"Mężowie i żony kolaborują, ukrywając nawet przed sobą, kto dyktuje
warunki, a kto tylko się ciągnie za współmałżonkiem dla towarzystwa."
Książka
zapowiadała się bardzo obiecująco, pierwsze rozdziały mocno wciągnęły mnie,
jednak stopniowo wytracałam zainteresowanie fabułą. Pomysł na
przedstawienie studium zasad i reguł rządzących instytucją małżeństwa,
wydał się ciekawy i wart bliższego zbadania. Atrakcyjnie
przyciągała także forma prowadzenia narracji, wnikanie z różnych perspektyw w myśli głównych bohaterów, odbieranie barwnej palety opanowujących ich emocji, poznawanie subiektywnych opisów tej samej
sytuacji, czy nawet ukazywanie w niejednakowych odbiciach włoskich klimatów powieści.
Początkowo entuzjastycznie angażowałam się w sugestywne charakterystyki relacji
między pozornie bliskim sobie ludźmi, niestety później akcja wytracała na dynamice, fabuła zbliżała się do zwykłych wątków obyczajowych, nie pozostawiała wiele przestrzeni dla wciągających refleksji.
Duch Wiecznego Miasta, wspaniałego Rzymu, a
także malownicza sceneria popularnego wśród turystów Syrakuz,
gdzie poprzez zwiedzanie zabytków spoglądamy w starożytną i
średniowieczną przeszłość. I gdzieś pomiędzy zachwytami nad ich pięknem, kryją się tajemnice przywiezione przez wycieczkowiczów, brzydkie sekrety spychane pod powierzchnię
półprawd, kłamstw i obłudy. Wiele zachowań bohaterów nie przekonało mnie, jakby
oderwani od zazwyczaj otaczającej ich rzeczywistości, teraz niekorzystnie wydawali się przerysowani, a
przecież czytelnicy lubią bawić się niebezpośredniością i niedomówieniami.
Ale może właśnie o to chodziło, aby nie zdołać znaleźć nici sympatii z bohaterami,
ukazać ich portrety w krzywym zwierciadle, obsadzić w z góry
definiowanych rolach. Powieść określana thrillerem psychologicznym
powinna bardziej frapować, zajmować, trzymać w niepewności. Owszem, pod
koniec scenariusz zdarzeń nabiera rumieńców, lecz finalna odsłona
okazała prosta i przewidywalna, wyczekiwałam czegoś więcej.
Podobało mi się za to wiarygodne przedstawienie napięcia między
kluczowymi postaciami, kiedy dwie niekoniecznie darzące się sympatią pary, decydują się spędzić wspólne wakacje. Zamiast kolekcjonowania radosnych i pogodnych wspomnień, do pierwszego głosu przebijają się animozje, urazy, awersje, uprzedzenia, wyrzuty, ostre słowa, nie tylko między
parami, ale przede wszystkim wewnątrz małżeństw. I jeszcze zagadkowa postać dziesięcioletniej córki, nieśmiałej dziewczynki
wywołującej ambiwalentne odczucia. Jakby porywczy sycylijski temperament
przedostał się do relacji między przyjaciółmi i małżonkami. Wymarzona wycieczka staje się koszmarem, gęstnieją toksyczne powiązania, spoglądamy na oryginalnie reżyserowany spektakl
manipulacji, oszustw, wykrętów, uników przed wyjawieniem prawdy. Mam
mieszane odczucia wobec książki, z jednej strony dużo elementów
podchodziło pod lekkie zawiedzenie, a z drugiej strony była to inna niż
zazwyczaj podróż czytelnicza, do pewnego stopnia intrygująca i przyciągająca.
3.5/6 - w wolnym czasie
thriller psychologiczny, 366 stron, premiera 14.06.2017, tłumaczenie Agnieszka Walulik
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu W.A.B. :)
Czytałam już o tej książce sporo, niestety nie wzbudza mojego zainteresowania. Ty też nie zaliczasz jej do najlepszych książek. Raczej sobie odpuszcze.
OdpowiedzUsuńPoczątkiem byłam zachwycona, intryga, klimat, sceneria, ale później już mniej, może dlatego, że spodziewałam się większego napięcia, skoro to thriller.
Usuńnie czytałam
OdpowiedzUsuńDziękuję za informację. ;)
UsuńNiestety ale ta książka zupełnie mnie nie zaciekawiła
OdpowiedzUsuńPomysł na fabułę bardzo mi się spodobał, lubię takie małżeńskie zamieszania. :)
UsuńJA lubię inną tematykę ale wnikliwie napisana recenzja.
OdpowiedzUsuńSięgam po różnorodną tematykę, mam wrażenie, że dzięki temu się duchowo wzbogacam. :)
UsuńTo tym razem nie dla mnie ;/
OdpowiedzUsuńRozumiem. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńDzięki za recenzję. Ostatnio zastanawiałam się w księgarni czy ją nabyć ale nie mogłam się przekonać, pomogłaś mi tym tekstem ;)
OdpowiedzUsuńProszę bardzo. :)
UsuńKiedy Ty masz czas na czytanie tylu książek :) Ja czytam jedną na tydzień, dwa i nie nadążam z zapisywaniem tytułów które polecasz :)
OdpowiedzUsuńLatami pracowałam na takie możliwości zaczytania. :)
UsuńFaktycznie brzmi obiecująco, szkoda, ze rorczarowuje.
OdpowiedzUsuńNie jest to zła książka, po prostu nie do końca mnie do siebie przekonała. :)
UsuńNie czytałam ale jakoś kompletnie mnie nie zaciekawiła recenzja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Czasem bywa i tak. :)
UsuńTa książka dosyć często śmiagała mi ostatnio przed oczami. Na pierwszy rzut zaciekawiła mnie okładką, później pomyślałam sobie, że to może być interesująca powieść bo i tematyka wydała się oryginalna. Coś jednak podpowiadało mi, że nie zachwyci mnie ten tytuł i chyba po raz kolejny moja intuicja mnie nie zawiodła. Bardzo cierpię kiedy książka, która zachwyca mnie na początku, z każdą kolejną stroną traci na swojej wyjątkowości. Własnie spotkała mnie taka sytuacja podczas czytania "Patricka Melrose'a" i jestem tym bardzo rozczarowana.
OdpowiedzUsuńZniechęciła mnie przewidywalność, zbyt małe nasycenie napięciem jak na thriller, ale pomysł na taki kierunek ukazania relacji międzyludzkich przyciąga. :)
UsuńSkasował mi się komentarz...ech.
OdpowiedzUsuńW skrócie chciałam powiedzieć, że książki pewnie nigdy nie spotkam ale czytanie recenzji, zauważyłam, z A czego się u mnie przekładać na bardziej świadome czytanie :)
Może na Tobie książka zrobiłaby większe wrażenie. :)
UsuńOstanio bardzo dawno czytałam jakąś książke, przy 2 dzieci brak mi czasu i siły :)
OdpowiedzUsuńDoskonale znam te ograniczenia czasowe przy dwójce dzieci. Na szczęście, z czasem dzieciaki stają się coraz bardziej samodzielne. :)
UsuńJak zwykle świetnie napisana recenzja, ale sama książka jakoś do mnie nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Pozdrawiam ciepło. :)
UsuńChyba jednak książka nie dla mnie, poza tym wolę jak się rozkręca wraz z kolejnymi rozdziałami a nie na odwrót :D raczej odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
ver-reads.blogspot.com
Fabuła poszybowała w kierunku, który mniej mnie zainteresował niż początkowy klimat. :)
UsuńNie jestem zainteresowana tą książką, a Twoja recenzja mnie w tym utwierdziła ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
Mam mieszane odczucia wobec książki, zatem ani nie będę specjalnie zachęcać, ani odradzać. :)
UsuńNie jestem zainteresowana tą książką, kompletnie do mnie nie przemawia jej fabuła.
OdpowiedzUsuńCzasami tak bywa. :)
UsuńW sumie miałam ochotę po nią sięgnąć, Ale skoro twierdzisz, że jest średnia, to chyba sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej na mnie takie zrobiła wrażenie, ale może Ty dostrzeżesz w niej coś więcej. :)
UsuńPierwszy raz widzę tę książką. Ma bardzo ciekawą okładkę, ale z tego co widzę okładka jest ciut lepsza od treści. Szkoda, bo mogłabym się skusić na te włoskie klimaty. Ale ocena 3,5/6 to chyba zbyt mało by mnie przekonać do książki z gatunku tych, których nie czytam na co dzień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Babskie Czytanki
Uwielbiam włoskie klimaty, z chęcią sięgam po książki, które uwzględniają je w swoim tle. :)
UsuńJeśli oceniasz ją na 3,5, to już całkiem spada na liście do przeczytania :D Tyle jest tych świetnych, że trochę szkoda mi czasu na marne :)
OdpowiedzUsuńNie można powiedzieć, że książka jest marna, to byłoby krzywdzące, wiele elementów podobało mi się, jednak niekoniecznie dobrze się w niej odnalazła, po prostu miała inne oczekiwania. :)
UsuńSłyszałam o tej książce, nawet byłam nią zainteresowana, ale jakoś po Twojej recenzji chyba zrezygnuje. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
kwiatki-wariatki.blogspot.com ;)
Niekoniecznie, wiele plusów w niej dostrzegłam, Tobie może się bardziej spodobać. :)
UsuńDwie pary, wzajemne animozje - skojarzyło mi się to z filmem "Rzeź" Romana Polańskiego, skądinąd bardzo dobrym. :)
OdpowiedzUsuńFilmu nie oglądałam jeszcze, ale chętnie to nadrobię. :)
UsuńRaczej nie dla mnie ta książka. Kompletnie nie moje klimaty, a zresztą póki co mam w planach "Nigdziebądź" Neila Gaimana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Nie ma możliwości, aby nasz wszystko interesowało. :)
UsuńFabuła raczej mnie nie zainteresowała, ale niewykluczone że jeśli kiedyś napotkam tę książkę na swojej drodze to ją przeczytam, żeby przekonać się osobiście. Bardzo fajnie napisana recenzja, muszę się tu u Ciebie trochę porozglądać :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam do szperania w moich wrażeniach czytelniczych, zaglądam do wielu gatunków literackich. :) Dziękuję za miłe słowa. :)
UsuńMnie natomiast baaaardzo zaciekawiła~!
OdpowiedzUsuńdziękuję za recenzje :)
Interesującego zaczytania. :)
UsuńMimo wszystko mam na nią chętkę. Zobaczę, a nuż mi się spodoba.
OdpowiedzUsuńWłaśnie, najlepiej samemu się przekonać. :)
UsuńMogłabym przeczytać.
OdpowiedzUsuńPowieść przyciąga wieloma elementami. :)
UsuńKsiazka mnie nie zainteresowala, ale bardzo podobala mi sie Twoja recenzja.
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
UsuńPierwszy raz widzę tę książkę, ale zarówno okładka jak i Twoja recenzja mnie zachęciły, mimo ze czytanie tej ksiażki wywołuje mieszane uczucia
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, sama często sięgam po książki, które wywołują mieszane odczucia i wielokrotnie czuję się usatysfakcjonowana tymi przygodami czytelniczymi. :)
UsuńTrillery to jeden z moich ulubionych gatunków. Często aż "świecą mi się oczy" jak widzę, że wrzucasz recenzję kolejnej książki z tego gatunku :). Ta pozycja jakoś nie obiła mi się wcześniej o uszy. Po przeczytaniu Twoich refleksji na jej temat, mogę wnioskować, że nie jest jedną z tych książek, przy których ma się gęsią skórkę na rękach. Mimo wszystko warto to sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńChętnie sięgam po różnorodne thrillery, a zwłaszcza te, które mają rozbudowane wątki psychologiczne. :) Ta książka też miała w sobie coś, zwłaszcza w pierwszej części, ale nie zrobiła na mnie mocnego wrażenia, być może Tobie bardziej przypadnie do gustu, a szanse są spore. Intrygującego zaczytania. :)
UsuńJuż samo określenie thriller psychologiczny, działa na mnie niczym magnes.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że i ja w ten sposób reaguję. :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tematyką, jak wpadnie mi w ręce to chętnie przeczytam! I jeszcze rzecz dzieje się na mojej ukochanej Sycylii <3 Tym chętniej się zapoznam. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWszystko co sycylijskie bliskie jest mojemu sercu. :)
Usuńzdecydowanie pozycja dla mnie mega kręcą mnie takie klimaty. zapisałam :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego zaczytania, choć z dreszczykiem i emocjami. :)
UsuńSpora dawka psychologii, czyli coś dla mnie 🙂 Chociaż nie Wiem, czy dam radę ja przeczytać, bo mam listę chyba z 20 pozycji, po które chciałbym sięgnąć.
OdpowiedzUsuńU mnie tez długa lista się stworzyła. ;)
UsuńPodoba mi się pomysł na tą książkę ☺ pomimo Twoich wskazań, co Ci się nie spodobało jakoś i tak mam ochotę sprawdzić. Ciekawość wygrywa ☺
OdpowiedzUsuńMiałam kilka zastrzeżeń, ale i dobre cechy też podkreśliłam. :)
Usuń