sobota, 3 marca 2018

PSZCZOŁY Joachim Petterson

OPOWIEŚĆ O PASJI I MIŁOŚCI DO NAJWAŻNIEJSZYCH OWADÓW NA ŚWIECIE

"Zapylenie, którym zajmują się pszczoły i trzmiele, jest niezbędne dla naszego przetrwania. Trzy czwarte tego, co jemy, powstaje dzięki ich ważnemu i olbrzymiemu wysiłkowi, który nie kosztuje nas ani grosza."

Przyjemnie było w chłodny zimowy dzień przeczytać o pszczołach i ich aktywności w ciepłych miesiącach roku. Publikacja powstała jako świadectwo ogromnej pasji zajmowania się tymi pożytecznymi owadami, wyrazem szacunku wobec ich pracy, znaczenia dla roślin i mieszkańców naszej planety. Ale to także apel o zwrócenie uwagi na masowe wymieranie pszczół, zaszczepienie przekonania, że każdy z nas, dzięki założonym pasiekom, kwiecistym sadom, ogrodom lub balkonom, może wnieść znaczącą cegiełkę w ich ratowanie. Stwarzanie przyjaznych warunków do hodowli pszczół, zdobywania przez nie pokarmu, to nie tylko inwestycja w dobro pszczół, dbanie o zachowanie ich gatunków, wielu będących zagrożonych wymarciem, ale także ludzkiego pożywienia, zdrowia i samopoczucia.

"Praca z pszczołami, odczuwanie ich ciepła i napawanie się zapachem wosku i miodu to kontemplacyjne przeżycie, które pełni funkcję terapeutyczną."

Poradnik w ciepłym tonie, przyjaznej narracji, przedstawia wyjątkowy świat najważniejszych owadów na świecie. Ciekawie czyta się, jak zaczęła się przygoda z pszczelarstwem autora, zbliżenie ku naturze. Poznajemy charakterystykę pszczół miodnych, pszczół samotnic i trzmieli. Dowiadujemy się, jakie rośliny są miododajne, jak zbudować hotele dla pszczół. Wkraczamy w świat zasad funkcjonowania pszczelej rodziny, społeczności komunikującej się przez taniec, perfekcyjnie zorganizowanego superorganizmu. Większość tekstu publikacji poświęcona jest poradom dla osób przymierzających się do posiadania własnej pasieki. Dotyczą one właściwego miejsca, niezbędnego wyposażenia, znajomości budowy ula, najczęstszych chorób, wyboru podgatunku pszczół czy instalacji pszczelej rodziny. Opis prac pszczelarza uwarunkowany trybem życia pszczół w poszczególnych porach roku. W nagrodę fantastyczne uczucie zbierania miodu i rozkoszowania się jego smakiem. Załączono też kilka przepisów potraw, w których właśnie miód pełni honorową rolę. Książka zachwyca piękną oprawą graficzną, bogactwem wspaniałych szykownych fotografii pszczół, już samo przyglądanie się im sprawia radość.

To nie pierwsza moja przygoda czytelnicza z pszczołami ("Życie pszczół" Maurice Maeterlinck, "Historia pszczół" Maja Lunde, "Rój" Laline Paull), każda dostarczyła potwierdzenia ważności dbałości o środowisko naturalne, zaprzestania nadmiernej eksploracji przyrody, podniesienia świadomości wyjątkowej roli małych, sprytnych, zwinnych i finezyjnych apisowych owadów. Po zapoznaniu się z publikacjami z większą wrażliwością i uwagą przyglądamy się życiu pszczół, narasta podziw dla ich pracy i pragnienie, aby powrócić do trwałej przyjaźni człowieka z pszczołami, pogłębienia silnej współzależności istnienia gatunków.

4.5/6 - warto przeczytać
poradnik, 196 stron, premiera 14.02.2018, tłumaczenie Witold Biliński
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.

32 komentarze:

  1. "Historia pszczół" bardzo mi się podobała.
    Kocham czytac o przyrodzie, ta książka to z pewnością lektura dla mnie ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie książki o tej tematyce wiele wnoszą do naszej przyrodniczej świadomości. :)

      Usuń
  2. Tak jak pisałam na fb, pszczoły napawają mnie lękiem - ale książka mogłaby być naprawdę ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo leku i tak warto poczytać, całkiem możliwe, że zaowocuje większym zrozumieniem i mniejszymi obawami. :)

      Usuń
  3. Bardzo ciekawie napisana recenzja. Nie czytałam jeszcze żadnej książki o pszczołach, ale teraz zapewne sięgnę po jedną z nich.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pszczoły to ciekawe zwierzęta, choć mnie jako dietetyka bardziej interesuje cudowny produkt, który wytwarzają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Doceniam wartość i znaczenie pszczół w przyrodzie, ale okropnie się ich boję, więc narazie odpuszczę sobie tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może zatem za jakiś czas, ale można też dla przełamania strachu. :)

      Usuń
  6. Chętnie bym przeczytała tę książkę, mam na co dzień do czynienia z pszczelarzami, robię im zdjęcia, wirujemy miód, na Facebooku jest film z tego wirowania, są pasjonatami i z przyjemnością im pomagam :-) I też są żeglarzami :-) Mamy wiele wspólnych tematów :-)
    Takie książki są bardzo potrzebne , bo uświadamiają jak świat ludzi zależy bardzo od owadów , a od pszczół w szczególności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chętnie uczestniczyłabym jako obserwator w pracach przy pasiekach, byłoby to wzbogacające doświadczenie. :)

      Usuń
  7. Super. U mnie póki co "Życie pszczół" od dwóch lat czeka na półce. Nie ma kiedy cholercia tego wszystkiego czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Życie pszczół", wyborna i fascynująca opowieść o życiu pszczół, wzbogacona przepiękną i zachwycającą oprawą graficzną. :) Nie zwlekaj przed Tobą niezwykłe wrażenia czytelnicze. :)

      Usuń
  8. Już widzę kolejną recenzję tej książki! Musi być naprawdę świetna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z zainteresowaniem po nią sięgnęła, przyciągnęła mnie pasja. :)

      Usuń
  9. Od dziecka uwielbiałam pszczoły :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię pszczół. Strasznie się ich boję. Raczej nie mam też ochoty o nich czytać, mimo że moja biolchemowa dusza chętnie zapoznałaby się z tą pozycją. Jestem rozdarta...

    Pozdrawiam i zapraszam:
    biblioteka-feniksa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może potraktować to jako wyzwanie, mające pomóc w większym zrozumieniu pszczół, docenieniu ich znaczenia także i dla nas ludzi, przełamania strachu przed nimi. :)

      Usuń
  11. Wiem, że pszczoły są bardzo ważne dla ekosystemu. Ale miodu nadal nie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepadam za nim, jest taka różnorodność jego smaków. :)

      Usuń
  12. Oooo super! Książka nie dla mnie ale takie opisy milo poczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój dziadek jest pszczelarzem heh :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam bliskiego znajomego, który właśnie tą niecodzienną pasją się zajmuję i chyba ta propozycja lektury będzie dla niego idealnym świątecznym prezentem. :) (o ile jej już nie przeczytał).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie publikacje mają swój urok, chętnie po nie sięgam, choć daleko mi do zawodu pszczelarza. :)

      Usuń