środa, 1 października 2025

ZDEPTANE KWIATY 3

RENEE LINN

ZDEPTANE KWIATY tom 3

"Ich pochodzenie było znamieniem, które w najmniej oczekiwanym momencie dawało o sobie znać."

Zerknij do wcześniejszych fragmentów wrażeń odnotowanych przy pierwszym i drugim tomie. ...Renne Linn prowadzi przygody czytelnicze na styku pamiętnika, wspomnień i powieści. Do faktycznych postaci, miejsc i wydarzeń dodaje fikcję. Styl narracji przyjazny, przyjemny dla ucha i wyobraźni, czasami lekko rwany. Przydałaby się dokładniejsza korekta ze względu na pojawiające się literówki, niedopasowanie rodzajów i przekręcenia imion. Prowadzenie rodzinnych tajemnic ścieżką niedopowiedzeń i przypuszczeń podsyca ciekawość. Nieco razi słabe upieranie się przy zdobywaniu informacji przez jedną z głównych bohaterek, zbyt łagodnie traktuje obawy innych, ale w pewnym stopniu ma to uzasadnienie w charakterze Eriki, po części rodzicielskiej relacji z siostrą Basią i złożoności gałęzi rodzinnej powiązanej z bratem Henrykiem. 

Niekoniecznie podchodzi mi rozwlekłość opisów, nie chcę tak szczegółowo angażować się w codzienność postaci, tym bardziej, że brakuje intensywności emocji. Mam wrażenie, że właśnie ze względu na rozdrobnienie emocje giną w opisach i wytracają blask. Jeśli ktoś lubi przygody czytelnicze pisane z rozmachem i uwzględnianiem mnóstwa detali, będzie zadowolony, zwłaszcza jak zżyje się z bohaterami i ciężko będzie na myśl, że trzeba się rozstać. W czasie lektury warto wypisywać, wręcz uzupełniać na bieżąco, drzewo genealogiczne rodziny, sporo powiązań, rozgałęzień i liści życia. Imponuje mi głębokość poznawania korzeni rodziny przez Renee Linn, determinacja zdobywania informacji i konsekwencja w honorowym oczyszczeniu duszy, jak to ujmuje autorka. Nie mam nic przeciwko subiektywnemu podejściu do historii, dlatego, że po pierwsze to nie podręcznik, a po drugie, i tak każdy podchodzi do dziejów narodu i rodu według własnych wspomnień, relacji bliskich, naukowych tekstów. Dziękuję Renee Linn za dedykację w pierwszej odsłonie rodzinnej historii, dodatkowy osobisty element mile widziany.

3/6 – w wolnym czasie
literatura obyczajowa, pamiętnik rodziny, 692 strony, premiera 28.11.2023 
Książka wypożyczona z biblioteki w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki.

ZDEPTANE KWIATY 2

RENEE LINN

ZDEPTANE KWIATY tom 2

"Nie poddawała się jednak, lecz z jeszcze większą zawziętością podnosiła sobie poprzeczkę. Stawała się coraz bardziej odporna na wyzwiska i śmiechy."

Zachęcam, sięgnij do wcześniejszego fragmentu wrażeń odnotowanych przy pierwszym tomie. ...Rodzą się refleksje. Czy można porównywać wartość szkód i liczbę ofiar, zestawiać wykluczenie z zabieraniem życia w obozach koncentracyjnych? Ze względu na szacunek do poprzednich pokoleń, doświadczonych nieszczęść ze strony zachodnich sąsiadów, jak najbardziej powinniśmy pielęgnować pamięć o okrutnych wydarzeniach, ale czy powinniśmy również wybaczyć? Czy traumatyczne przeżycia postaci mogą w ogóle podlegać stopniowaniu, obiektywnej ocenie, finansowej waloryzacji? A może subiektywne odczucia jednostki i rodzin tak naprawdę wykluczają uzyskanie historycznego spokoju i zrównoważenia emocjonalnego?

Dyskryminacja narodowościowa nie dotyczyła tylko niemieckich korzeni w Polsce, o czym zaświadczają "Zdeptane kwiaty", ale również polskich w Niemczech, w tym także w okresie powojennym. Jak spojrzeć na to od strony ludzkiej, sumienia i człowieczeństwa? Czy dzieci mają być szykanowane za czyny rodziców, dziadków i pradziadków? A przecież warto uwzględnić, że nie wszyscy wpadali w rytm nienawiści, dyskryminacji i represji? Jak pokazały fakty, część to ludzie dobrej woli i życzliwości, skłonni do pomocy, okazania troski, odżegnujący się od zła. Oczywiście, można postawić pytanie, na ile w teorii, a na ile w praktyce? I czy otrzymali za ryzykowanie życia dla innych zwykłe słowo dziękuję. Złożony materiał do etycznych i moralnych przemyśleń, zahaczający o filozofię i religię... więcej w kolejnym poście Bookendorfiny, tom 3.

3/6 – w wolnym czasie
literatura obyczajowa, pamiętnik rodziny, 604 strony, premiera 14.12.2022
Książka wypożyczona z biblioteki w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki.

ZDEPTANE KWIATY 1

RENEE LINN

ZDEPTANE KWIATY tom 1

„W warunkach wojennych człowiek… stara się zachować ludzkie odruchy, ale zawsze musi wybierać między życiem a śmiercią.”

Po wakacyjnej przerwie wrócił do aktywnej działalności Dyskusyjny Klub Książki w Bibliotece przy Zielonej w Łodzi. Zapraszam chętnych do uczestnictwa. Spotkania prowadzone są w przyjemnej atmosferze, gorącym klimacie dzielenia się wrażeniami z książek. Wzbogacają je okołotematyczne życiowe wspomnienia uczestników i sympatyczna otoczka zdobywania dodatkowej wiedzy. Przy aromatycznej kawie i cieście, wśród uśmiechniętych i pełnych pasji ludzi, wokół licznych publikacji na półkach, książki zdobywają dodatkowy cenny walor poznawczy. Ciekawie poznaje się spostrzeżenia innych wywołane przez przygody czytelnicze, emocje i refleksje, porównywać ze swoimi. 

„Zdeptane kwiaty” Renee Linn znakomicie wpisują się w aurę podążania ścieżką różnorodnych ludzkich losów. Trzy obszerne tomy zapewniają wiele godzin czytania. Przyglądam się obliczu codzienności postaci i wartościom, którymi kierowali się w życiu. Dowiaduję się, z czym musieli się mierzyć, o czym marzyli, czego pragnęli. Spoglądam na atrakcyjne sylwetki i osobowości. W obliczu prawdy, zagrożenia i wyzwań pokazują prawdziwą wersję siebie, nie zawsze korzystną i przychylną. W tle nawiązania do historii Polski i Mazowsza, skutki powojennych zawirowań terytorialnych, społecznych i wyznaniowych. Przeznaczenie potrafi boleśnie dokuczyć, ale to ludzie stają się źródłem ogromnego bólu i cierpienia. Niemieckie pochodzenie i ewangelicka wiara stają się źródłem dyskryminacji. Rodzi się poczucie zdrady przez państwo. Bohaterowie zbierają doświadczenia prześladowań o odwetowym podłożu ze strony ofiar konfliktu zbrojnego. Dostrzegam to, co opisywała autorka, co spotkało Niemców w Polsce w latach od czterdziestych do osiemdziesiątych, współczuję, jednocześnie mam świadomość niewspółmierności w stosunku do ogromu cierpień zgotowanych Polakom przez agresorów Niemców podczas drugiej wojny światowej... więcej wrażeń w kolejnym poście Bookendorfiny, tom 2.

4/6 – warto przeczytać
literatura obyczajowa, 692 strony, premiera 14.12.2022
Książka wypożyczona z biblioteki w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki.