czwartek, 2 lipca 2020

BORDER TOWN. LALKARZ J.M. Ilves

KARI SORJONEN tom 1

"Zde­rze­nie z naj­brzyd­szą stro­ną ludz­kiej na­tu­ry jest jak eks­po­zy­cja na pro­mie­nio­wa­nie ra­dio­ak­tyw­ne."

Niewątpliwym atutem powieści jest frapująca kreacja głównego bohatera serii, nietuzinkowa postać, pozornie przeciętna, a jednak zawierająca pierwiastek ciekawej tajemnicy. Mocno zaangażowana w eliminowanie przestępczości, wyczulona na wszelką krzywdę i niesprawiedliwość, jednocześnie nie do końca radząca sobie z okazywaniem uczuć w życiu prywatnym. Dychotomiczna skaza czyni ją wyjątkowo intrygującą i nieodgadnioną, jednocześnie barwną i interesującą. Sympatyzujemy z nią, kibicujemy w zręcznym rozwiązywaniu detektywistycznej zagadki, z serdecznym uśmiechem podchodzimy do nieudolności okazywanej w kontaktach z ludźmi.

Kari Sorjonen to mężczyzna czterdzieści plus. Przeprowadził się z żoną i córką z wypełnionych przemocą Helsinek do Lappeenranty, miasta w południowo-wschodniej Finlandii, usytuowanego nad jeziorem Saimaa, trzydzieści kilometrów od Rosji. Liczy, że w siedemdziesięciotysięcznym skupisku ludności, rozpocznie spokojniejszy rozdział życia, że nie będzie musiał uczestniczyć w wyjaśnianiu wyjątkowo brutalnych i widowiskowych zbrodni, których rozpracowywanie doskwierało mu w stolicy. Jednak los działa w przewrotny sposób, nowo utworzona elitarna jednostka policji natychmiast staje przed wyzwaniem grzebania w śmietnikach człowieczeństwa w poszukiwaniu prawdy i sprawiedliwości. Intryga kryminalna nie prezentuje się jako złożona i skomplikowana, właściwe tropy nie są głęboko ukryte, dość wcześnie można wpaść na tożsamość zabójcy i jego pomocników. Bardziej liczy się zrozumienie szaleństwa, nawiązanie do zwyrodniałych umysłów, choć dłuższe spoglądanie w ciemność częściowo gasi też i światło obserwatora.

Tragiczna śmierć młodej kobiety, a za chwilę zgon handlarza samochodami, pierwotnie sprawiają wrażenie niepowiązanych spraw. Podążanie ścieżką okrucieństwa doprowadza do zatrważającej postaci Lalkarza, wcielenia zła, czarnej mroczności, lodowego oddechu strachu. Kari sięga po ulubioną przez siebie mnemotechnikę, medytację mindfullness, aby zbliżyć się do prawidłowego rozwiązania. Nieoficjalnie pomaga mu Lena Jaakkola, matka zaginionej dziewczyny, agentka rosyjskich służb specjalnych, słynąca z nieszablonowych pomysłów. Czy karelskie lasy zdradzą, co tak naprawdę dzieje się w letniskowych domkach? Jak bardzo okażą się to historie mrożące krew w żyłach? Książkę dobrze mi się czytało, w zasadzie zapoznałam się z nią na jedno posiedzenie czytelnicze, polubiłam kluczową postać, jej niezwykłą intuicję, ale i uczuciową niezdarność. Zapowiada się ciekawa i zajmująca seria, z chęcią sięgnę po kolejne tomy, licząc jednak, że będzie w nich więcej niż w pierwszym tomie napięcia i emocjonujących zwrotów akcji.

4/6 - warto przeczytać
kryminał, 304 strony, premiera 22.04.2020 (2016), tłumaczenie Edyta Jurkiewicz-Rohrbacher
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Marginesy.
Tekst ukazał się pierwotnie na Secretum.pl

40 komentarzy:

  1. Mam dziwne wrażenie ,że Lalkarz już był w historii książek,
    więc pewnie będzie książka czytelnikom się podobała...

    OdpowiedzUsuń
  2. To musi być bardzo intrygująca seria. Jak dobrze, że bohater okazał się wykreowany w sposób, który ułatwia czytelnikowi skupienie uwagi na treści i sprawia, że staje się ona dla niego mocno interesująca. Myślę, że tę powieść czytałabym z wielkim zaangażowaniem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie książki. Ostatnio często wpadają mi do ręki historie Skandynawskie lub Norweskie. Ta wygląda ciekawie. Morderstwo, las i promieniowanie radioaktywne to coś dla mnie :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skandynawskie klimaty mają swój urok.

      Usuń
    2. To prawda, dla mnie jednak zazwyczaj jest w nich za wolna akcja.

      Usuń
  4. Kocham takie serie. Z pewnością sięgnę po tą książkę, opis bardzo zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zupełnie nie mój klimat. Niepokoję się od samego czytania recenzji, a co dopiero musiałoby być z książką! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że książkę dobrze Ci się czytało :) Ja nie przepadam za takimi kryminałami, wiec jednak nie będę jej czytać.

    OdpowiedzUsuń
  7. A spodziewałam się kryminału. Cóż, może w jakiś leniwy wieczór po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawie się zapowiada, z chęcią przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam o tej książce. Dzięki za recenzję, będę wiedziała, czego szukać.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię ciekawe kryminały, z wątkiem psychologicznym. Muszę przejrzeć tę książkę w ksiegarni i podjąć decyzję, czy chcę ją przeczytać. Nie jestem do końca przekonana...

    OdpowiedzUsuń
  11. Jest bardzo wiele ciekawych książek na rynku, bardzo żałuję że mam tak mało czasu na czytanie... :(

    OdpowiedzUsuń
  12. To nie jest książka dla mnie, ale myślę, że spodoba się mojej przyjaciółce. Wygląda na jej klimaty ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie bardzo czuję się zainteresowana tą książką. Tym razem nie moje klimaty i odpuszczę. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaintrygowało mnie to wydawnictwo,ale nie jestem pewna czy chce ja przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  15. zawsze potrafisz wybrać cytat, który mnie zaciekawi, a potem okazuje się, ze książka nie jest tak dobra, jak sam cytat

    OdpowiedzUsuń
  16. Zastanawiam się, czy skandynawski klimat by mi odpowiadał.

    OdpowiedzUsuń
  17. Dobry kryminał zawsze w cenie. Tutaj fabuła wydaje się mocno skandynawska, czyli dość surowa, ale może być to również atut. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie słyszałam wcześniej o tej książce.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mroczna część ludzkiej natury to bardzo ciekawe zagadnienie! Chyba każdy z nas ją w sumie posiada, ale nie u każdego dochodzi do głosu.

    OdpowiedzUsuń
  20. W sam raz na lato! Miłośnicy kryminałów powinni szykować miejsce w walizkach:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Chyba ktoś mi coś mówił o tej książce, bynajmniej tytuł kojarzę. Ciekawie się zapowiada

    OdpowiedzUsuń
  22. Trudno mnie zaciekawić jakimś kryminałem, ten niestety też mnie nie przekonał.

    OdpowiedzUsuń
  23. Brzmi interesująco, chociaż kryminały to zdecydowanie nie moja bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam tego typu ksiązki tak więc chętnie wpiszę ją na swoją listę!

    OdpowiedzUsuń
  25. Czasami lubię kryminały.
    Lubię się bać, poza tym ciekawe kryminały wciągają.
    Twoje recenzje też :-)
    Pozdrawiam!
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  26. Czytam głównie powieści, ale i z 50 kryminałów mam na swojej półce. Tym akurat szczerze mnie zainteresowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uwielbiam wszystko co dzieje się w Finlandii. Już sobie zamówiłam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ten tytuł wygląda całkiem interesująco! A i klimat zapowiada się obiecująco! :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Bardzo ciekawy cytat, ahhh żeby tak człowiek od razu wiedział.... ludzie niektórzy dobrze sie maskują.

    OdpowiedzUsuń
  30. Fiński kryminał, to coś, czego jeszcze nie czytałam. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  31. Moja czytelnicza lista pęka w szwach, więc tego tytułu sobie nie dopisuje, książka co prawda zapowiada się ciekawie ale czegoś mi brakuje żebym bez wahania po nią sięgnęła.

    OdpowiedzUsuń
  32. Brzmi niezwykle intrygująco. Nadchodzą długie letnie wieczory, które sprzyjają takim powieścią. Zapamiętam tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  33. Teraz odpoczywam od tak ciężkich i brutalnych książek. Myślę, że jesień to idealna pora dla mnie, abym się za nią wzięła.

    OdpowiedzUsuń
  34. Wygląda na książkę wartą przeczytania ;) Może uda mi się ją w wakacje przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  35. Skandynawską serię polecę siostrze, bo lubuje się w takich klimatach.

    OdpowiedzUsuń
  36. Czytałam niedawno, bardzo interesujące i wciągnęło mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Książka zapowiada się ciekawie, dam jej szansę :)

    OdpowiedzUsuń