sobota, 8 sierpnia 2020

PODGLĄDACZKA

CAROLINE ERIKSSON

"...i piekło nie zna gorszej furii niż szał zdradzonej kobiety."

Początkowo zapowiadało się, że będzie to thriller jakich wiele miałam okazję poznać. Jednak w miarę zagłębiania się, zrozumiałam, że ta podróż przybierze frapująco odmienną kolorystykę. Caroline Eriksson przygotowała nęcące obrazy opowieści, a wiele w nich wybrzmiewało intrygująco i wciągająco. Skonstruowała wielowarstwową fabułę ze szczelnie przylegającymi wątkami, mocno uzależnionymi od siebie, ale bez relacji nadrzędności i podporządkowania. Każdy aspekt pełnił ważną funkcję, trzeba wychwycić najdrobniejsze podpowiedzi.

Wydawało się, że podążać się będzie w określonym kierunku, kiedy pisarka nagle zmieniała wiatr intrygi i wprowadzała na teren zaskakujących przypuszczeń i interpretacji. Odkształceniu ulegały nie tylko okoliczności i zabarwienia postaci, ale także przedmiot naszego zainteresowania. Thriller nie prowadził utartymi szlakami, oferował znacznie więcej, w pewnym stopniu redefiniował pojęcie samotności, bólu, wstydu, wyrzutów sumienia, strachu, obsesji, przyjaźni i miłości. Pozwalał spojrzeć na nie z innej niż zazwyczaj perspektywy, ale nie zapominał o ich tradycyjnej istocie, nieograniczonym zasięgu i trudnej niejednoznaczności. Rozszyfrowanie poplątanych węzłów nici prowadzących ku prawdzie dostarczało mnóstwo zabawy i satysfakcji. Książkę warto uwzględnić w planach czytelniczych, proponuje wciągająca grę wypełnioną refleksjami, ambitną rozrywkę, która zadowoli wymagających odbiorców szukających czegoś więcej niż tylko dreszczyku emocji.

Elena jest w trakcie separacji z mężem, ciężko przeżywa rozstanie z ukochanym, jako pisarka odczuwa niemoc twórczą. Kobieta wynajmuje dom. Z braku towarzystwa zerka w okna posesji usytuowanej obok. Dostrzeżone szczegóły w podglądanej rodzinie nie dają jej spokoju, zaś znajomość z czternastoletnim sąsiadem przekierowuje myśli z własnej sytuacji na doświadczenia innych. Z każdym dniem opanowuje ją coraz silniejsze przekonanie, że w rodzinie chłopca nie dzieje się tak, jak powinno. Podąża tropem czegoś szczególnego, przykrego i przerażającego. Wówczas wyobraźnia postanawia dać znać o sobie, Elena w zapale tworzy książkę, jednocześnie angażuje się w udzielenie pomocy. Do czego doprowadzą ją zatrważające podejrzenia? Kiedy przekroczy granicę psychicznej wytrzymałości? Jak poradzi sobie z bolesną stratą bliskiej osoby? I coś, co mnie szalenie ciekawi, dlaczego zaburzenia adaptacyjne bywają tak różnie odbierane?

5/6 - koniecznie przeczytaj
thriller psychologiczny, 336 stron, premiera 08.07.2020 (2017), tłumaczenie Agata Teperek
Tekst ukazał się pierwotnie na Secretum.pl

29 komentarzy:

  1. Widzę, że to bardzo ciekawa książka. W sam raz dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba szczególnie zaciekawiła mnie ta odmienność, pewna świeżość, o której piszesz.

      Usuń
    2. Myślę, że właśnie ta zaskakująca w jakiś sposób zmiana intrygi może najbardziej mi się spodobać.

      Usuń
  2. Ciekawa propozycja, myślę że może wciągnąć na kilka godzin od razu. Lubię fabułę z wątkami psychologicznymi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Thriller psychologiczny to jeden z moich ulubionych gatunków literackich, a ta książka naprawdę mnie zainteresowała. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio też się zaczytuję w tym gatunku, bardzo mnie on relaksuje :D

      Usuń
  4. O to brzmi ciekawie. Tytuł zapisałam, bo chętnie kiedyś sięgnę po tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  5. O nie, thriller psychologiczny, od razu bym umarła ...:-) Ze strachu, nie lubię się bać...

    OdpowiedzUsuń
  6. thriller psychologiczny. niewiem czy to coś dla mnie

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio coraz częściej sięgam po thrillery psychologiczne, a ten zdaje się intrygującym tytułem, zapamiętam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, lubię wciągające książki, a ta na taką wygląda.

      Usuń
  8. Nie przepadam za tym gatunkiem, ale z chęcią po nią siegne, bo zaciekawił mnie opis :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Coś czuję, że mi by się spodobała ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo chce przeczytać tę książkę! Nie wiem, ale odnoszę wrażenie, że kiedyś oglądałam film z podobną fabułą. Tytuł zapisany.

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię thrillery psychologiczne, więc chętnie się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fabuła książki jest dość ciekawa, myślę że by mi się spodobała

    OdpowiedzUsuń
  13. Thiller psychologiczny to coś co lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam ten gatunek, więc na pewno kiedyś się na nią skuszę.

      Usuń
  14. Lubię thrillery psychologiczne i bardzo zachęciłaś mnie swoją recenzją do przeczytania.
    Pozdrawiam!
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam nieoczekiwane zwroty akcji w thrillerach, tytuł wart zapamiętania

    OdpowiedzUsuń
  16. W thrillerach właśnie cenię sobie ten dreszczyk emocji, a kiedy jeszcze ścieżka fabularna podąża zupełnie inną drogą, niż zakładałam, jest znacznie ciekawiej. Nieobliczalnie. Dlatego też chętnie zapiszę sobie ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ni lubię thrillerów, choć recenzja zachęca mnie do przeczytania książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Na razie nie mam ochoty na thrillery, ale jeśli mnie napadnie, to na pewno sięgnę po ten tytuł. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zaintrygowałaś mnie. Chętnie przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Z opisu ciekawa książka. Przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobrze, że nie jest to książka jakich wiele.

    OdpowiedzUsuń
  22. Zaciekawiłaś mnie ta książka. Może znajdę dla niej chwilę :)

    OdpowiedzUsuń