PAUL MURDIN
"Każda z planet ma własną osobowość i własne
życie, ale razem tworzą układ planetarny, który funkcjonuje jak
społeczeństwo, w którym niektórzy członkowie… mają większe wpływy niż
inni.”
Warto sięgnąć po książkę, zwłaszcza osoby, które nie zdołały jeszcze
uporządkować wiedzy o Układzie Słonecznym powinny skusić się
na spotkanie z nią. Paul Murdin przystępnie i przejrzyście prezentuje
bogate tajemnice życia planet, ale zahacza też o planety
karłowate i wspomina o małych ciałach. Narracja poprowadzona w pasjonującym stylu. Niebieskie obiekty odsłaniają burzliwą historię i barwne
osobowości, często osobliwie, kontrastowo, zadziwiająco. Swobodnie
poruszamy się po publikacji, żargon
naukowy pojawia się jedynie w miejscach, gdzie jest to absolutnie niezbędne. Wyjaśnienia
natychmiast owocują zrozumieniem i zapamiętaniem.
Wiedzę
zawartą na łamach książki zaliczam do podstawowej, dobrze
by było, aby każdy biegle się w niej odnajdywał, gdyż nie tylko
poszerza horyzonty z perspektywy kosmosu, ale również, poprzez
odniesienia do innych planet, pozwala lepiej zrozumieć naszą Ziemię. Logicznie ułożony i czytelnie zaprezentowany materiał to solidna baza do
dalszych uszczegółowień i aktualizacji. Ludzkość od zawsze
przyciągają odległe światy i niezwykłość odkryć poznawania. Zaś szereg sekretów wciąż pozostaje niedostępnych dla
współczesnych technik obserwacji, interpretacji i przewidywań. Publikacja podzielona na rozdziały, które poznawać można niezależnie od
siebie, choć ja zdecydowałam się na wariant od pierwszej do ostatniej
strony bez zbędnych przerw. Płynnie szło mi przypominanie i ugruntowanie
informacji, tym bardziej, że lekki humor przebijał się przez
pojęcia, zjawiska i osoby. "Nieuporządkowane życie planet" to Merkury z ekstremalną orbitą, Wenus z
chmurami kwasu siarkowego, Ziemia z różnorodnością życia, Mars z
czerwoną poświatą, Jowisz z burzową plamą i księżycami, Saturn z
pierścieniami i księżycami, Uran z bocznym przewróceniem, Neptun z niewłaściwym umiejscowieniem, oraz zdegradowany Pluton.
4.5/6 – warto przeczytać
literatura popularnonaukowa (planetologia), 352 strony, premiera 17.06.2020 (2019)
tłumaczenie Jolanta Sawicka
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.
Warto sięgnąć i perzkonać się, jakie zależności i uwarunkowania decydują na wpływie planet na siebie. Bardzo ciekawe!
OdpowiedzUsuńO, świetnie. Zapowiada się nie tylko ciekawa lektura, lecz także duża dawka wiedzy!
OdpowiedzUsuńLubię literaturę naukowa, ale akurat planetologia jakoś do mnie nigdy nie przemawiała.
OdpowiedzUsuńMignęła mi już gdzieś ta książka i zastanawiałam się, czy warto ją przeczytać
OdpowiedzUsuńO, świetnie. Zapowiada się ta książka, ciekawa recenzja. Miłego dnia
OdpowiedzUsuńWarto sobie przypomnieć podstawy z życia planet, ciekawa książka...
OdpowiedzUsuńZawsze mi się wydawało, że planety mają uporządkowane życie ...
UsuńBardzo ciekawe porównanie planet do ludzi, a ich układu do społeczeństwa.Zdecydowanie coś w tym jest!
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością jest to ciekawe porównanie.
UsuńO, brzmi bardzo ciekawie, interesują mnie kosmiczne tematy, zapisuję :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad przeczytaniem tej książki. Teraz wiem, że warto.
OdpowiedzUsuńKiedyś interesowałam sie bardziej tematem kosmosu :) myślę że pora powrócić do tych dawnych zainteresowań :)
OdpowiedzUsuńWarto sobie taką podstawową wiedzę odświeżyć.
OdpowiedzUsuńFajna i przede wszystkim praktyczna wiedza- to lubię :)
OdpowiedzUsuńLubię takie książki popularnonaukowe, chętnie przeczytam :-)
OdpowiedzUsuńkrystyna
lubię takie książki, w odpowiedni sposób odkrywają przede mną tajemnice wszechświata :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sięgać po książki związane z kosmosem, gwiazdami czy planetami - tak samo jak po magazyny czy filmy dokumentalne.
OdpowiedzUsuńTyp literatury totalnie nie dla mnie, jakoś zupełnie nie umiem czytać takich pozycji.
OdpowiedzUsuńU Ciebie ostatnio ciężkie pozycje się pojawiają jakich ja bym nie udźwignęła niestety.
OdpowiedzUsuńKojarzę ją z innych blogów, zapowiada się całkiem interesująco.
OdpowiedzUsuńWidziałam ją w sieci, nie mówię nie, aczkolwiek nie jest to do końca moja tematyka.
OdpowiedzUsuńTa książka to z pewnością ogromna dawka wiedzy
OdpowiedzUsuńDla osób interesujących się kosmosem to fantastyczna pozycja :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie ocena 4,5/6 zasługuje do przeczytania,więc dodaję do listy czytelniczej ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Wow, genialna pozycja, już zapisałam a listę
OdpowiedzUsuńWłaśnie niedawno skończyłam ją czytać! Bardzo fajne zaprezentowanie planet i ich satelitów. Ciekawie napisane, wciągające ;) Istna gratka dla fanów astronomii.
OdpowiedzUsuńNasza wiedza o kosmosie często konczy się na tym co było w szkole i to raczej na zasadzie że coś nam gdzieś dzwoni. Warto mieć taką wiedzę uporządkowaną by jak piszesz lepiej poznać naszą ziemię.
OdpowiedzUsuńTakie właśnie bardzo lubimy 😀
OdpowiedzUsuńJa też takie wolę :-)
UsuńTa ksiażka to całkiem fajny pomysł na prezent:)
OdpowiedzUsuńOsoby zainteresowane tematem na pewno będą z niej zadowolone.
UsuńBardzo podoba mi się to porównanie układu planetarnego do społeczeństwa. Muszę kiedyś dać szansę tej książce. Zagadnienia astronomiczne uważam za bardzo ciekawe. Jako dziecko mocno się podobną tematyką interesowałam. Mój entuzjazm osłabł, gdy poszłam do szkoły i okazało się, że nie jestem umysłem ścisłym...
OdpowiedzUsuńWiedza podstawowa, mówisz? Całkowicie się zgadzam. Książka przykuła moją uwagę, chciałabym ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńKolejna pozycja dla mojego starszego dziecka :) chyba jednak będę musiała bahpeire sama ją przeczytać, żeby być gotową na sto pytań do i żeby wiedzieć jak odpowiadać. Kinga
OdpowiedzUsuńKiedyś mocno kręcił mnie kosmos,teraz już mniej. W wolnej chwili może sięgnę.
OdpowiedzUsuńJa także nie mówię nie, ale na razie mam w planach inne lektury.
UsuńOstatnio oglądam z zapałem jeden kanał o astronomii na YT i z chęcią poszerzę moja wiedze o książkę popularnonaukową w tej tematyce.
OdpowiedzUsuńUwielbiam czytać różne informacje dotyczące astronomii, planet i wszystkiego, co jest związane z tym. Myślę, że ta książka spodobałaby się nie tylko laikom, ale także osobom, które już co nie co wiedzą na ten temat. Ja już zapisuję jej tytuł.
OdpowiedzUsuńTo jest pozycją, po która bardzo chciałam sięgnąć - dzięki, że mi o niej przypomniałaś!
OdpowiedzUsuńTemat zainteresuje mojego męża, podrzuce my tytuł
OdpowiedzUsuń