sobota, 5 lutego 2022

VOYAGERS

"Życia się nie wybiera. Każdy musi znaleźć na nie sposób, zdecydować, jakim człowiekiem chce być."

Film nie zrobił na mnie dużego wrażenia, okazał się przeciętną produkcją. Powielił schematy, nie wykazał się niczym szczególnym. Liczyłam, że bardziej wciągnie w świat przyszłości, owszem, tak było na początku, jednak z czasem dopadł mnie efekt znudzenia. Thriller w klimacie science fiction powinien przykuć do fotela, a tymczasem z dużym przymrużeniem oka patrzyłam na wyczyny młodzieży mającej być wybawieniem świata. Natomiast plusa przyznałam rozpoczęciu wątku do rozważań o prawdziwej naturze człowieka. Jakie drzemią w nas demony, czy faktycznie większość wykazuje się morderczymi skłonnościami, dlaczego jak owce na rzeź podążamy za liderem, który doprowadza nas do zguby? Mogłam podłapać i rozwinąć delikatne filozoficzne zajawki. Zastanawiałam się, czy nawet w imię ratunku dla ludzkości, zdecydowałabym się udać w podróż, w której sama nie zdążyłabym dotrzeć do celu, dopiero kolejne pokolenia. 

Klimat na Ziemi ocieplał, susze i głód wyniszczyły ludzkość. Naukowcy poszukiwali planety, na której ludzie mogliby osiedlić się. Kolonizacja miała zapewnić przetrwanie naszego gatunku. Czas naglił, sytuacja pogarszała się. W końcu znaleźli ją w dwa tysiące sześćdziesiątym trzecim roku. Bohaterom nie dano szans wyboru, tylko odgórnie przypisano funkcje. Sztucznie stworzono, wychowano i wyszkolono w ścisłej izolacji. W czasie kosmicznej podróży dzieci miały stać się podwalinami pod przyszłe życie, stawić czoło znanym i nieznanym niebezpieczeństwom. Trzydzieścioro młodych i ich mentora wyprawiono w misję zwiadowczą, w podróż mającą zająć osiemdziesiąt sześć lat. Byli wysoko wykwalifikowani, odporni na stres i długotrwałe przebywanie w zamknięciu, pogodzeni z tym, że nigdy nie wrócą na macierzystą planetę. 

Obserwowałam przygotowania do startu, a następnie cykl zdarzeń po dziesięciu latach. Dzieci stały się młodzieżą, która pomimo różnych zabezpieczeń i reguł asekuracji zadawała niewygodne pytania. W krótkim czasie sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli a do głosu dochodzić instynkty. Szkoda, że nie pojawiły się zaskakujące obroty spraw, zbyt wiele incydentów było do przewidzenia, można było domyśleć się, jak wszystko się skończy. Spodziewałam się czegoś więcej, ale może młodzi widzowie wykażą więcej entuzjazmu i będą bardziej zadowoleni. W obsadzie dobrze znane im nazwiska aktorów, których gra może przyciągnąć do produkcji. Tye Sheridan przekonuje, Lily-Rose Depp zachwyca, Chanté Adams da się zauważyć, ale najlepiej wypadł Fionn Whitehead. Zaś Colin Farrel zwiększył publicity. Podobała mi się scenografia miejsca akcji, wielki kosmiczny statek, klaustrofobiczne efekty, choć za mało pomieszczeń.

3.5/6 - w wolnym czasie
tytuł oryginalny "Voyagers", thriller, science fiction, produkcja: Czechy, USA, Wielka Brytania, Rumunia, 103 minuty, premiera 08.04.2021 (świat), reżyser: Neil Burger, scenariusz: Neil Burger
obsada: Tye Sheridan, Lily-Rose Depp, Fionn Whitehead, Colin Farrel
Tekst powstał w ramach współpracy z DużeKa.pl

19 komentarzy:

  1. Czyli nie obejrzę. Zresztą wymyślony świat przyszłości nie leży w sferze moich gustów filmowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mnie też nie przemawia fabuła, ale mojemu mężowi pewnie by się spodobała

      Usuń
  2. Szkoda, że film okazał się przeciętną produkcją. Raczej się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe, chyba się jednak skuszę na ten film, mimo niezbyt pochlebnej recenzji.. KasiaK

    OdpowiedzUsuń
  4. Paulina Kwiatkowska5 lutego 2022 12:10

    Nie mam ochoty na przeciętne filmy, więc się nie skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda mi czasu na średnie produkcje, więc go nie obejrzę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Recenzje Kiti5 lutego 2022 12:11

    Nie zawsze da się trafić na coś ciekawego, ale wiem co omijać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię gdy już na początku wiem jak to wszystko się skończy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętniej sięgam po interesujące filmy, jednak nigdy nie wiadomo na co się trafi.

    OdpowiedzUsuń
  9. A to chyba akurat nie będzie dla mnie... No ale nie można łapać wszystkiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się wybrany przez ciebie cytat. W zupełności się z nim zgadzam, to my decydujemy, kim się stajemy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zupełnie mi się nie podoaba. Aniplakat, ani fabuła nie czuje żeby to była propozycja dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też nie, więc tym razem sobie odpuszczę ten film.

      Usuń
  12. Raczej nie zdarza mi się oglądać tego typu filmów czy seriali. Wydaje mi się, że stracę tylko czas.

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkoda, że film okazał się tak przeciętny. Raczej się na niego nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie bardzo do mnie przemawia. Nie lubię klimatu science fiction

    OdpowiedzUsuń
  15. Na tę książkę chętnie się skuszę, ale nie wiem jeszcze, kiedy bo mam straszne zaległości w czytaniu ❤️

    OdpowiedzUsuń
  16. słyszałam o tym filmie, obsada mnie kusiła, ale jak widzę nie ma się co spieszyć ;-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Od razu kiedy zobaczyłam okładkę, wiedziałam, że nie będzie to nic szczególnego i się nie pomyliłam. Czytam sporo książek, ale staram się wybierać takie, które potrafią zainteresować od początku do samego końca.

    OdpowiedzUsuń