piątek, 31 lipca 2020

DIUNA

FRANK HERBERT

KRONIKI DIUNY tom 1

"Czym gardzisz? Po tym poznać, kim jesteś naprawdę."

I to jest fantastyka, która przekonuje mnie najbardziej, dla niej potrafię całkowicie zatracić się, nie liczyć upływających godzin, nie widzieć niczego z realnego życia, nie dać się za nic zawrócić z czytelniczej podróży. Podziwiam kreatywność autora, przesiąkam fascynującym klimatem powieści, odkrywam bogaty świat przedstawiony, podążam intrygującym tropem nieujarzmionego przeznaczenia, towarzyszę przekonującym bohaterom w licznych przygodach, odczuwam skrajne emocje, rozterki i przekonania. A wszystko czynię z ogromną intensywnością, gdyż styl narracji swobodnie prowadzi, sugestywnie podrażnia wyobraźnię, zajmująco opowiada, pasjonująco pozostawia niedopowiedzenia. Zachwycam się bogactwem opisów pięknie ujętych w słowa, uwzględniają istotne szczegóły, stosują szerokie odniesienia, wrzucają ślady teraźniejszości i urywki przyszłych misji. Cudownie i ekscytująco zapamiętuję się w niezwykłej opowieści.

Autor znakomicie reguluje napięciem, kiedy trzeba przyspieszy podnosząc u odbiorcy poziom adrenaliny, w innych momentach zwolni dla złapania oddechu na przemyślenia. Pozostawia w scenariuszu zdarzeń wiele tropów, które wcześniej czy później odkrywamy, nie zapomina przy tym o frapujących przesłaniach kierowanych do czytelników. Wkraczamy w obszar filozofii, religii, polityki, polityki, handlu, ekologii, kultury, społecznych uwarunkowań, eugeniki i cybernetyki. Gdzie człowiek, różne rasy, kontrastowe cechy, pradawne legendy, tam zadziwiające sojusze i śmiertelne pułapki. Wojna, wyzysk, rasizm, nienawiść, krzywda, odrzucenie, obojętność, przeplatają się nieustannie z pokojem, równością, tolerancją, miłością, zyskiem, posiadaniem, empatią. Wczoraj autorytet dziś pogarda, obecnie wróg jutro przyjaciel. Zmienne koleje losu naznaczone wyższymi siłami, a znajomość tego, co będzie, może zafałszować rzeczywistość.

Herbert stawia na wyrazistą kreację postaci i mini opowieści losów spawające zachowania i postawy. Każdy bohater wyróżnia się czymś szczególnym, wyjątkowym i osobliwym. Polubiłam Paula za to, że nie należy do osób łatwych do rozszyfrowania. Nosi w genach wielopokoleniowe tajemnice, przekracza granice psychicznej wytrzymałości, godnie reprezentuje narzuconą wolę funkcjonujących od prawieków mocy. Zaledwie trybik w wielowymiarowej cywilizacji, ale jakże znaczący z punktu widzenia realizacji przepowiedni, przeprowadzenia gwałtownych zmian i wyznaczenia nowych punktów na mapie Diuny. Diuny zwanej też Arrakis lub Pustynną Planetą, z Fremenami, odważnymi i walecznymi mieszkańcami, z dzikimi czerwiami pustyni, groźnymi samumami, cenną geriatryczną przyprawą melanż. Książka napisana w tysiąc dziewięćset sześćdziesiątym piątym roku. Klasyka rewelacyjnie się broni, każda z trzech części, fragment księgi, słowa pieśni, wypowiedziana myśl. Przystąpić do poznawania można w dowolnym wieku, są jednak dwa warunki do spełnienia - trzeba kochać przygody i pozwolić ponieść się wyobraźni. Wrażenia z "Mesjasza Diuny" (drugi tom) i "Dzieci Diuny" (trzeci tom) już na Bookendorfinie.

6/6 - rozkosz czytania
fantastyka, 780 stron, premiera 19.05.2020 (1965), tłumaczenie Marek Marszał
Tekst ukazał się pierwotnie na DużeKa.pl

37 komentarzy:

  1. Wow, ależ wysoka ocena.
    To muszę tę książkę koniecznie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię fantastykę, więc pewnie kiedyś się skuszę.

      Usuń
  2. Widzę fantastyka, i taka ogromna ilość stron to zdecydowanie mówię pas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie chętnie przeczytam dobrą fantastykę i dużo stron, bo przyjemność będzie większa :-)

      Usuń
  3. O znów Diuna :) Zainspiruję się Tobą i przeczytam wreszcie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Na Diunę natykam się u Ciebie kolejny raz...
    Może to znak?

    OdpowiedzUsuń
  5. Serię kojarzę, ale jeszcze jej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ocena nie pozostawia mi nic innego, jak sięgnąć po tę pozycję. Wszak to klasyka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jeszcze dodam tylko, że mam ochotę na tę serię już od bardzo dawna, moja siostra się w niej zaczytywała.

      Usuń
  7. Diuna to klasyk. Popularny zarówno na Facebooku, IG jak również po prostu wśród czytelników Sci - Fi. Jest jednak u mnie w planach :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba jedna z tych książek, po które może sięgnąć każdy, w każdym momencie. Bo jest już niemal klasykiem.

      Usuń
  8. Dla fanów gatunku, na pewno jest to lektura pierwsza klasa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak tylko mąż skończy czytać, bo akurat się za Diunę zabrać, to chwytam i ja. Bo polecał równie gorąco. Mam wprawdzie stare wydanie, które dosłownie pamiętam z dzieciństwa jak stało na szafie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam! Wcale się nie dziwię wysokiej ocenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie miałam szansy czytać tej książki.

      Usuń
  11. Muszę polecić Mężowi - jest ogromnym fanem fantastyki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie jestem fanką fantastyki ,ale ta książka wydaje się bardzo ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Diunę zaczynałam raz i nie mogłam... po paru stronach padłam ze znudzenia. Ale to było jeszcze nim w ogóle czytałam cokolwiek sci-fi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie jestem fanką tego gatunku, ale mam ochotę spróbować :)

      Usuń
  14. Kolejna pozycja z wysoką oceną. Już sama nie wiem co czytać, tyle fajnych książek propnujesz

    OdpowiedzUsuń
  15. Wędrówki po kuchni31 lipca 2020 20:27

    Mój mąż czytał tą książkę i był zachwycony. Ja nie przepadam za sci-fi jednak może się kiedyś skusze

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo rzadko sięgam po fantastykę. Za to mój mąż ten gatunek akurat lubi.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie słyszałam nigdy wcześniej o tej serii, ale będę miała ją na uwadze na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
  18. Sporo obszarów obejmuje ta fantastyka, stworzenie fantastycznego spójnego świata wymaga wiele zreczności i wspaniałej wyobraźni

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie kojarzę tej książki, ale gdzie już o niej czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kocham fantastykę, ale tej pozycji nie miałam okazji czytać. Natomiast ekranizacja bardzo mi się podobała. Już nie mogę się doczekać tej, która niebawem będzie w kinach.

    OdpowiedzUsuń
  21. To zdecydowanie kawał dobrego i klasycznego SF!

    OdpowiedzUsuń
  22. Fantastyka zupełnie mi nie wchodzi, ale Twoje polecajki zawsze okazują się dla mnie trafne, więc może czas się przełamać? 🤔

    OdpowiedzUsuń
  23. Rozkosz czytania to rozkosz.Chyba mnie przekonasz do fantastyki, bo o tej książce słyszałam. Podobał mi się film.
    Pozdrawiam!
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  24. Już pierwszym akapitem przekonałas mnie, że książkę muszę przeczytać. Też jestem fanką fantastyki.

    OdpowiedzUsuń
  25. Diuna kusi, to klasyka którą nie tylko warto, ale i trzeba poznać, cała seria na mnie czeka i już nie mogę się jej doczekać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Pozycja zachęcająca do zaglądnięcia i przeczytania. Dziękuję za opinie i pomysł na zimowe wieczory.

    OdpowiedzUsuń
  27. Zainteresowała mnie ta pozycja. Lubię fantastykę i myślę, że szybko wkręcę się w w fabułę

    OdpowiedzUsuń