MICKEY BOLITAR tom 2
"Niebezpieczeństwo miało pewną szczególną jakość, było namacalne."
Thriller
dla młodzieży, napisany w ciekawych barwach, frapującym klimacie, łagodnej i lekkiej formie. Wiele się w nim dzieje, mnóstwo sekretów, kłamstw, mrocznych wydarzeń, niejednoznacznych
postaci, nagłych zwrotów akcji. Czyta się szybko, z
zaangażowaniem, ale też świadomością, iż jest to swobodna i
niezobowiązująca lektura, dobra na zapełnienie miłego wieczoru z książką. Sympatycznie poznaje się perypetie młodych bohaterów związane ze specyficznymi rodzinnymi relacjami, ale także z niepokojącymi i niebezpiecznymi znajomościami.
Mickey
Bolitar próbuje rozszyfrować tajemnice wokół śmierci ojca w
wypadku samochodowym, a te zamiast okazywać się jaśniejsze i
prostsze, przyjmują jeszcze bardziej ciemne i pogmatwane oblicze.
Naprawianie relacji z wujkiem Myronem także wymaga sporej aktywności i
otwartej postawy. Ciekawie rozwijany jest wątek związany ze sportową karierą nastolatka, w której nie wszystko przychodzi łatwo i gładko.
Obserwujemy prowadzenie gry przetrwania w społeczności szkolnej, nieuniknione konfrontacje z rówieśnikami, zacieśnianie przyjaźni Mickeya z Emą, Arthurem i Rachel. Mocnym akcentem są odwołania
do tragicznych wydarzeń w hitlerowskich obozach koncentracyjnych podczas
drugiej wojny światowej. A do tego intrygująco rozwijające
się dramatyczne incydenty przytrafiające się Rachel.
Ukrywająca się w
mroku nieprzenikniona organizacja, zamieszana w wypadki przydarzające się Mickeyowi. Niejasne
okoliczności morderstwa, napaści, podpalenia, kradzieże. Problemy, kłopoty, pułapki,
przesłuchania i nieprzyjemności, nakręcanie spirali podejrzeń, posądzeń,
insynuacji i strachu. Z jednej strony młodzi bohaterowie powieści, a zatem i nieco
nierozważne postawy, dość łatwe poddawanie się manipulacjom, a z drugiej przypisywanie im zawyżonych umiejętności i sprawności w stosunku do wieku. Podobnie jak w pierwszym tomie "Schronienie" pojawia się sporo
pogodnego humoru w przybliżanej historii. Komu tak naprawdę może ufać Mickey, a kogo
powinien unikać jak ognia? Dlaczego tak trudno dotrzeć do wszystkich ogniw łańcucha prawdy?
4/6 - warto przeczytać
thriller, 400 stron, premiera 20.10.2017 (2012), tłumaczenie Zbigniew A. Królicki
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Nie sądziłam, że Coben ma w swoim dorobku takie bardziej młodzieżowe propozycje. Dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńPrzypadkowo trafiłam, ale bardzo się cieszę, córka natychmiast zabrała się za czytanie tej serii, a teraz mamy pretekst do rozmów. :)
UsuńFajny tytuł, fajna okładka, ciekawa treść - wszystko, co trzeba :)
OdpowiedzUsuńNic tylko czytać. ;)
Usuńooo Cobena to mój mąż uwielbia :)
OdpowiedzUsuńMnie również bardzo pasują. :)
UsuńTego typu książki wywołują u mnie gęsią skórkę, jeszcze zanim je otworzę. Mam parę tytułów, które przeczytam któregoś dnia, ale powiem szczerze: nie sama! Pozdrowienia :-)
OdpowiedzUsuńMnie taki thrillerowski dreszczyk magnetycznie przyciąga. ;)
UsuńO! Zapowiada się bardzo ciekawa lektura.
OdpowiedzUsuńSympatyczne zaczytanie. :)
UsuńSuper się to zapowiada! :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się czytało. :)
UsuńNie czytałam nic tego autora ale muszę w końcu zacząć, bo podobno jest świetny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :D
http://okularnicaczyta.blogspot.com/2017/11/siedem-dni-zmienio-sie-w-czternascie.html
Mnie się jego książki bardzo dobrze czyta. :)
UsuńPodoba mi się twórczość Cobena :) Muszę i przysiąść do tej pozycji :)
OdpowiedzUsuńRównież chętnie sięgam po jego książki. :)
UsuńOkładka przypomina mi pewne pomieszczenie w opuszczonym budynku w Gdyni Orłowo.. już ze względu na to sięgnęłabym po książkę :)
OdpowiedzUsuńI nawet już znalazłam ją, więc niedługo zabiorę się za czytanie :D
UsuńSympatycznie wyłapuje się takie skojarzenia. :)
UsuńWciągającej przygody czytelniczej. :)
UsuńNie słyszałam jeszcze o tej książce, a widzę, że to coś nieco innego ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe wrażenia czytelnicze, wyczekuję trzeciego tomu. :)
UsuńWolę jak Myron jest głównym bohaterem.
OdpowiedzUsuńPrzywiązanie do bohatera. :)
UsuńCiekawa. Mój blog,sesja jesienna
OdpowiedzUsuńZgadzam się. :)
UsuńOgólnie za thrillerami nie przepadam, ale taki dla młodzieży mogłabym przeczytać.
OdpowiedzUsuńPrzygoda czytelnicza czeka. :)
UsuńZapowiada się ciekawie😉 myślę że po nią sięgnę 😉
OdpowiedzUsuńMiłych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńI jak zwykle - warto przeczytać :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza dla nastoletnich czytelników. :)
UsuńW sumie młodzieżowego thrillera chyba nie czytałam od lat. Jakoś nie wpadają mi w ręce. Jednak wydaje mi się, że ta książka mogłaby mi się spodobać, chyba też dlatego, że wyczuwam pewną odmienność od ostatnio czytanych przeze mnie pozycji z tego gatunku.
OdpowiedzUsuńAutor przyznaje, że świetnie się bawił pisząc go, a ja przekonałam się, że mojej córce się spodobał. :)
UsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńCiekawa przygoda czytelnicza. :)
UsuńLubie Cobena a tej książki jeszcze nie czytałam więc dopisuję sobie do listy :)
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na Twoje wrażenia czytelnicze. :)
UsuńA książki Cobena ciągle przede mną... Za dużo tych pozycji, które chciałabym przeczytać i piór z którymi chciałabym się zapoznać :D
OdpowiedzUsuńA ilu autorów ja jeszcze nie miałam okazji poznać. ;)
UsuńCzytałam dużo Cobena dla dorosłych, ale na tego młodzieżowego dopiero teraz się natknęłam. Chętnie się przekonam, czy to coś dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńMnie przyjemnie się czytało, a później dyskutowało na temat książki z córką. :)
UsuńMoże kiedyś uda mi się zapoznać również z tym wydaniem Cobena.
OdpowiedzUsuń