piątek, 27 października 2023

HOW TO SURVIVE. KALENDARZ 2024

NAVAL

„To dziś nabywamy umiejętności, które pozwolą nam kiedyś przetrwać.”

Obecny rok nieustannie poddaje mnie różnorodnym próbom wytrzymałości psychicznej i fizycznej, wystawia na krótsze lub dłuższe okresy przetrwania w aurze złych wiadomości, zatem trochę w zgodzie z rytmem narzuconym przez los, jednocześnie na przekór jego ponurości, postanowiłam spędzić dwa tysiące dwudziesty czwarty nie w barwnych klimatach królujących zazwyczaj na stronach kalendarzy, a na walce z codziennością na własny sposób, utrzymaniu się na powierzchni optymizmu, pielęgnowaniu sił do stawiania czoła problemom i wyjściu obronną ręką z kłopotów. Stąd impuls, aby sięgnąć po „How to survive” byłego żołnierza Jednostki Wojskowej GROM. Przekonuje mnie wielkość kalendarza, zmieści się do każdej torby. Na początku tradycyjnie strony z przestrzenią dla podstawowych informacji o właścicielu, lista ważnych telefonów z opcją dopisania kolejnych, tabela dla rocznych planów i zamierzeń oraz tygodniowego rozkładu zajęć stałych, kalendarium 2023, 2024 i 2025, miejsce na skondensowane notatki.

Później rozpoczynają się właściwe tygodnie, każdy rozmieszczony na czterech stronach i zakończony przydatnymi wskazówkami uświadamiającymi, jak przygotować się do przetrwania w razie zagrożenia i zadbać o bezpieczeństwo, co trzeba wiedzieć i robić, na jakich zasadach podejmować decyzje, na co liczyć i gdzie ewentualnie szukać pomocy. Skalę zagrożenia warto odwzorować kolorami i opracować dla nich odpowiedni plan działania. Naval przybliża wszelkie aspekty ewakuacji, w tym zawartości plecaków, właściwego wyboru ubioru, marszu na azymut, zachowania się na posterunkach. Mówi o zabezpieczeniu środków do przeżycia, znajomości rozlokowania schronów, zasadach pierwszej pomocy, zawartości apteczki. Zaznajamia z przygotowania do walki, ratownictwa i wyposażenia taktycznego, posługiwania się bronią, postępowania z minami i niewypałami. Uczula na konieczność orientowania się w sygnałach alarmowych, a nawet postępowania w razie dostania się do niewoli, wyboru miejsca na ognisko.

Autor podaje materiał w skondensowanej formie, po bardziej szczegółowe wytyczne warto udać się do literatury przedmiotu. Kalendarz, jak na swoją formę przystało, zawiera najważniejsze informacje, naprowadza na kierunki właściwych przygotowań i uczula na konieczność ich podejmowania, nawet jeśli w danym momencie czujemy, że nic nam nie zagraża. Później może już zabraknąć czasu a presja będzie rosła. Wydawało mi się, że w podstawowym zakresie jesteśmy oswojeni z omawianą tematyką, a jednak okazuje się, że jeszcze wiele możemy zdziałać, aby płynniej i bardziej komplementarnie przygotować członków naszej rodziny na wypadek zagrożenia i konieczności ratowania życia. Nigdy nie wiadomo, kiedy wypracowane umiejętności przetrwania przydadzą się, niekoniecznie w wypadku wojny, a chociażby podczas zwykłych przyrodniczych wycieczek lub ekstremalnych wypraw. Warto znać alfabet Morse’a, alfabet fonetyczny NATO, zasady nawigacji, rozkład stref czasowych, a przynajmniej mieć w zasięgu ich spis. Podoba mi się jednolita i miła dla oka szata graficzna, spójność i kolorystyka zdjęć. 

5/6 - koniecznie przeczytaj
kalendarz, militaria, 288 stron, premiera 11.10.2023, format 11,5cmx16cm
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Bellona.

13 komentarzy:

  1. Widzę, że jest tutaj sporo miejsca na notatki, co bardzo mi odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
  2. W kalendarzach poszukuję zawsze dużej ilości miejsca na notatki i widać, że tutaj go nie btakuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, że życie często stawia przed nami niespodziewane wyzwania, które testują naszą wytrzymałość i zdolność przetrwania w trudnych sytuacjach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przez cały rok planowałam kupić kalendarz i organizer i tak mi zeszło. Muszę to przenieść na kolejny rok.

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do umiejętności to nabywamy różne i nigdy nie wiadomo co i kiedy może sie przydac

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś często korzystałam z takich kalendarzy, teraz już jedna zapisuje najważniejsze sprawy w telefonie, ten mam zawsze ze sobą. Ale kalendarze mam i też czasem coś w nich spisuję

    OdpowiedzUsuń
  7. Taka propozycja kalendarzowa jest idealna dla mnie, bo ciekawi mnie taka tematyka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zwykle nie korzystam z takich kalendarzy, bo zwyczajnie nie potrafię się zmotywować, by w nich coś zapisywać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że miałabym osobę w rodzinie, której mogłabym podarować taki kalendarz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy kalendarz, chyba warto pomyśleć okupnie, bo naprawdę nie wiadomo kiedy ta wiedza się przyda.

    OdpowiedzUsuń
  11. kalendarze to dla mnie must have ale wolę takie stricte kobiece :)
    ten nie w moim stylu
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe wydanie jak na kalendarz. W obecnych czasach zawsze warto być przygotowanym na wszelkie ewentualności.

    OdpowiedzUsuń