[PRZEDPREMIEROWO]
B.A. PARIS, CLARE MACKINTOSH, SOPHIE HANNNAH, HOLLY BROWN
"Niebo nade mną, ziemia pode mną, ogień we mnie."
Jak
tylko padły zapowiedzi, że książka ukaże się na polskim rynku
wydawniczym, zaraz zarezerwowałam termin spotkania z nią. Ciekawa byłam, jaką przygodę czytelniczą przedstawią uznane
autorki, jak im pójdzie we wspólnym eksperymencie pisarskim. I wypadło naprawdę nieźle.
Nie miałam poczucia, że rozdziały tworzone były przez różne
osoby, płynnie przechodziło się od jednego do drugiego, czasem tylko
wyczuwało się więcej nacisku na podkreślenie intrygi, innym razem do
głosu dochodziła zagadka kryminalna, kiedy indziej prym wiodły
psychologiczne odniesienia, zaś chwilami na pierwszy plan wysuwały się
elementy thrillera. Wszystko zgrabnie wyważono, wygładzono nierówności narracji, zespolono odmienności pisarskiego
temperamentu autorek. I to było kluczem zajmującej zabawy.
Ciekawy pomysł na fabułę, odwołanie do silnych instynktów
macierzyńskich, bezwarunkowej miłości matek do dzieci, nieustannego
pragnienia chronienia córek, nawet za cenę wyrzutów sumienia,
niebezpiecznych sytuacji, czy konieczności przerzucenia na innych
ciężaru winy. Cztery matki, które w zeszłym roku szkolnym tworzyły
zgraną paczkę, obecnie zmagają się z wewnętrznym konfliktem w
grupie. Żadna z nich nie jest osobą, za jaką uważają ją inni, a nawet one same.
Rzucają sobie kłody pod nogi, wprowadzają w stan alienacji,
psychicznego karania. Działania intensyfikują wygórowane
ambicje, niezdrowa rywalizacja i obsesja wygranej. Córki podążają
podobną ścieżką, ale u nich objawia się silniejsza więź solidarności, szczerej przyjaźni, rozsądku i pragmatyzmu. Siedemnastoletnie dziewczyny są uczennicami londyńskiej akademii sztuk
scenicznych, marzą, by dostać główną rolę w szkolnym musicalu i zostać dostrzeżoną przez widownię liczącą się w branży rozrywkowej. Niespodziewanie w dramatycznej rozgrywce na scenę wkracza frapująca figura, ma wiele do powiedzenia, należy się z nią poważnie liczyć.
Autorki umiejętnie podkręcają atmosferę niepewności, zagęszczają sieć tajemnic, zmieniają dynamikę relacji między
postaciami powieści, zaskakują obrotem spraw i kierunkiem wypełniania
scenariusza zdarzeń. Postaci wykreowane wyraziście i przekonująco, z
założeniem szerokiej różnorodności temperamentów i postaw. Każda pilnie strzeże sekretów przed konkurencją, podczas gdy w
oficjalnych spotkaniach wykazują się pokazową troskliwością i
serdecznością. Ze sceny na scenę przekonujemy się, że skrywane
prawdy rzucają coraz dłuższe cienie ciemności na niestabilny układ znajomości. Rywalizacja przybiera na sile, nie
tylko w aspekcie wokalnych i aktorskich sukcesów córek, ale personalnych
potyczek rodzicielek. Matki wykazują wyjątkowe talenty w amatorskiej umiejętnościach, perfekcyjne opanowanie technik kłamstw i manipulacji. Pod koniec
powieści, zagada kryminalna nieco rozmywa się pod względem motywu, odchodzi od realnych uzasadnień, wytraca impet zaskakiwania, lecz wciąż efektownie wpływa na wyobraźnię czytelnika. Odpowiadało mi
zakończenie, spodziewałam się prostych rozwiązań, klarownych wyjaśnień,
przysłowiowej kropki nad i, a otrzymałam wersję, która z powodzeniem
może być dalej rozwijana. Zerknij na inne książki autorek zaprezentowane na Bookendorfinie - "Dylemat", "Pozwól mi wrócić", "Na skraju załamania", "Za zamkniętymi drzwiami".
5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller psychologiczny, 382 strony, premiera 29.07.2020 (2019)
tłumaczenie Maria Olejniczak-Skarsgård
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Triller psychologiczny to pozycja, która może mnie zainteresować. Twoja recenzja jest bardzo wnikliwa i prezkonałaś mnie do ksiązki.
OdpowiedzUsuńWysoka ocena, książka warta przeczytania dla miłośników thrillerów.
OdpowiedzUsuńBardzo chcę przeczytać tę powieść, nazwiska autorek zachęcają do sięgnięcia.
OdpowiedzUsuńWidziałam serial audio w wykonaniu kilku bardzo ciekawych i znanych aktorek, które też są lektorkami. Chyba skuszę się na te formę.
UsuńŚwietnie, że miałaś okazję przeczytać przedpremierowo, bo nie wiedziałam, czy kupić tę książkę czy nie. Ale teraz dzięki tobie już wiem, że warto.
OdpowiedzUsuńCztery autorki i jedna książka? Próbuję sobie wyobrazić jak musiało wyglądać pisanie tego :D
OdpowiedzUsuńZ całą pewnością wymagało to sporej dawki logistyki.
UsuńBardzo chcę, aby ta książka trafiła w moje ręce.:)
OdpowiedzUsuńTrochę odstrasza mnie ilość autorek... ;) Jakoś nie mam zaufania do powieści pisanych przez kilka osób. Zawsze mam problem z oceną takich książek, zwłaszcza jeśli dostrzegam jakieś mankamenty...
OdpowiedzUsuńZa trillerami nie przepadam, więc to trochę nie dla mnie, ale widzę, że książka ma wysoką ocenę więc warto ją przeczytać, jeśli ktoś lubi taki gatunek.
OdpowiedzUsuńJa od jakiegoś czasu sięgałaś głównie po ten gatunek. Może dlatego, że w thrillerach zawsze coś się dzieje. Aczkolwiek od kiedy trwa pandemia, przerzuciłam się na lżejsze gatunki. Wróciłam do obyczajowek. Do thrillerów powrócę jesienią. I ten tytuł będzie jednym z pierwszych.
Usuńszukam właśnie dobrego zestawu prezentowego i ta książka na pewno się tam znajdzie :-)
OdpowiedzUsuńJeśli tak sysoko oceniasz - to wiem, źe mogę bez obaw dodać do zakupowego koszyka :) Zwłaszcza, że tematyka bardzo moja - a pomysł na fabułę wydaje się ciekawy.
OdpowiedzUsuńPrzy najbliższych zakupach książkowych zamawiam. Zainteresowała mnie, szczególnie, że pojawili się nazwisko Paris.
OdpowiedzUsuńZnam jedną książkę tej autorki. Ciekawa jestem następnych, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja, książka wydaje się ciekawa :-) Nie znam autorek, ale chętnie się z nimi "zaprzyjaźnię" ;-)
OdpowiedzUsuńMi akurat mniej się podobała, a zakończenie nie wywarło efektu wow.
OdpowiedzUsuńSame znane mi nazwiska! Cieszy mnie zawsze niezmiernie taki konglomerat autorski. Muszę sięgnąć po książkę.
OdpowiedzUsuńZnane nazwiska na pewno zachęcają do sięgnięcia po daną powieść.
UsuńSkorzystałam z tej rezenzji i odslucham ba empik go 😀
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę sięgnąć po tę książkę. Dzięki za rekomendację!
OdpowiedzUsuńCzytałam, że zgrana grupka przyjaciółek rozpadła się – doszło między nimi do brutalnej kłótni, ale dziewczynki już sobie wybaczyły i znów są nierozłączne.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twoja recenzja. Zachęca bardzo do zajrzenia wgłąb książki. A ja z chęcią to zrobię.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak poradziły sobie autorki z podziałem ról. Ostatnio czytałam książkę dwóch autorów, gdzie odczuwało sie te przeskoki stylu pomiędzy nimi.
OdpowiedzUsuńKsiążka dostała od ciebie dość wysoką ocenę, więc pewnie warta przeczytania
OdpowiedzUsuńZnałam kiedyś dziewczynę, która uwielbiała książki tej autorki. Ja nigdy nie dałam się przekonać.
OdpowiedzUsuńJuż mam wielką chrapkę na tę książkę :)Koniecznie muszę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze nic żadnej z autorek, więc nie mówię nie.
OdpowiedzUsuńSpośród wymienionych autorek kojarzę tylko B. A. Paris, ale skoro w kilka łączą siły to wierzę, że z tego połączenia mogłoby wyjść coś naprawdę fajnego
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie książki więc i ten tytuł wpisuje na listę do przeczytania. Twoja wysoka ocena sprawia, że przesuwam ją na początek tej mojej listy.
OdpowiedzUsuńNie do końca mam przekonanie do książek pisanych przez tyle autorów, ale kto wie, może mi się odmieni. ;)
OdpowiedzUsuńThriller psychologiczny to coś dla mnie .
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie pozycje.
Recenzja jak zwykle bardzo zachęcająca.
Pozdrawiam:-)
Irena-Hooltaye w podróży
Wysokie noty dla tej książki. Czy znajdę tutaj jakieś recenzje fantastyki?
OdpowiedzUsuńNiekiedy duety nie są w stanie wspólnie dopracować książki, przez co wątki jednej ze stron (lub – co gorsza – obu) są niedopracowane i/lub źle przeplatają się z dalszymi wątkami, a tutaj cztery osoby i taki sukces? Nie ma co, trzeba to zbadać.
OdpowiedzUsuń