[PRZEDPREMIEROWO]
"Miłość taka jak ta zdarza się rzadko i trzeba o nią dbać. I nigdy nie jest za późno, żeby o nią walczyć."
Sympatyczna
i pogodna lektura, lekki i przyjemny styl narracji, ciepłe barwy
wplecione w fabułę. Pomysł na wakacyjne spotkanie z książką, przytulne
otulenie historią o nadziei, ufności w uśmiech losu, spełnieniu marzeń,
miłości zdolnej przetrwać życiowe zawirowania i perturbacje.
Nie zabrakło tajemnic skrywanych w losach bohaterów, choć odkrywamy je z łatwością i przewidywalnie, to jednak w
sielankowym i wdzięcznym klimacie. Powieść na miły wieczór czytelniczy,
ujmujący relaks przy zachodzie słońca, złapanie dobrego nastroju i
pozytywnych myśli.
Czasem skutkiem szeregu nieporozumień i
fatalnych zbiegów okoliczności zmienne i kapryśne przeznaczenie doprowadza do rozłąki
kochających się osób. Okazuje się jednak, że gorące płomienne uczucie
wcale nie przygasa, towarzyszy przez całe życie, spychane w zakamarki
duszy, wciąż się tli w sercu. Miłość, która przezwycięża czas i
przeszkody, nadal trwa pomimo, że nadzieja na wspólne życie przygasła już wiele lat temu. To
także świadectwo, że lepiej kochać i cierpieć, choćby szczęście trwało
krótko, nie warto wycofywać się, oddzielać od niego, a później
żałować, że nie zdołało się skolekcjonować pięknych wspomnień.
Karouac, rustykalne miasteczko położone w historycznej krainie Bretanii,
stało się wymarzonym zakątkiem Francji dla trzydziestoletniej Flavii
Richalet do pomyślnego ułożenia życia. Właśnie tam odnajduje wewnętrzny spokój i
równowagę, mnóstwo inspiracji do twórczej pracy, oraz serdeczne
przyjaciółki, widuje się z nimi na wypełnionych
szydełkowaniem i rozmowach cotygodniowych klubowych spotkaniach. Kobieta jest nauczycielką historii i
geografii w gimnazjum, pisze również romanse dając ujście barwnej
wyobraźni. W tym niemal idealnym świecie brakuje jednak partnera, z
którym można by było dzielić troski i uśmiechy zwykłej codzienności.
Pewnego dnia Flavie
znajduje w skrzynce pocztowej list sprzed ponad czterdziestu lat, który w
osobliwy sposób dopiero teraz dotarł pod właściwy adres. Niestety, jego
adresatka już od dawna nie mieszka w tym domu. Po przeczytaniu listu
Flavie decyduje się odnaleźć jego nadawcę i odbiorcę, jest przekonana, że pożółkłe kartki papieru wypełnione emocjonalnymi i wzruszającymi słowami, naprowadzą ją
na niezwykłą opowieść. Rozpoczyna prywatne śledztwo, jeszcze nie domyśla się, że właśnie ono pomyślnym
zrządzeniem losu, szczęśliwym trafem, odmieni także i jej życie, nadając
mu blasku i gorących płomieni w sercu. Jakie wskazówki skrywa list, z
jaką mocą jest w stanie odwrócić bolesną przeszłość w wypełnioną wiarą
przyszłość?
4/6 - warto przeczytać
literatura obyczajowa, 192 strony, premiera 06.07.2017
tłumaczenie Krystyna Szeżyńska-Maćkowiak
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka. :)
Świetnie napisałaś "powieść na miły wieczór czytelniczy". Teraz nie jest ta chwila, kiedy wzięłabym się za taką książkę, jednak bardzo cenię takie pozycje. Służą mi niezmiennie w chwilach wyczerpania emocjonalnego i psychicznego, w magiczny sposób odmieniają mój nastrój i ciepło otaczają. Z pewnością kiedy nadejdzie u mnie potrzeba przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTeraz właśnie potrzebuję nieco lżejszych lektur, które pomogą mi oderwać myśli od bieżących problemów, chętnie będę je komponować w planach czytelniczych jako przyjemne urozmaicenie. :)
UsuńWOW! Brzmi ciekawie :) Lekka, z nutką tajemnicy! Zapisze sobie!
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że książka sprawi Ci wiele czytelniczej satysfakcji. :)
UsuńMyślę, że ta powieść przypadłaby mi do gustu. Historia obyczajowa na miły wieczór... Hmm, brzmi idealnie :)
OdpowiedzUsuńTylko nie wiem, czy jak dla mnie, nie byłaby za krótka :)
Jak dla mnie w sam raz, na szybkie i przyjemne zaczytanie. :)
UsuńChyba jednak nie sięgnę po tę książkę, nie moje klimaty. Recenzja za to świetna :).
OdpowiedzUsuńCzytajmy to, co akurat potrzebujemy. :)
UsuńBardzo lubię takie lekkie lektury które jednak do końca nie są oczywiste i mają nutkę tajemnicy ;)
OdpowiedzUsuńI rozwiązywanie tej tajemnicy miło nas wciąga w fabułę. :)
UsuńWygląda na miłą lekturę na letnie popołudnie na leżaku :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. :)
UsuńBrzmi ciekawie, aczkolwiek patrząc na moją uginającą się pod ciężarem innych książek półkę, póki co spasuję - może w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://faaantasyworld.blogspot.com/
W wolnej chwili na poprawę nastroju. :)
UsuńI następna książka do przeczytania ☺ Dziękuję za ciekawy opis i recenzję ☺
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego zaczytania. :)
UsuńKsiążka wydaje się być bardzo przyjemna. Chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia z książką w ręku. :)
UsuńZ przyjemnoscia podrzuce mojej mamie tytul, spodoba jej sie. To juz kolejna pozycja z Twojego polecenia :D Niestety nie moj gatunek ale mama bedzie bardzo zadowolona :D
OdpowiedzUsuńRelaksująca przygoda czytelnicza. :) Pozdrawiam ciepło. :)
UsuńBardzo lubię takie historie. zapisuję.:)
OdpowiedzUsuńSympatycznych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńMyślę, że by mi się spodobała. Chętnie po nią kiedyś sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńPogodnego spotkania z książką. :)
UsuńOjej, lubię takie historie :) Kojarzy mi się z pewną komedią romantyczną, do której miałam kiedyś wielki sentyment. Tam tez się szukali i odnaleźli po latach - pewnie bym łezkę uroniła podczas lektury :)
OdpowiedzUsuńAz tak mocno nie wyciska łez, ale relaksowe nuty jak najbardziej obecne. :)
UsuńOczywiście nie przejdę obojętnie obok tej książki. To z pewnością coś dla mnie:)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnych chwil z książką w ręku. :)
UsuńCzasami lubię przeczytać takie spokojne książki, najlepiej z pozytywnym zakończeniem. Urocze i nastrojowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
Teraz w wakacyjnym czasie, chętniej będę po takie lekkie powieści sięgać. :)
UsuńBrzmi całkiem przyjemnie. :)
OdpowiedzUsuńPropozycja czytelnicza na poprawę humoru. :)
Usuńniedługo wybieram się na zasłużony urlop obiecałam sobie, że przeczytam coś tak po prostu...zapisałam sobie tytuł. A jak czytam twoje recenzję to powiem szczerze mnie choć nie nawidzę namówiłabyś chyba nawet na fantazy :P
OdpowiedzUsuńFantasy wręcz uwielbiam, nie mogę się jej oprzeć, to prawda. :)
UsuńLubię czasem sięgnąć po takie książki, lekkie obyczajówki z jakąś tajemnicą w tle, więc będę mieć tę książkę na uwadze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przyjemnego zaczytania. :)
UsuńDołączam do listy :)
OdpowiedzUsuńI gratulacje z okazji 1 000 000 odwiedzin :)
UsuńMiłego spotkania z książką. :)
UsuńDziękuję. :)
UsuńBardzo mnie zaciekawiła ta Książka. Lubię literaturę lekką. W tej propozycji zaintrygował mnie ten list, I pewnie ca£y urok w tym tej opowieści.......
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, choć pojawia się jeszcze jeden wątek, który wzbogaca powieść. :)
UsuńDzisiaj, w tej chwili, chętnie oddałabym się czemuś lekkiemu. Warto mieć pod ręką coś co po prostu "odmóżdży" (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) człowieka.
OdpowiedzUsuńSprawdzi się jako przekładaniec między innymi gatunkami literackimi. :)
UsuńWidzę, że ta pozycja jest bardzo cienka, więc na ciepłe popołudnie do hamaka będzie idealna :)
OdpowiedzUsuńKrótko, treściwie, ze smakiem i z uśmiechem. :)
UsuńBrzmi zachęcająco, chociaż sercem zostanę jednak przy mocniejszych lekturach ;-)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja. :)
UsuńLekka, pogodna, idealna na wieczór i ten wątek z listem... Intrygująca! Będę miała na uwadze.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnych wrażeń czytelniczych. :)
UsuńTakie łatwe w odbiorze lektury też są potrzebne. Taka typowa książka do czytania w hamaku :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jako przerywnik między mocniejszymi książkami. :)
UsuńZapisuję sobie na przyszłość. Raczej nie moje klimaty "jako takie", ale czasem naprawdę potrzeny jest "miły, czytelniczy wieczór" - a jak przychodzi co do czego, to nie ma pomysłu, z jaką lekką-i-przyjemną lekturą go spędzić.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. :) Sama chętnie po takie lektury sięgam, zwłaszcza, kiedy pochmurniejsze dni w życiu. :)
UsuńSympatycznie się zapowiada :) Lubię sięgać czasami po takie książki, kiedy mam za sobą i przed sobą coś bardziej wyczerpującego. Zapisuję sobie tytuł :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego spotkania z książką. :)
Usuń