KATARZYNA BONDA
„Można powiedzieć, że zarówno myśliwy, jak i jego ofiara nieoczekiwanie znaleźli się w tej samej sytuacji.”
Kontynuuję spotkanie z psychologiem śledczym Hubertem Meyerem. Szósty tom wywołuje mocne wrażenie, intrygująco rozwija się, wciąga pomysłem na fabułę, przebiegiem akcji i przyjazną narracją. I jeszcze nieco klaustrofobiczny klimat małego miasteczka, gdzie wszyscy się doskonale znają, wiedzą o sobie najdrobniejsze detale, chętnie ulegają sugestii plotek, za nic nie chcą odsłonić się przed obcymi, unikają uwagi osób z zewnątrz. Tajemnicze relacje społeczne i rodzinne sekrety kiszą się i pęcznieją, odkładają się w kolejnych warstwach dramatycznych interpretacji, przeszłość dorosłych kładzie się długim cieniem na życie młodego pokolenia. Katarzyna Bonda wprowadza wiele ciekawych postaci, barwnych i różnorodnych, atrakcyjnie miesza osobowości i zachowania. Zagadka detektywistyczna frapująco osadzona i atrakcyjnie rozwijana, wiele się dzieje na pierwszym i drugim planie, dynamicznie zmienia się postrzeganie dowodów i brzmienie głosów świadków. Nad wszystkim panuje niepokojąca i złowróżbna zmowa milczenia.
Komisariat w Narewce wypełnia się ludźmi. Zabójstwo miejscowego kapelana, ważnej figury w środowisku myśliwych, połączone lub nie z dzieckiem złożonym w ofierze w kapliczce w głuszy, ściąga na miejsca zdarzeń szereg policjantów, szefa wojewódzkiej komendy, przedstawicieli mediów. Hubert Meyer, po ostatnich dramatycznych wydarzeniach w życiu, zaszywa się na przeczekanie w ukryciu w starej leśniczówce przyjaciela. Jednak w tak małej społeczności natychmiast przykuwa uwagę ludzi uważnie obserwujących, co się wokół dzieje. Mężczyzna namówiony zostaje do zaangażowania w śledztwo do opracowywania profilu zabójcy duchownego i kilkulatka. Musi przebić się przez teatralne inscenizacje miejsc zbrodni, efektowne dowody bestialskiego dzieła, obrzydliwej przyjemności budzenia grozy, wyjątkową konsekwencję, spryt i zafiksowanie. Sprawa eskaluje, pojawiają się nowe ofiary, zaskakujące informacje i osobliwe ślady. Wielkie wyzwanie przed Meyerem, pomaga mu partner Tomasz Domański i prokurator Weronika Czajkowska. Finalna odsłona zdumiewa przebiegiem i konsekwencjami, nakręca do szybkiego spotkania z kolejnym tomem serii. Zerknij również na poprzednie przygody czytelnicze z Meyerem ("Nikt nie musi wiedzieć", "Klatka dla niewinnych") przybliżone na Bookendorfinie.
4.5/6 – warto przeczytać
kryminał, 350 stron, premiera 13.10.2021
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Muza.
Kryminały od lat konsekwentnie omijam, ale na pewno są osoby, którym ta książka się spodoba.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńTytuł brzmi interesująco, myślę że poznam go bliżej jak tylko będę miała okazję :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Nie czytałam jeszcze żadnej książki Bondy. Będę musiała w końcu na coś się skusić.
OdpowiedzUsuńMega ciekawy cytat dający do myślenia. Wiedza ze spotkania z psychologiem śledczym napewno interesująca
OdpowiedzUsuńNiewątpliwie autorka ma swoich wielbicieli, ale do mnie jest twórczość zupełnie nie trafia.
OdpowiedzUsuńkiedys po kryminały sięgałam notorycznie potrafiłam przeczytać kilka w tydzien, teraz już nie mam do ich takiego zapału
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Jeszcze nie miałam okazji poznać twórczości autorki, ale pewnie któregoś dnia to nadrobię
OdpowiedzUsuńNa pewno wiele osób skusi się na zapoznanie się z tym tomem autorki.
OdpowiedzUsuńSuper, że ten tom podobał ci się nieco bardziej. Ja jednak tym razem się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńBardzo dobra książka, mocno wciąga. Czytałam i mam podobne odczucia. Ogólnie książki tej autorki są ciekawe i myślę, że warto po nie sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńTen tytuł również posiadam w swoich domowych zbiorach. Niebawem będę się zabierać za książki Bondy.
OdpowiedzUsuńNie czytałam wielu książek Bondy, ale te, które mi się zdarzyło bardzo miło wspominam.
OdpowiedzUsuń