poniedziałek, 7 lutego 2022

MORDERSTWA W SUFFOLK

[PRZEDPREMIEROWO]

ANTHONY HOROWITZ

"Największe zło rodzi się wtedy, gdy ludzie... bez względu na ich cele czy motywacje... są głęboko przekonani o tym, że mają słuszność."

Pierwszy raz miałam styczność z twórczością Anthoniego Horowitza podczas "Morderstw w Somerset". Bardzo spodobała mi się przygoda. Im bardziej zagłębiałam się, tym mocniej przekonywałam się, że to książka skrojona pod mój gust. Oryginalna, nieszablonowa, inna od wszystkich. Z fantastycznie poprowadzoną wielowarstwowo intrygą. Podobnie czułam się przy "Morderstwach w Suffolk", klimat i fabuła powieści ekscytująco niosły, sprawiały, że za nic nie mogłam oderwać się od stron, rozdziałów, wtrąceń, a nawet książki w książce. Ilość perspektyw ujęcia scenariuszy zdarzeń, podwójne smakowanie detektywistycznych historii, zapętlanie się w misternie utkanych splotach kryminalnych tajemnic, wystawiało moje umiejętności dedukcji na najwyższy poziom.

Sympatycznie poddałam się odwołaniom do klasycznych form wyśmienitej rozrywki w snucie domysłów i wysuwanie przypuszczeń. Położenie nacisku na umiejętności ludzkiego umysłu, zbieranie danych, kojarzenie faktów, odwołanie się do intuicji i wnioskowania, wysuwanie hipotez i weryfikowanie. Musiałam zerkać w przeszłość sprzed ośmiu lat, śledzić bieżące incydenty, podchwytywać echa tego, co miało miejsce w poprzedniej książce. Suffolk mogłam poznawać niezależnie od Somerset, lecz trochę bym straciła decydując się na wybiórczość. Dobrze się stało, że zaliczałam powieści po kolei, gdyż kluczowa postać wyraźniej przemawiała, bardziej rozumiałam intencje stojące za dochodzeniem, a przede wszystkim uwarunkowania znajomości i współpracy z autorem bestsellerskiej serii kryminalnej o Atticusie Pündzie, Alanem Conwayem. Bo właśnie trzeci tom stał się wyzwalaczem dramatycznych zdarzeń, impulsem do poznania prawdy o dawnym morderstwie i obecnym zniknięciu córki właścicieli hotelowej posiadłości.

Anthony Horowitz swobodnie żonglował mnogością tożsamości i karykaturalnych form bohaterów. Bawiło odszyfrowywanie mrocznych zamierzeń i decyzji, przyporządkowywanie do właściwych miejsc w układance puzzli zdublowanej opowieści. Wkręciłam się w uważnie i wnikliwe szukanie przydatnych wskazówek rozmieszczonych w różnych miejscach powieści. Wiele udało mi się podchwycić, ale nie miałam pojęcia, jak do nich podejść, by stworzyć cały obraz intrygi. Pod koniec kryminału przekonałam się, że kilka kluczowych nawiązań i tak umknęło mojej uwadze. Autor sprytnie podsuwał fałszywe tropy, fantastycznie zastawiał sieć zmyłek, zgrabnie otulał prawdę w kłamstwa. Zajmująco poddawałam się atrakcyjnie prowadzonej narracji, mieszance stylów, predefiniowanej czcionce i osobnej numeracji stron. Pomysłowe wykorzystanie znanych nazw, miejsc i postaci, przenikanie się podobieństw i nawiązań. Wszystkie zabiegi frapująco oddawały specyfikę i kontekst fragmentów przybliżanej historii. A finalna odsłona bardzo satysfakcjonująca, pożądanie zaskakująca, logicznie podsumowująca motywy i zdarzenia.

5.5/6 - koniecznie przeczytaj
kryminał, 338 stron, premiera 08.02.2022 (2020), tłumaczenie Maria Smulewska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Rebis.

20 komentarzy:

  1. Zupełnie nie kojarzę tej książki, dobrze, że premiera już za kilka dni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na dobry kryminał zawsze chętnie się skuszę, więc będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Paulina Kwiatkowska7 lutego 2022 13:28

    Siostra bardzo lubi takie książki i chętnie polecę jej też tę publikację.

    OdpowiedzUsuń
  4. Recenzje Kiti7 lutego 2022 13:29

    Idealnie sprawdzi się w roli prezentu dla mojej chrzestnej. Powinna być nią zachwycona.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za polecenie tego wydania, nie przejdę obojętnie obok tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię jego pióro, kiedy jeszcze czytałam kryminały często sięgałam po jego dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo intrygująca okładka. Myślę, że ta książka mogłaby przypaść mi do gustu. Muszę ją koniecznie przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ddobrze gdy kryminał zaskakuje na końcu, moim zdaniem to najważniejsze w tym gatunku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niewątpliwie to zaleta gdy nie można domyślić się poszczególnych elementów zakończenia.

      Usuń
  9. Kryminały to nie moja bajka :) Sięgam po inne książki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Powiem tak... ta książka musi się u mnie znaleźć chociażby ze względu na cudowną okładkę :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że to coś idealnie dla mnie. Dzięki za polecenie. Będę jej wypatrywać w księgarniach

    OdpowiedzUsuń
  12. No, no! Brzmi bardzo intrygująco. Zapisuję na liście do przeczytania!

    OdpowiedzUsuń
  13. kiedyś częściej sięgałąm po kryminały teraz wolę coś z humorem lub bardziej romantycznego :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio sporo kryminałów czytam. Cieszę się, bo kiedyś dużo ich czytałam. Potem trafiłam na babskie książki i jakoś odeszłam od grozy. Zapisuję tytuł i zamówię sobie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kocham podcasty kryminalne i wszelkie reportaże true crime - więc ta książka pewnie też by mnie porwała.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten kryminał zapowiada się całkiem fajnie i myślę, że można się skusić

    OdpowiedzUsuń
  17. wiem komu spodobałaby się ta książka, więc na pewno polecę :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam ochotę poznać tę powieść. Uwielbiam takie klasyki

    OdpowiedzUsuń
  19. Podoba mi się okładka i zarys fabuły. Wysoka nota od ciebie zachęca do sięgnięcia po lekturę. Kinga

    OdpowiedzUsuń