czwartek, 6 lipca 2017

DOM BEZ OKIEN Nadia Hashimi

"Małżeństwo to swego rodzaju sport. Punkt za miłość, punkt za nienawiść. Rachubę prowadzi serce."

Już przy poprzednich książkach "Afgańska perła" i "Kiedy księżyc jest nisko" miałam okazję przekonać się, jak plastyczny, sugestywny i wciągający jest styl autorki. Także i w tej powieści raczymy się pięknie opowiadaną historią, uwzględniającą nie tylko porywający scenariusz zdarzeń, ale również odzwierciadlającą trudną sytuację kobiet w Afganistanie. "Dom bez okien " to fascynująca podróż czytelnicza, wypełniona wzruszeniem i ponurym obrazem realiów życia afgańskich kobiet, pozostawiająca w naszych sercach wyraźny ślad obecności.

Zachwyca wielowątkowość fabuły, czarujące oprowadzanie po niej czytelnika, wyzwalające wiele emocji. Mocno identyfikujemy się z głównymi bohaterami, każdy z nich ma do opowiedzenia niezwykłą historię, zaś ich przecinające się ścieżki życia podkreślają, że los dla każdego ma przypisaną koncepcję obrazu niedoli i pomyślności. Nieprzypadkowo spotykamy na swej drodze osoby, które potrafią diametralnie zmienić oblicze naszej codzienności, nadać jej intensywny promienny uśmiech miłości, okazać przyjacielską pomoc w trudnych chwilach, ale też odcisnąć bolesne rysy na psychice, zmuszające do podjęcia walki o szczęście.

Nadia Hashimi wyjątkowo przekonująco przedstawia prawa afgańskich kobiet, a właściwie ich niedostateczność z perspektywy zachodnich cywilizacji, dominację mężczyzn nad każdym aspektem życia matki, żony, siostry i córki, niemożność decydowania o własnym losie, niejednokrotne stawianie w sytuacjach wywołujących ból i cierpienie. Jak niewiele potrzeba, aby zwykły gest uznać za obrazę moralności i skazać kobietę na długoletni pobyt w więzieniu. Zwykła rozmowa w parku z nieznajomym, ucieczka z domu, w którym panuje przemoc, nie wspominając już o ciąży pozamałżeńskiej, stają się niepodważalnymi podstawami uznania obrazy moralności.

Co absurdalne, dla większości więźniarek życie za kratkami wydaje się niekiedy lepszym wyborem zła, pewnego rodzaju oddechem od przerażającej codzienności, która czeka na nie na zewnątrz, od brutalności, okrucieństwa i honorowego zabójstwa. Trudno zrozumieć wykluczanie kobiet ze społeczności lokalnej, kiedy tylko padnie na nie choćby cień podejrzenia o naruszenie przekazywanych z pokolenia na pokolenia norm poprawnego zachowania się, świadoma izolacja kobiet od dzieci, celowe nastawianie przeciwko matce. A czy ktokolwiek rzetelnie staje w obronie kobiet? Jaką mają zapewnioną pomoc prawną? Czyż rozprawy sądowe nie okazują się farsą?

Jusuf, jako dziecko wraz z rodziną wyemigrował z Afganistanu do Stanów Zjednoczonych, gdzie zdobył wykształcenie prawnicze, wyspecjalizował się w prawie człowieka i prawie imigracyjnym. Mężczyzna decyduje się na powrót do ojczyzny, gdyż jest przekonany, że ma do wypełnienia misję pomocy rodakom. Podejmuje się obrony niezwykle tajemniczej kobiety Ziby, matki czwórki dzieci, oskarżonej o zabicie męża. Kobieta tylko ze względu na sprzyjający splot okoliczności uniknęła honorowego zabójstwa, teraz w więzieniu oczekuje na proces i wyrok sędziego, a grozi jej śmierć przez powieszenie.

Sprawa wydaje się już przesądzona, dowody mocno obciążają oskarżoną, zaś ona nie wykazuje chęci współpracy z adwokatem, głęboko skrywa wszelkie wyjaśnienia związane z morderstwem. Jusuf próbuje przebić się przez mocną tamę milczenia, dotrzeć do prawdy, ale też odnaleźć się w realiach systemu karnego i więziennictwa w Afganistanie. Autorka przygotowała dla czytelnika pogmatwane losy powieściowych postaci, ale przez to wydają się bardziej frapujące i pasjonujące. Książka zapewnia przyjemne zaczytanie, angażujące śledzenie zajmującej fabuły, ale też uderza w refleksyjne nuty.

5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura współczesna, 492 strony, premiera 18.05.2017, tłumaczenie Urszula Gardner
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu. :)

80 komentarzy:

  1. To musi być bardzo interesująca książka. Zapisuje sobie tytuł :).

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę kolejny tytuł dla siebie. Dzięki za tę recenzję. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam tę autorkę i bardzo chcę przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pod wrażeniem plastyczności i sugestywności jej stylu. :)

      Usuń
  4. Czytałam w zeszłym roku tej samej autorki "Gdy księżyc jest nisko". Jeśli ta książka jest tak samo dobra, muszę ją mieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tę książkę ciut niżej oceniłam, ale zdecydowanie warto po nią sięgnąć, podobnie jak po "Afgańską perłę". :)

      Usuń
  5. Zaciekawiłaś mnie na pewno przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że moja teściowa chętnie sięgnęłaby po tę książkę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubi takie klimaty, to z pewnością będzie zadowolona z lektury. :)

      Usuń
  7. Już się bałam, że nie znajdę tu zarysu fabuły :D Muszę przyznać, że brzmi to intrygująco. Dawno nie czytałam książek w takim klimacie, ale na tą chyba się skuszę. W każdym bądź razie tytuł dopisuje do mojej listy i... i czas pokaże co będzie dalej :)

    Pozdrawiam!
    Q.

    Otwórz Drzwi do Innego Wymiaru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak przewrotnie, zazwyczaj na koniec zostawiam zarys fabuły, wrażenia liczą się dla mnie najbardziej. :)

      Usuń
  8. z tego co się wczytałam - nie jest to książka na faktach? w sensie pytanie, czy to jak się książka kończy (nie czytałam jeszcze ale się domyślam zakończenia) miałoby szansę być realne w prawdziwym świecie?...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie napotkałam nigdzie wzmianki, aby była na faktach, jednak z pewnością opiera się o faktyczne trendy społeczne. :)

      Usuń
  9. zapisałam tytuł nigdy nie czytałam takiej pozycji...życie kobiet w Afganistanie raczej znałam z dokumentów z tv

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Interesujące zaczytanie przed Tobą. :) Filmy dokumentalne też bardzo chętnie oglądam. :)

      Usuń
  10. Zawsze już po pierwszym cytacie, który umieszczasz na początku wpisu, mam ochotę biec do księgarni :) moja lista na wakacyjny wypoczynek niebezpiecznie rośnie :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapisuję je, aby później łatwo kojarzyć fabułę i klimat książki, taki klucz do przeczytanych książek. :)

      Usuń
  11. Bardzo ciekawa recenzja! Czytałam z wielka uwagą! Książka mnie nie interesuje, bo nie lubię takiej tematyki, ale recenzje piszesz boskie. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa recenzja, ale książka nie w moich klimatach.

    OdpowiedzUsuń
  13. To musi być ten gatunek książki, który czyta się jednym tchem. Zawsze ciekawiło mnie, jak wygląda życie tamtej kultury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że ja w tamtej rzeczywistości za nic nie potrafiłabym się odnaleźć, dlatego z lękiem i niedowierzaniem patrzę na europejskie kobiety, które się na to decydują. :)

      Usuń
  14. Wygląda na to, że rzeczywiście trzeba te książkę przeczytać. I to szybko. ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytam i widze ze sie podoba i ze nawet warto przeczytac ale te klimaty mnie tak irytuja ze raczej nei przeczytam. Sa teraz na czasie i musze to przetrawic az im minie ;) wteyd przeczytam na pewno. pozdrawiam i zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego i ja sporo takich lektur ograniczyłam, jednak od wszystkiego nie można się odseparować. :)

      Usuń
  16. Widze tu kawał ciężkiej lektury z którą w przyszłości będę musiała się zmierzyć. Nie wyobrażam sobie tego, że ktokolwiek mógłby przejść obok tej ksiażki obojętnie, gdyż widzimy, że poruszane w niej kwestie są niezykle ważne i często zapomniane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzruszająca powieść, ale ja wciąż wielu zachowań nie jestem sobie w stanie wytłumaczyć.

      Usuń
  17. W sumie się nie dziwię, że tamtejsze kobiety często wolą więzienie od wolności. Czasami zniewolenie fizyczne jest lepsze, niż to psychiczne , jakiego one doznają tam na każdym kroku...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak dużo jest takich przypadków.

      Usuń
    2. A słuchając niektórych wypowiedzi naszych rodaków (dziś np. w sondzie ulicznej na temat feminizmu) - odnoszę czasem wrażenie, że niektórzy i u nas chętnie zaprowadziliby takie porządki... :(

      Usuń
    3. Na szczęście to już raczej niemożliwe.

      Usuń
  18. Miałam nieprzyjemność obcować (w pracy i miejscu zamieszkania) z mężczyznami z tego kręgu kulturowego. Oni każdą kobietę traktują jak własność! Nie dziwię się więc kobietom, które wolą w takiej sytuacji mniejsze zło.

    OdpowiedzUsuń
  19. Takie tematy zawsze warto poruszać. Chciałabym poznać tą lekturę :) i wiele innych tego typu... Bo taka tematyka jeszcze przede mną!

    OdpowiedzUsuń
  20. Na początku było mi szkoda muzułmanek, ale potem stwierdziłam, że oni po prostu mają wyprane mózgi i kobiety pozwalają sobie na takie traktowanie. Strasznie niepolityczna się zrobiłam odkąd obcuję z nimi na co dzień mieszkając w UK.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jesteś pierwszą osobą, która opinią dzieli się ze mną.

      Usuń
  21. Dzięki za recenzję! Zapowiada się bardzo ciekawa lektura, zdecydowanie leci na moją listę książek do przeczytania

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawa recenzja, więc myślę, że książka też warta uwagi. Swoją drogą, widzę, że dałaś 5/6 - co jest brakującym ogniwem tej pozycji Twoim zdaniem?
    Akurat zbliża się czas urlopów - będzie jak znalazł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znalazłam jakiś specjalnie brakujących ogniw, to ogólne wrażenia po przeczytaniu powieści. :) Udanego spotkania z książką. :)

      Usuń
  23. Dla mnie tego typu literatura jest jakoś tak mało atrakcyjna. Nie lubię tych tematów, może dlatego, że już w samych mediach jest tego całe mnóstwo. Ostatnio przeczytałam tylko Beduinki na Instagramie i to chyba zakończy moją przygodę z krajami arabskimi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz faktycznie rzadziej sięgam po książki z taką tematyką, jednak od czasu do czasu ciągnie mnie do nich. :)

      Usuń
  24. Po przeczytaniu Twojej recenzji mam aż dreszcze - z wielkim zainteresowaniem przeczytam powieść.

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo fajna tematyka, chyba pomyśle o niej na wakacje

    OdpowiedzUsuń
  26. Zachęciłaś mnie do lektury, dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  27. W końcu znowu po przerwie wypracowałam sobie nawyk czytania książki przed snem i spać nie mogę :) bo książki tak mnie wciągają że "jeszcze tylko jeden rozdział". Zapisuje sobie Twoja propozucję na "potem"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ten nawyk wciąż mocno zakorzeniony, ale jak ja go lubię. :)

      Usuń
  28. Skoro polecasz to koniecznie muszę przeczytać

    OdpowiedzUsuń
  29. Czytając takie książki cieszę się, że nie urodziłam się tam.

    OdpowiedzUsuń
  30. temat Afganistanu jest bardzo interesujący

    OdpowiedzUsuń
  31. Niby tematyka ciekawa, a jednak zapowiada się jakoś nudno.

    OdpowiedzUsuń
  32. Interesująca książka :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Mega fajna recenzja, a najbardziej spodobał mi się cytat na samym początku. Pozycja czytelnicza jak najbardziej dla mnie. Zapisuję i może przeczytam jeszcze w te wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  34. Czuję, że mogłaby mi się spodobać, choć pewnie bolałoby mnie to, jak wygląda życie afgańskich kobiet;( jak przeczytałam i izolowaniu matek od dzieci to aż mnie zatkało. Na pewno nie jest to lekka lektura, ale znajdzie się na mojej liście. dzięki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wyobrażam sobie, abym mogła przetrwać taką izolację, największe okrucieństwo, jakie można sobie wyobrazić, a tyle kobiet zmuszonych jest je przeżywać.

      Usuń
  35. Zaintrygowałaś mnie! Muszę to przeczytać!

    OdpowiedzUsuń