"Bardzo łatwo obudzić w jednolitym społeczeństwie skrajne emocje,
zwłaszcza gdy używa się populistycznego języka, przepełnionego
stereotypami i mitami społecznymi."
Mocno kibicuję temu młodemu
polskiemu autorowi. Od początku przyglądam się tworzonym przez niego opowieściom ("Odgrodzeni", "Na marginesie"). Może nie są
idealne w stylu, sposobie narracji, ale mają w sobie coś, co pozwala
pobudzić zmysły odbiorcy, dotrzeć do jego serca, nakłonić do refleksji.
Michał Matuszak odważnie porusza trudne tematy, kłopotliwe zagadnienia,
niewygodne prawdy, których nie chcemy wypuszczać na powierzchnię,
upubliczniać i nagłaśniać, gdyż psują idealny wizerunek świata, są
niewygodne i niepożądane, a przecież jak najbardziej warto je prześwietlać i
analizować.
Nie inaczej też jest w najnowszej książce "Bez
wytchnienia", szybko wciągającej w nietuzinkowy świat. Przenosimy się do przyszłości za kilkadziesiąt lat, do barwnej
wizji zdominowanej przez religię rzeczywistości, w której bronią nie
jest siła, ale psychologia. Nie ma już Unii Europejskiej, państwa
podzieliły się na wielokulturowe regiony, prowincje i getta, rządzące
przez organizacje muzułmańskie, żydowskie i chrześcijańskie. Trudno o pokój i bezpieczeństwo, narasta wrogość, animozje, uprzedzenia,
niechęć i nienawiść. Żarliwa obrona wiary, tradycji i kultury wysuwa się na pierwszy plan. Uliczne
bójki i upokarzania na religijnym tle należą do porządku dziennego. A takie nastroje i postawy chętnie podsycane
są przez media i polityków.
Religia wykorzystywana jest do bezkompromisowego utrzymania rządów absolutnych. Niewygodne dla
ideologii fakty więzi się w zakulisowym gronie, z dala od
zwykłych członków społeczeństwa, tak aby nie wkradała się odmienność i
oryginalność. Celowo wywołuje klimat podejrzliwości, straszy karaniem za bycie gorszym wyznawcą wiary, nieustannie inwigiluje i indoktrynuje.
Narastają wzmożone społeczne oczekiwanie trzymania się sztywnych zasad krzewienia wiary i
fundamentalnego kodeksu moralności. A przy tym dwulicowe moralizatorstwo
i manifestacyjna pobożność. Czy faktycznie wszystko podporządkowane
jest utrzymaniu tożsamości narodów w burzliwych i niebezpiecznych
czasach?
Uciążliwy obowiązek idealnej przyzwoitości, podlegania
silnej wspólnotowości, odgrywania sztywnych ról i przypisanych na stałe
funkcji. Piętnastoletni Adam posiada inną wizję przyszłości, daleką
od propagowanej przez szkołę, rodzinę, sąsiadów i rówieśników. A
taka postawa nie jest dobrze odbierana w społeczeństwie. Wywołuje
dezaprobatę, potępienie, chęć przymusowego naprawienia
poglądów chłopca. Adam buntuje się, sprzeciwia, opiera, poszukuje sposobu na
wyrażenie siebie, swobodnej emocjonalności, pragnie decydować o własnych marzeniach, odnaleźć indywidualną ścieżkę prowadzącą do wolności. Jednak niesubordynacja niesie za sobą poważne problemy dla rodziny. Kłamców posądza się o wywrotowość i usuwa ze społeczeństwa.
4.5/6 - warto przeczytać
literatura współczesna, 324 strony, premiera 10.10.2017
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Autorowi.
Sama prawda o władzy. Chyba przeczytam. Fajna recenzja.
OdpowiedzUsuńDziękuję, interesującego zaczytania. :)
UsuńOj ciekawa u nas też religia mocno powazana z władzą.
OdpowiedzUsuńcoraz bardziej. klaudia j
UsuńBlondynki, ciekawie jest móc się temu bliżej przyjrzeć.
UsuńDookołapracy, A chciałoby się, aby było inaczej...
UsuńNie słyszałam o niej, a tematyka naprawdę mnie zainteresowała - jak tylko ją gdzieś zobaczę to przeczytam!! :D
OdpowiedzUsuńMocnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńW zasadzie to lubię takie książki, które nie są idealne. W dzisiejszym świcie jest za duża tendencja do wygładzania, ulepszania i poprawiania wszystkiego, a artyzm powinien nie być wygładzony.
OdpowiedzUsuńPatrzę przede wszystkim na przesłania książek, pomysłową fabułę, umiejętnie wykreowane postaci, a styl dopiero później, traktuję go jako coś urozmaicającego.
UsuńChętnie zapoznam się z tą pozycją.
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującego zaczytania. :)
UsuńAle mnie zachęciłaś! I to jeszcze polskie :)
OdpowiedzUsuńCiekawych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńCzytając ma się wrażenie, że mocno na czasie.
OdpowiedzUsuńPrzerażająca perspektywa...
UsuńJakoś mnie tematyka nie kusi :D
OdpowiedzUsuńA ja cieszę się, że się na nią skusiłam. :)
UsuńMyślę, że ciężko by mi było ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńInteresująco napisana, nie powinno być problemu. :)
UsuńOstatnio polubiłam literaturę spod pióra naszych rodaków, chętnie przyjrzę się tej pozycji.
OdpowiedzUsuńChętnie zaglądam do twórczości polskich autorów, zwłaszcza kiedy ciekawe pomysły na fabułę. :)
UsuńTak szczerze, to zwykle unikam polskich autorów, ale ta recenzja mnie naprawdę zainteresowała :)
OdpowiedzUsuńPrzygoda czytelnicza czeka. :)
Usuńno niestety religie bardzo dzielą ludzi
OdpowiedzUsuńSzkoda, że takie idee są niewłaściwie wykorzystywane.
UsuńOkłada mnie urzekła! <3 Mówi się, że nie ocenia się książki po okładce... Zawsze to robię i zawsze idealnie trafiam!
OdpowiedzUsuńInteresującego spotkania z książką. :)
UsuńWładza i religia to nie jest najlepsze połączenie.
OdpowiedzUsuńZgadzam się.
UsuńMocny temat i jakże na czasie...
OdpowiedzUsuńWarto bliżej mu się przyjrzeć.
UsuńŚwietna okładka książki, ale sama książka chyba nie dla mnie:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś temat przyciągnie. :)
UsuńBędę mieć na uwadze ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Mocnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńNie znam jeszcze książek tego Autora, ale z wielkim zainteresowaniem prześledziłam krótki opis książki. Czeka już na mnie w kolejce do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńCzekam zatem na Twoją opinię o książce. :)
UsuńTeż lubię od czasu do czasu poruszyć jakiś kontrowersyjny temat - więc wszelkie takie "wystąpienia przed szereg" są mi bliskie :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie, czasem trzeba odważnie na pewne sprawy spojrzeć, z otwartym umysłem i poddać się umiejętnościom wyobraźni. :)
UsuńMłodzi autorzy- zawsze z chęcią sięgam po ich książki. Z racji na mój wiek sądzę, że ich podejście do pewnych tematów, rzeczywistości jest mi bliższe. Fajnie, że autor nie boi się poruszać ciężkich tematów. Z chęcią zapoznam się z jakąś jego książką :)
OdpowiedzUsuńCzęsto jest to całkiem świeże spojrzenie na wiele spraw, wielokrotnie z innej perspektywy niż moja, a to powoduje, że chętnie zmierzam się z poruszanymi tematami. :)
UsuńBardzo interesująca i zachęcająca do lektury recenzja, z pewnością przeczytam - jest bardzo aktualna, szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę to, co ma miejsce w naszym kraju...
OdpowiedzUsuńSatysfakcjonującego spotkania z książką. :) Dziękuję za miłe i motywujące słowa. :)
UsuńJa z kolei nie znam jeszcze twórczości tego autora, ale może uda mi się to zmienić .
OdpowiedzUsuń