środa, 24 czerwca 2020

KREW ZA KREW

VICTORIA SELMAN

ZIBA MACKENZIE tom 1

"Niektórych sekretów nie można zachować tylko dla siebie. Mogą nas zniszczyć, podobnie jak ludzie, przed którymi je ukrywamy."

Przyjemnie spędziłam czas z książką, miała porywające fragmenty, wciskające w fotel, ale też mniej emocjonujące, chociaż ciekawie wpasowujące się w fabułę. Niewątpliwym atutem powieści jest zgrabnie odmalowany portret kluczowej postaci, kobieta próbująca pogodzić się z utratą męża, odciągająca ponure myśli o stracie poprzez pracę dla Scotland Yardu. Ziba MacKenzie jest psychologiem wyszkolonym w siłach specjalnych, posiada wyjątkowe doświadczenie w inwigilacji, ma na koncie efektowne złapanie przerażających oprawców. Również teraz angażuje się w rozpracowanie wyjątkowo groźnego seryjnego mordercy, wysyłającego sprzeczne sygnały dotyczące swojego profilu.

Rozbudowana warstwa kulis pracy w docieraniu do charakterystyki zabójcy, widać, że autorka przygotowywała się do tematyki, i choć niektóre wskazówki wydają się zbyt oczywiste, to jednak tworzą dość frapujący zbiór metod rozszyfrowania człowieka ogarniętego mrocznymi cieniami. Ziba jest nie tylko świetnym psychologiem, ma również smykałkę detektywistyczną, co w połączeniu ze specjalistycznym wyszkoleniem wojskowym stanowi nietuzinkową mieszankę wiedzy i umiejętności. Victoria Selman, że nie uczyniła z głównej bohaterki superwoman obdarzonej wyjątkowymi mocami, a dopuściła strefę, w której mogła popełniać błędy, zdobywać doświadczenie, uczyć się. To wdzięcznie przekuło się na wyrazistość postaci i realizm sytuacji.

Tak jak gładko weszłam w powieść, w zasadzie natychmiast się w niej odnalazłam, tak później dobrze się w niej zadomowiłam, chętnie mknęłam po stronach książki, porwała mnie zagadka kryminalna, tym bardziej że napięcie narastało, atmosfera niebezpieczeństwa podgrzewała się. Wokół Ziby gęstniała gęsta mgła tajemnic do rozszyfrowania, gdyż sama stała się elementem złożonego równania detektywistycznego. Autorka ciekawie podsuwała tropy, lecz momentami zbyt bezpośrednio, aby można było im się w pełni poddać, uwierzyć w nie, zyskałyby gdyby nadać im więcej niedopowiedzeń. Doceniłam przykuwanie uwagi do konkretnych okoliczności, podczas gdy to w tle rozgrywały się istotne rozgrywki, ale i tu przydałyby się mocniejsze uderzenia.

Są to drobne uwagi, które nie rzutują znacząco na pozytywny odbiór przygody czytelniczej. Książka nie niesie przełomowych rozwiązań, ale potrafi zaskoczyć biegiem zdarzeń. Prowadzona jest dynamicznym piórem, a przy tym ma w sobie to coś, co powoduje, że chętnie wgryzamy się w thriller. Szykuje się zajmująca seria, skwapliwie wyczekiwać będę kolejnej odsłony, wszystko zapowiada, że warto będzie uwzględnić ją w planach. Na razie przekonajcie się, jak tragiczna katastrofa kolejowa, w Londynie, w godzinach szczytu, uruchomiła ciąg różnorodnych wydarzeń. Przyczyniła się do konieczności zajrzenia w przeszłość sprzed dwudziestu pięciu lat, wyzwoliła osobliwe wyznanie prawdy i prośby o pomoc, naraziła sekrety na wydobycie na światło dzienne, nakręciła spiralę przemocy i irracjonalnych działań. I co szalenie zajmujące, jak szybko mogą zmienić się reguły gry, odwrócić role graczy, przemienić tożsamości faworytów wygranej?

4.5/6 - warto przeczytać
thriller psychologiczny, 430 stron, premiera 17.06.2020 (2019), tłumaczenie Dorota Pomadowska
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.

33 komentarze:

  1. Bardzo dobra recenzja, aż kusi by przeczytać :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasem warto przeczekać ileś stron na to, żeby książka się rozwinęła.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się podobała teoja recenzja chociaż tytuł chyba nie dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Recenzja ciekawa, ale najbardziej podoba mi się cytat z początku tekstu. Dużo w nim prawdy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kusząca recenzja. Może kiedyś sięgnę po tę książkę...

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię tego typu pozycje, chętnie bym ją przeczytała po Twojej recenzji ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam wrażenie, że ostatnio na rynku pojawia się bardzo dużo kryminałów. Niestety nie jest to mój ulubiony gatunek.

    OdpowiedzUsuń
  8. Powieść zapowiada się intrygująco. Bardzo lubię czytać Twoje recenzje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Skoro mówisz, że warto przeczytać to chętnie sobie ją w przyszlości zamówię. Ostatnio poszerzam biblioteczkę o tego typu gatunki.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapowiada się ciekawa lektura, tak więc tytuł zapisany.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piszesz bardzo dobre recenzje.Właściwie wszystko co polecasz, to ja bym czytała, tylko musiałabym polecieć na księżyc i mieć dużo czasu.Wiele książek bardzo interesujących. Ponieważ thrillery bardzo lubię, zapisuję do kolejki.
    Pozdrawiam!
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja zawsze zdaję się na ciebie, bo jeśli polecasz to znaczy że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam taki czas, że ciągle szukałam czegoś przełomowego, ale nawet ze średnią książką zawsze milej spędzić czas :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wędrówki po kuchni24 czerwca 2020 17:38

    Kolejna, świetnie zapowiadająca się książka. Skąd tu wziąć czas na czytanie?

    OdpowiedzUsuń
  15. Dla mnie powieść nie musi wywoływać wielkich b u m, ważne, że wciąga tak niesamowicie, jak to zostało wspomniane w Twojej recenzji. Tytuł już sobie zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Rzeczywiście, fabuła kusi, żeby się w niej zagłębić.

    OdpowiedzUsuń
  17. Czytałam niedawno, sam pomysł mi się podobał :) Jedyne do czego mam uwagi to słabe tłumaczenie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę, dobry tłumacz to skarb! Też mnie wkurzają słabe tłumaczenia.

      Usuń
  18. Nie mówię nie - jestem ciekawa czy równie gładko odnalazłabym się w fabule.

    OdpowiedzUsuń
  19. Coś dla mnie, już jestem ciekawa kolejnych tomów

    OdpowiedzUsuń
  20. Oho, nowa autorka. Ciekawa jestem jakie będą kolejne tomy i czy również przypadną Ci do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  21. uwielbiam takie książki. Dodatkowo ciekawy opis- zapisuję i koniecznie przeczytam. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślę, że w przyszłości może skuszę się na tę powieść.

      Usuń
  22. Świetna recenzja, kusisz mnie do przeczyania tej książki

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdy nie przepadałam za tego typu lekturą a ostatnio coraz częściej sięgam po ten typ książki. Chyba zmieniły mi się gusta czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
  24. lubię takie odwrócenia ie ról, kiedy ofiara staje się oprawcą, myślę, że mogłabym sięgnąć po tę książkę

    OdpowiedzUsuń
  25. Recenzja zachęca do przeczytania książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Lubię thrillery psychologiczne, więc może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  27. Kolejna ciekawa książka, choć wydaje się mroczna, miłego dnia u nas deszczowego

    OdpowiedzUsuń
  28. Ciekawie się zapowiada, myślę że po nią sięgnę podczas wolnych dni wakacyjnych

    OdpowiedzUsuń
  29. Wygląda na ciekawie zapowiadającą się książkę. Może się na nią skuszę w najbliższej przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  30. Jak zwykle recenzja na wysokim poziomie. Tworzę listę tchrillerow, ponieważ ns razie w wakacje sobie od nich odpoczywam. Na jesień będą w sam raz. 😉

    OdpowiedzUsuń