"Tajemnica, która ich łączy, zawsze będzie przypominać pętlę, która w każdej chwili może się zacisnąć wokół jej szyi."
Z
dotychczas przeczytanych przeze mnie książek Kathryn Croft ("Nigdy nie zapomnisz", "Nie ufaj nikomu", "Tylko jedno kłamstwo") "Nie
pozwól mu odejść" plasuje się na pierwszym miejscu, widać spory postęp, jaki autorka dokonała w warsztacie pisania, snucia intrygi,
tworzenia klimatu i przykuwania uwagi odbiorcy. Również bohaterowie
zostali ciekawie sportretowani, każdy wnosi coś ciekawego do
fabuły, podgrzewa atmosferę, stopniowo ujawnia tajemnice, przywołuje
zatrważające wspomnienia.
Zajmująco przedstawiono redefiniowane relacje po
utracie bliskiej osoby, z punktu odniesienia rodziny, przyjaźni i
jednostki. Podobało mi się uchwycenie tematu z różnych perspektyw, frapująco coś przekazujących, przedstawiających w innym odcieniu
obraz tych samych wydarzeń, podrzucających trop do wysuwanych
przypuszczeń, łapiących w sieć poplątanych interpretacji. To już dojrzały
thriller, oparty na realnych założeniach, wciągający czytelnika
niepokojącymi nutami, zgrabnie drażniący wyobraźnię, zachęcający do
przenikania kolejnych warstw kłamstw, sekretów i manipulacji.
Atrakcyjnie skonstruowana i opowiedziana historia, nabierająca rozpędu z
każdym rozdziałem. Zaskakujące zakończenie, pozostawiające materiał do zastanowienia, jak wiele tajemnic
gromadzimy w życiu, dlaczego trudno jest się od nich odsunąć, co
blokuje w całkowitym zaufaniu ukochanym osobom, na ile tak naprawdę
znamy sami siebie? Brakowało mi jedynie większej rozbudowy
psychologicznej, tak abym jeszcze mocniej wczuła się w emocje postaci i
była w pełni usatysfakcjonowana ze spotkania z książką.
Trzy
lata po tragicznej śmierci syna, kiedy rodzina wydaje się już
powoli zbierać po przeżytej traumie, czuć powiew spokoju i nadziei,
wówczas jedna wiadomość telefoniczna wprawia w chwiejność ciężko
wypracowany stan równowagi, rozdrapuje bolesne rany, przywołuje
niepokój, skłania do podważenia tego, w co się wierzyło. Zoe
Monaghan, pracująca jako pielęgniarka w klinice leczenia bezpłodności,
to niezależna i uparta osoba, konsekwentnie dążąca do celu, wykazująca
się dużą odwagą i wewnętrzną siłą. Tak naprawdę to ona scala rodzinę po
utonięciu w rzece czternastoletniego Ethana. Anonimowe wiadomości, pełne
niedomówień i dwuznaczności, powodują, że ponownie zaczyna zagłębiać
się w okoliczności śmierci syna. Z braku wyraźnej pomocy ze strony policji
przeprowadza prywatne śledztwo, dociera do osób znających chłopca i
mogących przybliżyć to, co się stało przed trzema laty. Zoe nie zdaje sobie
sprawy, do jakich faktów uda się jej dotrzeć, jak ciężko będzie jej
sobie z nimi poradzić, jakie szkody przyniosą, komu tak naprawdę może
zaufać. Thriller interesująco wypełni wieczór czytelniczy.
4.5/6 - warto przeczytać
thriller psychologiczny, 388 stron, premiera 27.02.2019 (2018), tłumaczenie Ewa Kleszcz
Książkę "Nie pozwól mu odejść" zgarnęłam z półki "nowości".
W życiu czasem tez tak jest że jedna wiadomość potrafi przewrócić życie do góry nogami. Thrillerów nie czytam jednak
OdpowiedzUsuńBardzo przypadła mi do gustu twórczość tej autorki, a ta książka już czeka w kolejce!
OdpowiedzUsuńKsiążka na mojej liście do przeczytania. Czeka na półce ;-)
OdpowiedzUsuńJak tylko skończę czytać książkę, którą czytam obecnie, zabieram się za ten tytuł. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje recenzję! Nawet jak nie odpowiada mi tytuł, okładka czy gatunek książki, Twój tekst powoduje, że się przełamuje i zastanawiam czy aby na pewno ta książka jest nie dla mnie... Dzięki!
OdpowiedzUsuńZapowiada się swietny thriller! Mnie twoja recenzja orZekonala do zakupu ksiazki:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńeszcze nie czytałam nic tej autorki, ale brzmi ciekawie ;) na pewno spróbuje przeczytać;)
OdpowiedzUsuńkeepinshapewithpaula.wordpress.com
Thrillery nie należą do mojego ulubionego typu, zawsze się boję że coś takie może się i mnie przytrafić ;(
OdpowiedzUsuńTa autorka jest jedną z moich ulubionych i sięgam po jej książki w ciemno ;)
OdpowiedzUsuńMam tą książkę na kostce "chce przeczytać":-).
OdpowiedzUsuńFabuła zapowiada sie interesująco. Nie znam tworczosci autorki więc zapisuję sobie tytuł do poczytania :)
OdpowiedzUsuńKsiążka totalnie nie w moich klimatach, jednak moja mama czytała i zachwycała się nią :D
OdpowiedzUsuńThriller psychologiczny to raczej nie dla mnie :( chociaż w tym roku jedną z książek z mojego wyzwania książkowego miał być thriller, więc może jednak się skuszę 🤔
OdpowiedzUsuńTakie książki zawsze chętnie czytam
OdpowiedzUsuńKsiążki tej autorki podbierma z pracy non-stop. Tą pozycję zabrałam w piąteki mam nadzieję się z nią zapoznać w wolnej chwili.
OdpowiedzUsuńKsiążka ziszcza moje największe obawy - że stanie się coś złego, a policja będzie bezradna lub w ogóle mnie zignoruje.
OdpowiedzUsuńZdjęcia bym się w nią wczytała ;)
OdpowiedzUsuńFabuła jawi się interesująco
OdpowiedzUsuńWysoka ocena, zapiszę sobie ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńNie do końca moje klimaty, ale zaryzykowałbym wzięcie jej do ręki. ;)
OdpowiedzUsuńNIe lubię tego typu książek
OdpowiedzUsuńKolejny thriller wart przeczytania! I kolejna autorka, o której istnieniu do tej pory nie miałam pojęcia ;) dobrze, że trafiłam na Twój blog, bo polecasz książki z mojego ulubionego gatunku :)
OdpowiedzUsuńO i tu mnie zaciekawiłaś. Ale skoro tu kunszt autorki jest lepszy, to chyba podaruje sobie tamte książki i zaczne od tej 😁
OdpowiedzUsuńSięgnę po ten thriller napewno, gdyż takie sytuacje, sploty wydarzeń, emocji różnych osób są zawsze intrygujące, a do tego takie ludzkie, bliskie wielu z nas.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa zapowiedź. Chętnie sięgnę po tą książkę :D
OdpowiedzUsuńBardzo dopracowana recenzja :) Umiesz zachęcić, kochana, oj umiesz!
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że muszę ja sobie zapisać i przeczytać.
OdpowiedzUsuńJuż sama okładka zachęca, a recenzja to już w ogóle 😺
OdpowiedzUsuńZapisuję sobie, książka idealna dla mnie.
OdpowiedzUsuńNajlepszym prezentem dla czytelnika od autora jest odkrycie, że ten z książki na książkę udoskonala swój warsztat pisarski, a tworzone przez niego historie coraz częściej zyskują jego aprobatę. Dzięki temu można stwierdzić, że jednak ten robi wszystko, aby spełnić wymagania danego grona ludzi, tym samym również zdobywając dla siebie istotną wiedzę.
OdpowiedzUsuńJeszcze pomyślę nad tą książką, ale nie mówię nie. ;)
Spotkałam się z twórczością tej autorki na wielu blogach. Mam na nią ochotę, a zwłaszcza na ten dojrzały i niebanalny thriller.
OdpowiedzUsuńJaka mroczna okładka! Bardzo mi się podoba. Fabuła też niczego sobie, więc pewnie sięgnę po tę książkę, bo lubię takie ciężkie klimaty thrillerów.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się zamysł przedstawienia straty z różnych perspektyw. Brzmi bardzo interesująco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudia z bloga http://czytaniejestmagiczne.blogspot.com/
Rewelacyjny artykuł! Naprawdę ciekawe wskazówki przedstawione na tym blogu. Doceniam Twoją angażowanie w przygotowanie tak przydatnych artykułów. Chciałbym dodatkowo zachęcić odwiedzenie własnego strony internetowej, gdzie też znajdą pomocne porady dotyczące stylizacji. Serdecznie zapraszam do odwiedzenia adres mój blog. Miłego odbioru!
OdpowiedzUsuń