środa, 15 lipca 2020

ALICJA

[PREMIEROWO]

CHRISTINA HENRY

THE CHRONICLES OF ALICE tom 1

"To, że jestem szalony, nie oznacza wcale, że nie mogę mieć racji."

Bardzo cieszę się, że zdecydowałam się sięgnąć po tę książkę, że szósty zmysł czytelniczy mnie nie oszukuje. Powieść okazuje się fantastyczną niespodzianką, intrygująco wciąga już od pierwszych stron, rewelacyjnie absorbuje wyobraźnię. Żałuję, że natychmiast nie dysponuję drugim tomem, ale może to i lepiej, ponieważ jest czas na wyciszenie rozbudzonych emocji i wywołanych wrażeń. Powieść atrakcyjnie konstruuje pomost między magią a mrokiem, światem czarodziejskiej sztuki a krwawym obliczem walki. Osobliwa dwoistość natury wszelkich istot, fałszywa skrajność dobra i zła, mieszanie się szlachetnych i amoralnych cech, zderzenie pozytywnych ideałów i pierwotnych żądz, magnetycznie przyciąga.

Aby w pełni dostrzec misterne utkanie scenariusza zdarzeń, charakterystyczne nawiązania, ciekawe skojarzenia, bezpośrednie analogie, trzeba wyciągnąć z pamięci źródło inspiracji, czyli „Alicję w Krainie Czarów”. Pierwowzór oplatają baśniowe motywy, natomiast wtórną interpretację ulokowano w klimacie horroru. Kojarzymy z dzieciństwa kolorowy świat poprzedniej Alicji, teraz wkraczamy w jego negatyw, tyle, że nie w czarno-białej, a w intensywnie szkarłatnej odsłonie. Krwi, przemocy, nędzy, rozpaczy, prób przetrwania, nie ma końca. Mimo że wszystko wydaje się zbyt czerwonym piórem naszkicowane, rozmiłowanym w makabrycznych scenach, to jednak fantastycznie angażuje w zatrważający obraz złożony z mrocznych tajemnic, ułudnych potworów, zdradzieckich jezior, głębokich studni ciemności, miejsc wabiących zdradliwym zapachem róż.

Dorosła Alicja wydostaje się z koszmaru znajomości z Królikiem, ale kosztem pobytu w zakładzie psychiatrycznym. Otumaniona lekami, zniewolona obojętnością, po dziesięciu latach udręki ucieka wraz z Topornikiem z przytłaczającego wolę i zmysły ośrodka, gdzie dni i noce zlewają się w jedno. Powoli budzi się do nieuniknionej bitwy z ciężko uchwytnym złem. Przemierza zawiłe labirynty mglistych uliczek Starego Miasta, kręte schody i wąskie alejki, owiane brzemieniem starości, brudu, bólu i zawodzenia. Zagląda w podziemne korytarze zajmowane przez osobniki reprezentujące najgorsze zepsute plugastwo. Wkracza w mroki ogarniające nawet najczystsze intencje, ciemności budzące grozę, gdyż grasuje w nich coś przerażającego. Jakże to wszystko odmienne od bogatego, czystego i zorganizowanego Nowego Miasta, z którego wywodzi się główna bohaterka. Czym tak naprawdę okazuje się siła zamknięta w ostrzu miecza?

5/6 - koniecznie przeczytaj
horror, 312 stron, premiera 15.07.2020 (2015), tłumaczenie Janusz Ochab
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Vesper.

42 komentarze:

  1. Oooo, to może być niesamowita czytelnicza przygoda! Już nawet bajka o Alicji oglądana w dzieciństwie budziła we mnie dziwny niepokój - a w takim wydaniu byłaby pewnie jeszcze bardziej emocjonująca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo ciekawa, w jaki sposób autorka podeszła do tematu i ile jest tu punktów wspólnych z oryginałem.

      Usuń
  2. O horror, to coś nie dla mnie, lubię inne gatunki do czytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie sięgam po horrory, za bardzo mnie przerażają.

      Usuń
  3. Oooo, to może być niesamowita, ale też nieco z adrenaliną

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytanie recenzji wzbudziło we mnie ciekawość, to na pewno pozycja w sam raz dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham horrory,bardzo zaciekawiła mnie ta recenzja ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Od razu po wpisie szukam książki w internecie i zamawiam. Megaaaaa <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Recenzja extra, ale na samą myśl tych okropieństw...
    krystynabozenna

    OdpowiedzUsuń
  8. Interesująca pozycja, bardzo możliwe że po nią sięgnę. Lubię czasem takie powieści, i jestem skłonna ją zamówić :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Twój wpis idealnie nadaje się na początek książki. Niesamowicie napisane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, Iza bardzo ciekawie recenzuje różne książki, więc warto zapoznawać się z jej opiniami.

      Usuń
  10. Tytuł właśnie zapisałam. Lecę w sierpniu do PL to z pewnością kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. sama okładka już gdzieś mi mignęła, ale jeszcze nie miałam okazji poznać, jak widzę to coś zdecydowanie dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tym razem nie skorzystam z zaproszenia na tę literacką ucztę, jakoś nie czuję się w takich klimatach

    OdpowiedzUsuń
  13. Już po okładce stwierdziłam,że to coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapowiada sie ciekawie, ale nie wiem czy to książka dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo podoba mi się cytat, który tutaj wybrałaś na początku ;). Recenzja i Twoja ocena (5/6) brzmi zachęcająco, wiec dodam sobie do czytelniczej listy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Oooo, to brzmi bardzo ciekawie :D Już ta "bajkowa" Alicja miała dla mnie coś z horroru (chyba dlatego mi się tak podobała). :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Choć okładka książki jakoś nie wyglądała dla mnie zachęcająco, ale po przeczytaniu Twojej recenzji przyznaję, że zapowiada się całkiem ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta książka ma w mojej ocenie straszną okładkę. To ona głównie mnie do niej zniechęciła. Moze jednak dam jej szansę, bo zaciekawiłaś mnie swoją recenzją.

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie czytałam nigdy żadnego horroru, ale ten bardzo mnie zainteresował. I ma piękną okładkę:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy cytat. Mam wrażenie że czasami łatwiej nazwać kogoś agresorem czy szaleńcem niż przyznać racje. PRawda bywa trudna do zniesienia.

    OdpowiedzUsuń
  21. ciesze sie ze ja wkoncu znalalzlam czas i moge wrocic do czytania ksiazek :) moze siegne kiedys

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytanie książek jest bardzo przyjemne i warto to robić.

      Usuń
  22. Wędrówki po kuchni18 lipca 2020 09:15

    To może być bardzo inetresująca pozycja, warta przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  23. Moją uwagę bardzo przyciągnęła okładka.

    OdpowiedzUsuń
  24. Rzadko sięgam po horrory, ale ta propozycja wygląda bardzo ciekawie ;) Może kiedyś się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Coraz częściej trafiam w internecie na tę książkę i nie ukrywam, że mam na nią coraz większą ochotę 😊

    OdpowiedzUsuń
  26. Dużo czytam, ale sięgam raczej po inne gatunki książek. To nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  27. Świetny klimat jest w tej książce!

    OdpowiedzUsuń
  28. Jest całkiem dużo wariacji na temat tej opowieści muszę przyznać.

    OdpowiedzUsuń
  29. Kolejna zachęcająca opowieść o Alicji. Bardzo bym chciała ją przeczytać. Myślę, że odnajdę się w tej historii znakomicie a po odłożeniu książki na półkę jeszcze długo pozostanę w jej klimatycznych literackich sidłach.

    OdpowiedzUsuń
  30. Uuuu, szalenie mnie zainteresowała ta książka, ale wiem, że moja przyjaciółka dałaby się za nią pokroić :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Recenzja świetna, zachęcająca do przeczytania. Mnie skusiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Najpierw chce sobie przypomnieć klasyk. Przy okazji zastanawiam się, którą wersję okładkową zamówić.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  33. Kolejna fajna recenzja tej książki. Ja już się na nią szykuję i zacieram rączki przed czytaniem.

    OdpowiedzUsuń
  34. Coś czuję, że jest lepsza od Alicji w Krainie Czarów. No i ta fascynująca okładka..

    OdpowiedzUsuń
  35. Moja siostra ostatnio zainteresowała się tą książką. Warto wiedzieć, że jest warto przeczytania ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Zawsze mnie ciekawiły tego typu historie, niby znane, a z innej strony opowiedziane. No i ta okładka - obłędna!

    OdpowiedzUsuń
  37. To ciekawa pozycja. Jestem ciekawa moich odczuć po tej lekturze

    OdpowiedzUsuń