często właśnie jest, ale nie ma wystarczających sił i narzędzi, aby przeciwstawić się.
UsuńMeh, wiedza każdego społeczeństwa dotycząca ekonomii, polityki, gospodarki etc, etc. jest raczej nikła, wyłączając może jakieś niewielkie, wyjątkowe państewka :c Często to częściowo wina samych dziennikarzy i polityków, którzy wypowiadają się głośno, nie mając o czymś pojęcia...
OdpowiedzUsuńMedia również są pod konkretną własnością, zatem docieranie do prawdy, nawet w dobie internetowych kanałów komunikacyjnych, nie jest łatwe.
UsuńKsiążka dość odległa od moich zainteresowań, ale doceniam, że poszerza świadomość na temat palących problemów!
OdpowiedzUsuńKtóre tak naprawdę dotyczą każdego z nas.
UsuńAAA dlaczego ja jeszcze tego nie mam!
OdpowiedzUsuńPrzygoda czytelnicza czeka. :)
UsuńOj, chyba bym przez nią nie przebrnęła ;)
OdpowiedzUsuńMnie dobrze się ją czytało. :)
UsuńCiekawe spojrzenie! Myślę, że przeczytam - nie mam tylko pojęcia kiedy, bo lista długa! Teraz zabrałam się za krótką historię ludzkości :)
OdpowiedzUsuńTa przygoda czytelnicza jeszcze przede mną, czeka spokojnie na półce na spotkanie. :)
UsuńZaawansowane techniki? Brzmi oryginalnie.Jeszcze chyba nie czytałam książki w takim temacie. Chciałabym ją poznać, kiedy uporam się z zaległościami.
OdpowiedzUsuńInteresujące spotkanie z książką przed Tobą. :)
UsuńBrzmi super! Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMocne wrażenia czytelnicze. :)
UsuńO nie, to nie tematyka dla mnie.
OdpowiedzUsuńRozumiem, nie każdy lubi zagłębiać się w takie zagadnienia. :)
Usuńtematami maskowanych i ukrywanych działań łatwo zainteresować, trochę na tej zasadzie Imperium Hardta i Negriego stało się bestselerem. Nie ukrywam - zainteresowałaś mnie tą pozycja i na pewno będę mieć ją w tyle głowy, bo to moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na Twoje wrażenia czytelnicze. :)
UsuńKsiążka wydaje się być naprawdę ciekawa, więc pewnie po nią sięgnę. ;)
OdpowiedzUsuńInteresującego zaczytania. :)
UsuńBrzmi dość intrygująco :)
OdpowiedzUsuńI tak właśnie jest. :)
UsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o tym tytule a szkoda, bo zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńWarto uwzględnić ją w planach czytelniczych. :)
UsuńOoo no to coś zdecydowanie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującego spotkania z książką. :)
UsuńEkonomia śmierci - świetne zestawienie :-)
OdpowiedzUsuńMocna nazwa, ale doskonale odzwierciedla procesy. :)
UsuńKsiążkę przeczytałam już kilka lat temu, mega mnie wciągnęła, szokujący jest ten świat. Niestety tak działają wielkie biznesy. Polecam wszystkim bardzo mocno!
OdpowiedzUsuńZastanawiające, że wciąż propaguje się zupełnie inne odcienie prawdy, intensywnie kolorystycznie kłamstwa, zastępcze tematy...
UsuńA mnie się zawsze wydawało, że amerykańskie społeczeństwo żyje sensacjami..a już to że ma swoją mroczną stronę to jest bardziej niż oczywiste :)
OdpowiedzUsuńSpołeczeństwo uwielbiające teorie spisków, zbrodni, fałszerstw. Zniekształcone echa prawdziwych wydarzeń.
UsuńO kurczę, literatura faktu to zupełnie nie mój klimat niestety, więc mimo ciekawej recenzji, jednak nie sięgnę po tę pozycję :(
OdpowiedzUsuńshe__vvolf 🍂🐺
Rozumiem, nie każdy lubi takie klimaty, to naturalne. :)
Usuńciekawy opis, chyba książka znajdzie się na liście zakupów gwiazdkowych
OdpowiedzUsuńIntrygującego śledzenia fabuły. :)
UsuńIdealna dla mnie, na pewno sięgnę po nią! :)
OdpowiedzUsuńMocnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńNa razie czytam najnowszą książkę Żulczyka, ale kto wie, może ta będzie następna ;)
OdpowiedzUsuńWyczekiwać będę Twojej opinii. :)
UsuńPodpowiem mężowi, może go zainteresuje.
OdpowiedzUsuńTytuł wart polecenia. :)
UsuńWygląda mi na bardzo interesującą książkę. Zapisuję sobie na przyszłość, bo mocno mnie zaciekawiłaś tym wpisem :)
OdpowiedzUsuńPo przeczytaniu takiej książki już inaczej patrzy się na wiele spraw związanych z polityką, ekonomią i aspektami społecznymi. :)
UsuńCiekawy temat, nie wiedziałem, że są takie książki. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńCzasem i w takie książkowe regiony warto się wybrać. :)
Usuń