KOMISARZ WALTER tom 2
"Nagle poczuł, że ktoś stoi za nim. Nic
nie usłyszał - żadnego skrzypnięcia podłogi czy otwieranych drzwi, nie
zobaczył cienia sylwetki rzucanego na ścianę przez pokojową lampę. Po
prostu wiedział, że ktoś za nim stoi. Ktoś, kogo nie powinno tu być."
Pierwszy
tom "Nie patrz w tamtą stronę" cyklu o komisarzu Romanie Walterze
czytało mi się bardzo dobrze, dlatego z zaciekawieniem powitałam kolejną
jego odsłonę. Fakt, że zapoznałam się z książką w ciągu jednego dnia
świadczy na jej korzyść, lecz choć kryminał zaliczam do interesujących i
wciągających propozycji czytelniczych, to jednak nie bawiłam się już tak
wyśmienicie jak poprzednio.
Z jednej strony z trudem
przechodziłam przez opisy dewiacji i perwersji prezentowanych przez
czarne charaktery powieści, ich typy zaburzeń i zwyrodnienia wywoływały ogromny niesmak i obrzydzenie. Z drugiej strony autor
niewątpliwie potrafi zawładnąć wyobraźnią czytelnika, na tyle
przekonująco przedstawić sytuacje i tło wydarzeń, aby wzniecić w czytelniku takie
właśnie odczucia. I to właśnie kreacja złych bohaterów, ich negatywnych cech,
niedobrych nawyków, jest jednym z mocniejszych atutów książki. Stworzyć
postaci, które budzą skrajne emocje, wyzwalają niechęć i awersję u
odbiorcy książki, też trzeba potrafić.
Doceniam złożoność
zagadki kryminalnej, chętnie śledziłam rozgrywające się współcześnie wątki i liczne
retrospekcje, które co prawda nieco zaburzały poznawanie sekwencji kluczowej osi
powieści, ale jednocześnie okazywały się intrygującymi elementami,
znacznie wzbogacającymi fabułę i stanowiącymi klucz do ułożenia
w logiczną całość detektywistycznej układanki. Dynamiczny rytm scenariusza zdarzeń,
nieustanne trzymanie czytelnika w niepewności, sprytne podrzucanie
mylnych tropów, zgrabne zazębianie się niewiadomych, działało na korzyść
w aprobującym odbieraniu opisywanej historii kryminalnej. Podczas lektury wielokrotnie przychodziła mi do głowy myśl, że z chęcią zapoznałabym się z thrillerem napisanym przez autora.
Mroczny i duszny klimat powieści, w którym nie tylko zbrodnia wysuwa się
na pierwszy plan, ale także kombinacja najróżniejszych ludzkich
ułomności, sportretowanych dosadnie i dobitnie, a przy tym jeszcze
bolesna i tajemnicza przeszłość głównego bohatera. Zgorzkniałego i
zrezygnowanego człowieka, niepotrafiącego poradzić sobie z dramatycznymi
wspomnieniami, szukającego jeszcze niedawno ukojenia w używkach. I chociaż w pierwszym tomie
kibicowałam Romanowi Walterowi, tak w drugiej odsłonie cyklu jego los w zasadzie mi zobojętniał, a jego zachowanie zaczęło lekko drażnić. Sposobem odizolowania się od świata przypominającego zbyt wiele złego,
odgrodzenia od ciemnych myśli, uwolnienia od cieni, miała być
dla komisarza przeprowadzka, jak najdalej od stołecznego zgiełku, do jednego ze
spokojniejszych miast województwa podlaskiego.
Jednak i tam nie zagrzewa długo miejsca, wyrywa się
ze swoistej oazy samotności i jako nadkomisarz przyjmuje posadę szefa
katowickiego dochodzeniowo-śledczego wydziału policji. Natychmiast angażuje się w sprawę brutalnego morderstwa dokonanego na wpływowym i zamożnym lokalnym
biznesmenie, którego zwłoki zostały przypadkowo odnalezione przez nastolatków na
terenie Parku Śląskiego. Walter nie przypuszcza, przed jak złożonym, zdradliwym i niebezpiecznym wyzwaniem stanie. Osadzenie fabuły w polskich realiach
odbieram przychylnie, to wartość dodana książki, tym bardziej,
że koloryt miejscowej gwary przebija się w dialogach. Liczyłam na
mocniejszy motyw zbrodni, lecz zaproponowany przez autora może
zdobyć akceptację wielu czytelników. Mieszane odczucia wobec książki, kilka elementów mnie nie przekonało, ale znacznie więcej wywarło pozytywne wrażenie, stąd ogólna ocena dobra.
4/6 - warto przeczytać
kryminał, 448 stron, premiera 20.07.2017
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)
Zdazylam polubic autora wiec te lektire mam uwzgledniona w swoich planach czytelniczych:-)
OdpowiedzUsuńWciągającego zaczytania zatem życzę. :)
UsuńO, akcja toczy sie na Śląsku? Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMocnej przygody czytelniczej. :)
UsuńTeż czytałam ta książkę i mam podobne odczucia. Również dałabym 4/6 🙂 Dobry wpis 🙂
OdpowiedzUsuńA zatem podobne odczucia. :)
UsuńCzytając samą recenzję miałam gęsią skórkę - strach się bać, co by było przy lekturze książki :D
OdpowiedzUsuńMocne wrażenia czytelnicze. :)
UsuńNie czytałem części pierwszej i widzę, że muszę nadrobić :(
OdpowiedzUsuńPierwszy tom zrobił na mnie wielkie wrażenie. :)
UsuńJest po 10 tym więc mogę pobuszować w księgarni :)
UsuńJa dopiero po dwudziestym zaszaleję w księgarniach. :)
UsuńKojarzę tę serię i autora, ale jeszcze jakoś nie było nam po drodze...
OdpowiedzUsuńBookeater Reality
Może za jakiś czas sięgniesz po te przygody kryminalne. :)
UsuńJestem fanką kryminałów i zaciekawiła mnie ta seria. Zwłaszcza, że akcja dzieje się tuż obok mnie :D hihi
OdpowiedzUsuńTurkusowa Sowa
A zatem wciągającego zaczytania życzę. :)
UsuńZnowu przypominasz mi, że mam zaległości. Lecę czytać pierwszy tom :)
OdpowiedzUsuńPorywającej przygody czytelniczej. :)
UsuńJa spróbuję, bo słyszałam wiele bardzo pozytywnych opinii o tym Autorze!
OdpowiedzUsuńFantastycznych przygód czytelniczych. :)
UsuńWiem komu polecić, a sama jeszcze muszę się przekonać do tego gatunku :)
OdpowiedzUsuńPrzygoda czytelnicza czeka. :)
UsuńNie znam jeszcze pierwszej części, więc najpierw będę musiała nadrobić, ale już o tej książce słyszałam i mam na oku :)
OdpowiedzUsuńWyczekiwać zatem będę Twojej opinii o książce. :)
UsuńRaczej nie jestem ciekawa- odstraszają mnie te perwersje i mroczny klimat.
OdpowiedzUsuńCzasem mam ich przesyt, ale nie uciekam od nich, jeśli dobrze poprowadzona fabuła wciągam się i w nie. :)
UsuńO, to nie dla mnie, nie dam rady czytać o perwersjach i różnych zwyrodnialcach. Książkę z takimi postaciami odrzuciłabym po kilku kartkach. :)
OdpowiedzUsuńDla wytrzymałych, mocne, być może przekroczyło mój poziom znoszenia takich opisów.
UsuńSzkoda, że sama nie czytałam i nie mogę porównać naszych opinii, jestem ciekawa, czy problem stanowiłyby dla mnie te same elementy :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj mamy podobne odczucia czytelnicze, ale może być inaczej, to prawda. :)
UsuńZacznę od pierwszego tomu
OdpowiedzUsuńNie ma takiego przymusu, drugi tom można czytać niezależnie od pierwszego, ale moim zdaniem warto go znać zanim się weźmie za kolejną odsłonę cyklu. :)
UsuńRzadko czytuję kryminały, w tym przypadku nie znam nawet pierwszego tomu - muszę zapoznać się z pierwszą częścią historii :)
OdpowiedzUsuńWciągającego spotkania z kryminałami. :)
UsuńRazej nie czytuję kryminałów, dobry wpis :)
OdpowiedzUsuńDaughterofholygod
Nie każdy lubi ich klimat. :)
UsuńWidzę, że czas zrobić sobie prezent na nadchodzącą jesień i zakupić również pierwszy tom:-)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak, pierwszy tom mocne wrażenia, drugi mniej już mi podpasował, ale też zaliczam do udanych przygód czytelniczych. :)
UsuńŚrednio interesuje mnie ten gatunek. Pierwszego tomu jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńZ zainteresowaniem sięgam po kryminały, lubię się w nie zagłębiać. :)
UsuńPolecę mojej mamie, to totalnie jej klimaty!!!
OdpowiedzUsuńJeśli lubi takie klimaty, to szybko się w tę powieść wciągnie. :)
UsuńChętnie sięgnę po tą serię, bo uwielbiam kryminały! :)
OdpowiedzUsuńMnie też mocno przyciągają, trudno jest się im oprzeć. :)
UsuńNie wiem, czy już to kiedyś mówiłam, ale Twoje recenzje są tak barwne, że potrafisz zachęcić do wszystkiego! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa, wzmacniają moją pasję czytania i dzielenia się wrażeniami z przeżytych przygód czytelniczych. :)
Usuńobcy jest mi zarówno tytuł, jak i autor. niestety na czytanie obecnie nie mam czasu..;/
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie, kiedy stos książek czeka, a czasu jak na lekarstwo.
UsuńTo jzu drugi tom i widze ze moze byc to cos na spokojnie do czytania. Lubie kryminaly dlatego zapisuje na liste oraz polecam mamie :) pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńWciągającego spotkania z książkami. :)
UsuńMarcin Grygier - często to nazwisko widzę w sieci i czytałam już trochę recenzji. Sama niestety jeszcze nic nie czytałam tego autora.
OdpowiedzUsuńZ pewnością pojawi się taka okazja. :)
UsuńBardzo lubię takie historie więc czym prędzej poszukam pierwszego tomu.
OdpowiedzUsuńMocnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńJuż od czytania recenzji strach mnie obleciał. Nie lubię przemocy i tego typu literatury.
OdpowiedzUsuńA mnie do niej ciągnie, podobnie jak do przyjemniejszej literatury. :)
UsuńBrzmi interesująco, muszę sobie zanotować nazwisko autora, ponieważ bardzo lubię kryminały :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
shevvolfxczyta.blogspot.com
Mocnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńNie zapoznałam się jeszcze z serią z komisarzem Walterem, muszę koniecznie to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie takie negatywne postacie mogą być plusem powieści. Zagadka kryminalna zachęca. A sam fakt, że to kryminał tymbardziej.
W książkowy kryminalny świat zawsze chętnie zajrzę, najwidoczniej potrzebuję takich czytelniczych wrażeń. :)
UsuńNa ten moment chyba podziękuję. Wolę brutalniejsze kryminały :D
OdpowiedzUsuńTej historii brutalności nie można odmówić. :)
UsuńRecenzja bardzo mnie zachęciła! Nie czytałam pierwszego tomu ale już obydwie pozycję wpisuję na moją listę do przeczytania ;)
OdpowiedzUsuńWyczekiwać będę zatem Twoich wrażeń po zapoznaniu się z książkami. :)
Usuńo! Mam znajomych na Śląsku
OdpowiedzUsuńJa też, chętnie ich odwiedzam. :)
UsuńPierwszy tom szału nie zrobił, ale był na tyle dobry, że chętnie sięgnę po kolejny.
OdpowiedzUsuńA mnie bardziej pierwszy tom się spodobał, świetnie się w nim odnalazłam. :)
UsuńZdecydowanie coś dla mnie i jeszcze dla mojej mamy :)
OdpowiedzUsuńA zatem będzie podwójna okazja do zaczytania. :)
Usuńciekawa propozycja :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje. :)
UsuńNie będę specjalnie się rozglądać za pierwszym tomem. Może kiedyś zobaczę czy jest w bibliotece. Jak będzie to przeczytam a jak nie to nie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Sam wpadnie w ręce. ;)
UsuńNiestety często tak jest, że sequel jest słabszy, taki jakby pisany na siłę. A może to po prostu autor więcej czasu spędza nad pierwszą częścią, dopieszcza historię, sylwetki bohaterów, język... A drugą pisze na szybko, na fali sukcesu pierwszej części.
OdpowiedzUsuńA może niekoniecznie odpowiada mi taka brutalniejsza dosadność, mroczność i duszność lubię, ale nie zawsze trafi w akceptowalne tony.
Usuń