JØRN LIER HORST, THOMAS ENGER
BLIX I RAMM NA TROPIE ZBRODNI tom 2
"Nagle wszystko wokół niej utonęło w oślepiającym świetle. Gwałtowny wybuch sprawił, że ziemia się zatrzęsła."
"Punkt zero", pierwszy tom serii o detektywie Alexandrze Blixie i dziennikarce Emmie Ramm, zapewnia dobrą zabawę kryminalną. Niestety, mniej ekscytującą rozrywkę dostarcza "Zasłona dymna". Książka wpisuje się w oczekiwania czytelnika szukającego utartych schematów konstruowania kryminalnej fabuły, w której wiadomo czego się spodziewać, a napięcie powstaje jedynie przy odkrywaniu i interpretowaniu drobnych szczegółów. Natomiast mnie, schematyzm i przewidywalność w mało zaskakującym wydaniu uwierają, nie sprzyjają wywołaniu efektu niecierpliwego poznawania. Sporo efektownych rozwiązań, mocno dynamiczna akcja, odwołania do obaw przed terroryzmem, jednak za mało, aby atrakcyjnie wpłynąć na moją wyobraźnię. Nie przeczę, że tytuł przyjemnie wypełnia wolny czas, pozwala zresetować myśli po
wyczerpującym dniu, na chwilę odrywa od trosk codzienności, lecz
preferuję mocniejsze wrażenia, liczę, że uda się je przeżyć w trzecim tomie.
Jørn Lier Horst i I Thomas Enger zaczynają od krwawego uderzenia. Ludzie radośnie witają na ulicach Oslo nowy rok, kiedy sylwestrową noc przerywa tragiczny wybuch bomby. Podejrzenia policji natychmiast oscylują wokół terroryzmu. Autorzy podkręcają zabójczą atmosferę, dorzucają niewiadome, podsuwają motywy, wskazują tropy, mieszają osobiste dramaty. Kontynuują wątek nierozwiązanej od kilku lat sprawy tajemniczego zaginięcia dziewczynki. Osoby zaangażowane w nią od strony przestępczej działają w osobliwy i niezrozumiały sposób, ich zachowania wymykają się logicznym i emocjonalnym wyjaśnieniem, ale mroczne szaleństwo ukazuje się z różnych ujęć. Detektywistyczny nurt biegu zdarzeń brzmi realnie i zajmująco, natomiast dziennikarski huczy nerwowością i nieskładnym rzucaniem się na fakty. Postawa Blixa przekonuje, Emmy wywołuje chaos. Dochodzenie szybko zdradza punkty przecięcia linii żyć ofiar i sprawcy, natomiast długo nie podejrzewamy, kto podrzucił list do więzienia, zaskakujące rozwiązanie. Inne książki Horsta zaprezentowane na Bookendorfinie to seria o Williamie Wistingu ("Kluczowy świadek", "Felicia zaginęła", "Gdy morze cichnie", "Jedna jedyna", "Nocny człowiek", "Szumowiny", "Zła wola"), również tytuły z literatury dziecięcej "Operacja rupieciarz" i "Operacja bałwan".
3.5/6 - w wolnym czasie
kryminał, 350 stron, premiera 28.10.2020 (2019), tłumaczenie Milena Skoczko
Książkę "Zasłona dymna" zgarnęłam z półki "kryminały" w księgarni TaniaKsiążka.pl
Lubię kryminały, bardzo. Często po nie sięgam. Ale przyznam, że Horsta jeszcze nie miałam okazji czytać ani jednej książki.
OdpowiedzUsuńJa czytałam tylko te dziecięce i myślę, że są warte uwagi.
UsuńMam tak samo, ale co chwila widzę gdzieś książki tego autora.
UsuńInna seria na szczęście ukazała się chyba w całości z tego co wiem, więc jest co nadrabiać.
UsuńJestem ciekawa, jak Horst wypada w takiej literaturze, jak dotad czytałam tylko jego książki dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńCzyli odwrotnie niż ja, najpierw poznałam kilkanaście jego książek skierowanych do dorosłych, a dopiero całkiem niedawno wzięłam się za literaturę dziecięcą. :)
UsuńJa też czytałam tylko te dziecięce, ale te dla dorosłych też mam w planach od kilku lat.
UsuńJa dopiero od Ciebie dowiedziałam się, że autor pisze też książki dla dorosłych :D
UsuńNie znam twórczości tych autorów. Muszę przyznać, że zarys fabuły brzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńLubie kryminaly,ale nie jqk seria robi sie z tomu na tom mniej interwsujaca
OdpowiedzUsuńNo to niestety nie jest za godna pozazdroszczenia sytuacja. Szkoda.
UsuńNie czytałam jeszcze początku tej serii i na razie nie mam w planach.
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji nic czytać tego autora. Może w wolnej chwili po jakąś pozycję sięgnę
OdpowiedzUsuńNa rynku jest tylu twórców, że nie sposób znać wszystkiego.
UsuńLubię kryminały, ale zgodnie z oceną ,,w wolnym czasie" chyba mam takowego za malo ;)
OdpowiedzUsuńTrochę niska ocena, ale chętnie bym sie sama przekonała i ją przeczytała, bo tematyka interesująca.
OdpowiedzUsuńJednego z autorów znam jako twórcę kryminałów dla dzieci. Jego twórczość dla dorosłych jest dla mnie zagadką.
OdpowiedzUsuńPrzewidywalny kryminał to największe zło... :(
OdpowiedzUsuńJuż bardzo dawno nie czytałam żadnego kryminału - a szkoda, przydałoby się trochę adrenalinki ;-) Może więc warto z początkiem roku zainaugurować taki zwyczaj?
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej książki. Zobaczymy, czy mi też się spodoba.
OdpowiedzUsuńNie czytałam, zobaczymy może kiedyś jak znajdę ją w bibliotece to się skuszę.
OdpowiedzUsuńDo kryminału przekonałaby mnie jedynie nieszablonowa fabuła lub genialny język.
OdpowiedzUsuńFabuła jest dośc ciekawa, ale myślę że chyba nie na tyle, abym poleciła ją mężowi. Czekam na kolejne recenzje :)
OdpowiedzUsuńDynamiczna akcja i zaskakujące rozwiązanie - myślę, że w wolnym czasie warto się skusić
OdpowiedzUsuńPierwsze moje skojarzenie "zmyłka" czyżby chciał przed nami coś ukryć ;)
OdpowiedzUsuńmoże mi się wydaje, ale jest to historia jaką już miałam okazję u Ciebie poznać...
OdpowiedzUsuńJak widać wszystko zależy do tego co lubi czytelnik i nie zawsze da się wpasować dla każdego.
OdpowiedzUsuńTrochę szkoda że tom 2 nie zapewnia takiej dawki emocji jak część 1, może w 3 będzie jakiś efekt wow.
OdpowiedzUsuńCzasami tak bywa, ja lubię doczytać każdą serię do końca.
Usuń