HARLAN COBEN
"Co dobrego mogło mu dać poznanie własnej przeszłości?"
Podobnie jak inne książki Harlana Cobena, tak i ta zawiera ciekawy pazur sensacji, tajemniczą przeszłość postaci, niepokojąco drażniącą wyobraźnię i wpływającą na postrzeganie teraźniejszych zdarzeń. Jednak to, co w moim odczuciu było najbardziej frapujące w „Chłopcu z lasu”, czyli wybrzmiewanie czegoś nieuchwytnego i niewiadomego, do końca nie zostało wyjaśnione w stopniu, na jaki liczyłam. Jakby to był inicjujący tom serii, która dopiero rozkręca się. Jeśli tak, to z pewnością chwycę za kolejny i pogrążę się w rozgryzaniu losów Wilde’a, ponieważ mocno mnie wkręciły dociekania, co tak naprawdę działo się z nim w pierwszej dziesiątce życia. Odnaleziony w osobliwych okolicznościach na terenie lasu, wrócił do cywilizacji, niestety bez wiedzy o tym, kim tak naprawdę jest, bez tożsamości, bez pamięci o rodzicach ani żadnych dorosłych. Mimo usilnych starań nie udało mu się wypełnić białych plam pamięci. Trzydzieści cztery lata później włącza się w poszukiwania zaginionej nastolatki.
Scenariusz zdarzeń toczy się w szybkim tempie, pojawia się sporo bohaterów, zarówno tych spod ciemnej gwiazdy, jak i tych podążających tropem prawdy. Wiele faktów ujawnia się z zaskakującej strony, czytelnik trzymany jest w niejednoznaczności prawdziwych intencji osób, wyczuwa drugie dno inscenizowanych incydentów. Każdy wydaje się mieć coś do ukrycia, nie tylko przed innymi, ale przede wszystkim przed samym sobą, musi konfrontować się z niełatwymi emocjami. Niektóre fragmenty wydawały mi się lekko spłaszczone, chciałabym, aby przybrały bardziej pogłębioną formę, inne okazały się mało istotne, lecz ciekawie ubarwiły opowieść. Jak na thriller, napięcie nie należało do spektakularnych, jednak sympatycznie drażniło wyobraźnię. Mocnym atutem okazał się portret Wilde’a, przekonująco przedstawiony, nieumiejętność wchodzenia w relacje z ludźmi i fobie ujęto z realistycznej strony, nie wyczuwa się w nich fałszu i zaprzeczenia, za to emanują intrygującymi cechami. Książka sprawdzi się na wolny wieczór czytelniczy, oferuje zajmującą zagadkę i dreszczyk emocji, nie jest to thrillerowska bomba uruchamiana w wyobraźni odbiorcy, ale trzyma dobry poziom i udanie relaksuje. Zerknij też na wrażenia, spisane na Bookendorfinie, po spotkaniu z: "W głębi lasu","Nieznajomy", "O krok za daleko", "Tylko jedno spojrzenie", "Na gorącym uczynku", "Nie odpuszczaj", "Już mnie nie oszukasz", "W domu" i trylogią "Mickey Bolitar" ("Schronienie", "Kilka sekund od śmierci", "Odnaleziony").
4/6 – warto przeczytać
thriller, 416 stron, premiera 12.11.2020, tłumaczenie Andrzej Szulc
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Widzę,że Coben nadal w całkiem niezłej formie :) Podziwiam autorów,którzy nie wypalili się pomimo tak dużego dorobku.
OdpowiedzUsuńZ twórczością Cobena mam różnie. Jedne książki kocham, inne nie. Chętnie przeczytam i tę :D
OdpowiedzUsuńJa nie czytałam jeszcze nic, więc nie będę miała porównania :)
UsuńTo czeka Cię odkrywanie prawdziwej literackiej uczty!
UsuńWłaśnie dziś zaczynam czytać tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńPierwsza jego powieść ktora przeczytalqm to q glebi lasu i od tej pory przepadlam. Uwielbiamjego styl:)
OdpowiedzUsuńO tak, są to książki do przeczytania na raz.
UsuńMoże jeszcze wrócę do jego książek. Skoro jest to dobra powieść.
OdpowiedzUsuńCobena czytam mało. Jakoś wydają mi się powtarzalne te jego fabuły. Ale może nie jest aż tak źle? Może warto sięgnąć po coś nowszego niż w bibliotece?
OdpowiedzUsuńFantastyczna recenzja. Książka musi być dobra, chętnie ją przeczytam. Uwielbiam thrillery.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki tego autora, ale może jego twórczość polecę siostrze.
OdpowiedzUsuńCoben jak nikt inny potrafi budować napięcie i taką otoczkę tajemnicy. Gdy czytam opis fabuły recenzowanej przez Ciebie książki, mam skojarzenia z innym jego dziełem, "W głębi lasu" (btw., coś ten las często się przewija w jego powieściach i ich tytułach - taka metafora tajemnicy?).
OdpowiedzUsuńAż mnie ta informacja z lasem zaczęła zastanawiać. Chyba muszę poszperać gdzie autor mieszka, bo może sporo ma inspiracji mieszkając blisko lasu właśnie?
UsuńJakoś nie zwróciłam na to wcześniej uwagi, coś może w tym być.
UsuńAutor nie odpuszcza i nadal nas raczy swoim talentem do dobrych historii.
OdpowiedzUsuńLubię thrillery. Harlana jeszcze nie czytałam,ale moja przyjaciółka go kocha 📖📖📖
OdpowiedzUsuńSporo osób go czytuje. W bibliotece też całe półki jego książek.
UsuńNie czytałam jeszcze nic tego autora, ale na którąś z jego książek czaję się już od dłuższego czasu.
OdpowiedzUsuńZupełnie nie znam tego autora, ale historie z dreszczykiem to bardzo lubię. Wpisuję na listę i mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przeczytać.
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki Cohena. Będę to musiała kiedyś zmienić.
OdpowiedzUsuńDo tej pory czytałam tylko kilka i serdecznie polecam.
UsuńNie czytałam wielu książek tego autora, bo zaledwie dwie, gdyż nie najlepiej odnajduję się w klimacie literackim, który on preferuje. Jednak jedna z moich sióstr lubi jego twórczość, więc polecę jej ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńAutora znam bardzo dobrze i chętnie sięgam po jego kolejne książki, ale muszę przyznać, że nie każda mi się podoba. Tą przeczytam z ciekawością.
OdpowiedzUsuńJeśli tak jak przypuszczasz będzie kolejny tom, to poczekam na kontynuację, bo inaczej pewnie kilka elementów by mi umknęło przez długie czekanie.
OdpowiedzUsuńAutor książki to już klasyka i duże nazwisko. Różnie odbieram Jego książki i bardzo ciekawi mnie ten tytuł.
OdpowiedzUsuńHarlan Coben - to nazwisko wywołuje u mnie dreszcze! Uwielbiam jego książki, każda kolejna okazuje się lepsza. Tę też mam na półce, ale jeszcze czeka na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczynam czytać tę książkę... więc wybacz, ale przeczytałam tylko początek recenzji, żeby się nie nastawiać pozytywnie czy negatywnie. Całą recenzję przeczytam, jak już napiszę swoją. :-)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że ten autor jest zawsze w formie i każde jego książka jest co najmniej dobra. :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że jest, ale nie radzę sięgać po jego książki jedną po drugiej, ponieważ wtedy dostrzega się ich schematyczność.
UsuńHarlan Coben to autor, po którego chętnie sięgam i w sumie jeszcze nie miałam okazji się rozczarować. Nawet byłam zaskoczona polską ekranizacją "W głębi lasu" - pozytywnie.
OdpowiedzUsuńtak właśnie słyszałam, że jest to to książka taka o, można ją przeczytać, ale nie jest to coś niezbędnego do przeżycia ;-)
OdpowiedzUsuńTakie też dość często się zdarzają, ale u mnie też znajdą miejsce.
UsuńTwórczość Cobena jest mi znana i jego ksiązki biorę w ciemno :) Chętnie i tą przeczytam
OdpowiedzUsuńCobena bardzo lubię i jestem zdziwiona, że przegapiłam premierę tej książki. Jak to dobrze, że często tutaj zaglądam, bo bym żyła w nlogiej nieświadomości.
OdpowiedzUsuńMoja córka lubi Cobena, ale temat książki interesujący.Ciekawe jak odnalazł się chłopiec w cywilizacji...
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji czytać nic tego autora, aczkolwiek na tę pozycję się czaję, bo ta okładka ciągle mi gdzieś miga.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić sobie tę książkę bo słyszałam, że jest naprawdę świetna 😊❤️
OdpowiedzUsuń