ROBERT PLOMIN
"DNA to największa systematyczna siła – matryca – która sprawia, że jesteśmy."
Fascynująco i aktywizująco snuje się wizje genetycznej przyszłości człowieka. Tematyka bardzo mnie przyciąga, zwłaszcza, że w ostatnich
dziesięcioleciach jesteśmy świadkami wielu przełomowych odkryć w
badaniach struktur i funkcji DNA. To, co wyczytałam w książce, różni się od tego,
co nauczano mnie w szkole średniej w klasie biologiczno-chemicznej. Obecny stan
wiedzy nie tylko
wywrócił do góry nogami postrzeganie świata, społeczeństwa,
otoczenia, jednostki i rozumienia nas samych, ale również uległ zdumiewającemu uszczegółowieniu. W aspekcie determinacji
osoby, określenia zespołu względnie trwałych cech jednostki, różniących ją od innych jednostek, wyszliśmy z ery środowiskowej a wskoczyliśmy w geny, co
zaowocowało dalekosiężnymi konsekwencjami dla cywilizacji. Odkrycia
genetyczne znalazły przełożenie na grunt psychologii, nowych tez i interpretacji. Zaledwie 1% DNA stanowi o naszej
indywidualności.
I właśnie zerkanie na psychologię z perspektywy genów dominuje w publikacji. Robert Plomin, profesor
genetyki, dzieli się spostrzeżeniami i wynikami badań przeprowadzonymi przez jego zespół w ciągu trzydziestu lat. Wiele z
przytoczonych podsumowań i wniosków zaskakuje, wzbudza
kontrowersje, skłania do refleksji i dalszych poszukiwań odpowiedzi. Jesteśmy świadkami reorganizacji założeń mechanizmów i praw
rządzących psychiką i zachowaniami człowieka. Z niedowierzaniem
odrzucamy tezę, że to nie rodzicielstwo, edukacja, życiowe
doświadczenia, a geny są najważniejszym faktorem nas kształtującym, że
wyjaśniają połowę zmienności psychicznej, że odpowiedzialne są za osobowość, zaburzenia i cechy poznawcze, przypisują określone
predyspozycje i skłonności. Bo to właśnie DNA jest
systematycznym, stabilnym i nieprzemijającym z czasem źródłem, siłą
tego, kim jesteśmy, kim możemy być.
W pierwszej części książki autor zwięźle przedstawia metody używane w genetyce, skupia się na
eksperymentach społecznych i biologicznych. Przybliża pięć
najistotniejszych odkryć ostatnich dekad w genetyce.
Składnia genetyczna w miarach środowiskowych, amplifikacja genetyczna z
wiekiem, związki genetyczne między normalnym a anormalnym zachowaniem,
brak konkretnego przypisania genów do konkretnych cech, i ostatnie,
dzieci dorastające w tej samej rodzinie są od siebie tak różne, jak te
wychowujące się w zupełnie różnych domach. Wszystko popiera ciekawie przedstawionymi wynikami badań. W drugiej części
publikacji przybliża podstawowe pojęcia z dziedziny DNA, tak aby lepiej
zrozumieć elementy dokonującej się rewolucji w
psychologii.
Książkę czytałam z entuzjazmem i przyjemnością. Przyjazny styl narracji, każdy się w niej odnajdzie, nawet
osoby, które na co dzień nie mają do czynienia z genetyką i psychologią.
Z jednej strony daje ogólne zrozumienie zagadnień, tak aby
łatwo było się w nich poruszać, z drugiej przytacza wyczerpujące
informacje, które zainteresują osoby bliżej zaznajomione z
obiema dziedzinami. Przebija wysokie zrozumienie
tematyki, pasja odkrywania, chęć zgłębiania tajemnic. Nie jest to jednak
lektura, którą można szybko pochłonąć, wymaga kilka wieczorów uważnego
czytania, tak aby jak najwięcej zrozumieć, dostrzec zależności,
przekonać się do wysuwanych idei i sugestii. Popularnonaukowa przygoda, do której, za
jakiś czas, po poznaniu podobnych publikacji, chętnie
powrócę, dla lepszego zrozumienia, docenienia, być może pokuszenia się o
polemikę, choćby z ujęcia struktur społecznych, polityki równych szans,
mobilności.
5/6 - koniecznie przeczytaj
literatura popularnonaukowa (genetyka, psychologia), 336 stron, premiera 11.03.2020 (2018)
tłumaczenie Zuzanna Lamża
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Copernicus Center Press.
Wygląda na kawał ciekawej literatury popularnonaukowej dla każdego.
OdpowiedzUsuńJeżeli ktoś lubi takie książki , to na pewno,a mnie właśnie interesują.
Usuńkrystyna
No i na dodatek lubię, gdy książka każe mi się zatrzymać, nie pędzić przez kolejne strony.
UsuńJeszcze się zastanowię nad tą książką. Lubię literatura popularnonaukowa więc połączenie idealne dla mnie.
OdpowiedzUsuńDobra książka z dziedziny, która może zainteresować każdego.
OdpowiedzUsuńGdzie Ty znajdujesz takie ciekawe lektury? Dopisuję do swojej listy do przeczytania.
OdpowiedzUsuńO, właśnie i to jest to pytanie, jak je znajduje :-)
Usuńkrystynabozenna
Skoro lubisz czytać takie książki to fajnie że ta Ci się spodobała i jeszcze dała do myślenia.
OdpowiedzUsuńWow, świetna książka, zainteresowałaś mnie bardzo...
OdpowiedzUsuńBadania, naukowcy, ciekawe...
Genetyka wydaje mi się strasznie skomplikowaną dziedziną. Chętnie zajrzę do tej książki by sobie ją przybliżyć. DNA jest fascynującym tworem natury.
OdpowiedzUsuńJeśli jest dobrze opisany i przedstawiony temat, to pewnie i książka o skomplikowanym motywie może być czytelniczą przyjemnością!
UsuńZdecydowanie nie dla mnie, ale czy na pewno? Jak nie przeczytam to się nie do wiem.
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie przeczytam, taka literatura interesuje mnie najbardziej. :) Zazwyczaj czytam etapami. Dopisuję do swojej listy książek.
OdpowiedzUsuńMnie też właśnie taka literatura najbardziej interesuje :-)
Usuńbrzmi ciekawie, zazwyczaj gdy sięgam po książkę to czytam ciągiem al widzę, że ta daje tak wiele informacji, że aby dobrze je przyswoić warto robić przerw
OdpowiedzUsuńksiążka inna niż wszystkie, brzmi bardzo ciekawię i chętnie ją przeczytam w wolnej chwili!
OdpowiedzUsuńBardzo intrygująca książka, którą mam nadzieję, będę miała okazję przeczytać.
OdpowiedzUsuńBrzmi dość interesująco. Myślę, że w wolnej chwili mogłabym przeczytać tę książkę
OdpowiedzUsuńBardzo mnie takie rzeczy interesują. Chętnie przeczytam, zwłaszcza, że lubimy później z mężem o tym dyskutować.
OdpowiedzUsuńGenetyka jest dla mnie interesująca, ale ciut przy ciężka. Nie wiem, czy przeczytam.
OdpowiedzUsuńKolejna genialna pozycja, do której muszę zajrzeć. Nie wiem jak ty to robisz,ale zawsze sięgam po twoje propozycje z uśmiechem i nigdy się nie zawiodłam na nich.
OdpowiedzUsuńŚwietna książka, ktora zmusi nas do analizy, stawiania pytań i poszukiwania na nie odpowiedzi. Myślę, że bardzo zainteresuje mnie swoją treścią i miło z nią spędzę czas.
OdpowiedzUsuńO, brzmi to bardzo ciekawie. Mimo że nie czytam takich pozycji, za tę z chęcią bym się zabrała :D
OdpowiedzUsuńbardzo lubię taką tematykę, zwłaszcza kiedy czytam artykuł, gdzie "pani doktor profesor" próbuje udowodnić, że szczepionki zmieniają nas genetycznie ;-)
OdpowiedzUsuńTo nie za bardzo moje klimaty, więc sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że literatura popularnonaukowa mnie nie interesuje, ale recenzja dość ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo chętnie dopiszę ją do listy książek do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie, chociaż nie ukrywam, że jest to dla mnie czarna magia, więc nie wiem czy dałabym radę przeczytać taką książkę.
OdpowiedzUsuńZawsze bardzo mnie ciekawił związek genów z osobowością, zaburzeniami itd.
OdpowiedzUsuńW szkole genetyka mnie fascynowała, zatem i ta książka mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńCiekawe ujęcie tematu. Nie spotkałam się jeszcze z czymś takim.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, a cytat bardzo prawdziwy :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, niektóre cytaty bardzo trafiają w punkt.
UsuńGenetyka zawsze była niejako jak magia :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy nie za ciężka dla mnie w tym momencie :) Ale coś mnie w niej kusi...
OdpowiedzUsuńNie ma co się dziwić, że to, co odnalazłaś w książce, znacznie różni się od tego, czego uczono cię w szkole – zarówno technologia, jak i nauka idą do przodu. Rozwijają się, dzięki czemu ludzkie ciało (i nie tylko ludzkie) ma przed nami coraz mniej tajemnic. Jednakże, skoro jest to książka ze sfery naukowej, a jednak ciekawie napisana... Trzeba nad nią pomyśleć.
OdpowiedzUsuńO DNA i genetyce mogłabym czytać bez końca. Zapisuję sobie tą książkę na listę marzeń, bo zwykłam taką pokazywać w przypadku braku pomysłów na prezent dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi naprawdę ciekawie. Nigdy nie zgłębiałam tego tematu, ale czuję się po tej recenzji bardzo zaintrygowana ;)
OdpowiedzUsuńPo takie książki to ja z przyjemnością sięgam :)
OdpowiedzUsuńJak byłam młodsza, bardziej się interesowałam takimi sprawami. Chociaż nie przeczę, ze w przerwie od kryminałów chętnie zerknę.
OdpowiedzUsuń