poniedziałek, 8 kwietnia 2019

TA DRUGA Michelle Frances

"Zwyciężył! Jej radość była autentyczna. Jednak gdzieś w środku czuła zdenerwowanie, narastające od kilku dni. Coś musiała mu powiedzieć. Może wygrana sprawi, że łatwiej będzie mu to przyjąć."

To moje drugie spotkanie z książką Michelle Frances, poprzednia powieść "Ta dziewczyna" zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, z przyjemnością się w nią zanurzałam. Podobnie było z "Tą drugą", w lekkim i swobodnym stylu wciągnęła w swój świat, dostarczając mocnej i dobrej rozrywki, frapująco pobudzającej wyobraźnię i skłaniającej do licznych interpretacji. Choć thrillera nie zaliczam do wybitnych, to jednak sprawia, że nie chce się odrywać od jego stron.

Niejednoznaczność incydentów, ambiwalentność w stosunku do postaci, mglistość odkrywanych tajemnic i sekretów, stają się charakterystycznymi cechami twórczości autorki. Dodajcie do tego meandry ludzkich losów, komplet nagłych zwrotów akcji i dynamiczne rytmy, a wychodzi gotowy sukces w zdobywaniu uwagi i akceptacji odbiorcy. Nie jest to duszna, zawiła i ciężka atmosfera, a jednak potrafi wywołać niepokojące napięcie i dreszcze emocji. Swobodnie wczuwamy się w role przypisane kluczowym postaciom, w jednej chwili sympatyzujemy z bohaterem, a w drugiej za sprawą jego postaw i czynów, poddajemy w wątpliwość ciepłe uczucia wobec niego. Przekonuje koncentracja na wymijających wskazówkach, podrzucanie niby jasnych, lecz mylących tropów do rozwiązania zagadki, a także sprytne wplatanie sensacyjnych elementów. I jeszcze rewelacyjnie poprowadzona nić w rozszyfrowywaniu złowróżbnej rzeczywistości, bo w zależności od tego, z której strony na nią spojrzymy przyjmuje odmienne obrazy, barwy i brzmienia.

Życie czterdziestodwuletniej Carrie Hill wywraca się do góry nogami, kiedy kobieta zachodzi w ciążę i wbrew sprzeciwom męża decyduje się na urodzenie i wychowanie dziecka. Trudno jest się jej pogodzić z tym, że kariera producentki seriali telewizyjnych, na którą od wielu lat ciężko i solidnie pracowała, ma zostać teraz przystopowana, zaś jej miejsce zajmie młoda osóbka, z właściwymi dla początkujących w zawodzie entuzjazmem i ambicjami, ale również niewątpliwym talentem. Targana wewnętrznymi sprzecznościami Carrie z jednej strony udziela następczyni kredytu zachowania, ale z drugiej za sprawą osobliwych zdarzeń lęki i obawy odnośnie pragnienia wygryzienia jej z firmy i branży zaczynają znajdować uzasadnienie. Stawką staje się pozytywny wizerunek, wyśmienita posada, stabilna sytuacja majątkowa, harmonia związku, rodzinne szczęście, a nawet życie. Początkowo gdzieś w tyle głowy chodziła mi myśl o podobnym do zaproponowanego zakończeniu, ale autorka na tyle zmyślnie odciągnęła moją uwagę, że finalna odsłona powieści wywołała zaskoczenie i wzmocniła poczucie satysfakcji ze spotkania z książką.

4.5/6 - warto przeczytać
thriller psychologiczny, 414 stron, premiera 13.03.2019 (2018), tłumaczenie Paweł Lipszyc
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.

31 komentarzy:

  1. Również ją czytałam, wciąga i trudno się oderwać.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nie znam żadnej powieści tej autorki..

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno przeczytam tę książkę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię książki, które obok samej akcji i nici fabularnej poruszają jakieś ciekawe, społeczne albo psychologiczne zagadnienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię thrilery, zwłaszcza takie, które zaskakują

    OdpowiedzUsuń
  6. To mnie teraz zaciekawiłaś tą pozycją.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mnie zaciekawiłaś, podobnie jak drugą wpsomnianą przez Ciebie książką :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie słyszałam nigdy o tej książce, a tym bardziej autorce, nie mniej jednak zaciekawiłaś mnie.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  9. Okładkę książki widziałam już kilkakrotnie. Fabuła wydaje się naprawdę interesująca. Dopisuję do wydłużającej się listy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zaintrygowałaś mnie tą recenzją!

    OdpowiedzUsuń
  11. Chociaż okładkę kojarzę, to nie miałam pojęcia o czym jest ta książka. Zazwyczaj wydawnictwa starają się robić bardzo kolorowe, żywe oraz rzucające się w oczy okładki, a ta według mnie jest bardzo mdła, dlatego nawet na dłuższy moment nie zawiesiłam na niej oka. Nie jestem jeszcze w 100% przekonana do tej historii, jednak może kiedyś po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chciałabym ją przeczytać :) często widzę ten tytuł jak i ta dziewczyna i zaczynam się nimi ciekawić;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak zawsze Twoje polecenia mnie intrygują :) A co za tym idzie, kolejna ksiązka dopisana do listy, książkowych must have :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Sytuacja bohaterki faktycznie dość skomplikowana. Jestem bardzo ciekawa, jak z niej wybrnęła.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie słyszałam jeszcze o tej autorce, ale fabuła jej powieści mnie zainteresowała - jest według mnie bardzo realistyczna, dlatego jestem ciekawa losów głównej bohaterki. Czuję, że będzie mi ona bliska, bo sama jestem mamą i muszę pogodzić swoje marzenia dotyczące kariery z obowiązkami wobec dzieci, tak więc chętnie bym przeczytała tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ta ciąża mnie zaintrygowała? Jestem ciekawa jakich wyborów dokonała ta kobieta. Co było dla niej najważniejsze .

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak zwykle Twoja recenzja zachęciła mnie do lektury. Zapisuję na liście ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. thillery psychologiczne to teraz mus ;-) dobra recenzja :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie słyszałam nigdy o tej autorce, ale skusiłaś mnie i w przyszłości dam jej szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam książek tej autorki, ale wiem, że to co pisze zdecydowanie nie jest dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Słyszałam sporo dobrego o książkach tej autorki, będę musiała się z nimi bliżej zapoznać :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie czytałam żadnej książki tego autora. Jak na razie nie mam czasu ani ochoty na taką tematykę. Jednak tytuł sobie zapisze ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie rozczytuje się w thrillerach także nic dziwnego, że nie kojarzę autorka, nawet okładki. Przykro mi trochę, bo fabuła wydaje się intrygująca. Muszę zanieść tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie znam twórczości tej autorki, ale słyszałam wiele opinii na temat Tej dziewczyny, niekoniecznie pozytywnych. Dlatego też, choć lubię sięgać po thrillery, postanowiłam ją sobie odpuścić. Przyznam jednak, że po przeczytaniu Twojej recenzji, Ta druga w jakimś stopniu mnie zaintrygowała. Fakt, wspomniałaś, że nie jest ona wybitna (w swoim gatunku), to jednak znajdują się tutaj elementy, którą są w stanie zaciekawić, a nawet wywołać ciarki na plecach... Czy sięgnę? Pożyjemy, zobaczymy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo lubię thrillery, ale mam co do nich bardzo duże wymagania. Czy ten mógłby mi się spodobać, czy jednak jest sztampowy?

    OdpowiedzUsuń
  26. Pamiętam, jak bardzo chciałam przeczytać poprzednią książkę autorki, jednakże zabrakło mi na to czasu. Wciąż mam na nią ochotę, a wiadomość, że Frances wydała kolejny thriller jeszcze bardziej zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  27. Wiele dobrego się dowiedziałem tutaj :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Zazwyczaj, jak spodoba mi się jedna książka danego autora, to od razu szukam w Internecie wszystkich innych. Tak też będzie z książkami autorstwa Michelle Frances.

    OdpowiedzUsuń