ANN CAROL CRISPIN
OBCY tom 4 (OBCY: PRZEBUDZENIE, film 1997)
"Perfekcji jego organizmu dorównuje jedynie jego wrogość."
Trudno,
aby książka powstająca na podstawie filmu, który notabene poznało się,
czymś zaskoczyła, lecz "Obcy. Przebudzenie" sprawił wiele radości
czytelniczej. Spodobał mi się klimat, w jakim prowadzona była fabuła,
bezpośredniość w opisach scen mrożących krew w żyłach, a raczej
wypalających krwią wszelkie materiały, umiejętne podgrzewanie ożywienia,
coraz dotkliwszej klaustrofobii, podskórnego i namacalnego poczucia
zagrożenia, zła z minuty na minutę przybierającego coraz
bezwzględniejszą postać. Przekonująco oddano dychotomiczne i pełne
napięcia emocje między Ellen Ripley i obcym.
Pomysł z
wnikaniem do umysłów, relacjonowanie totalnego zagubienia i pogoni za
pierwotnymi instynktami, zaliczyłam do udanych. Scenariusz zdarzeń był
znany, ale i tak wciągnęłam się w opowieść, mocno podkręcała wyobraźnię,
dobre science fiction. Książka bawiła, przenosiła w świat niezwykłości,
nieprawdopodobieństwa, podświadomych lęków i zatrważających akcji.
Reprezentowała obrazy z filmu i ujawniała indywidualnego pazura
podgrzewającego atmosferę niepewności, niebezpieczeństwa i przerażenia.
Szczegółowe opisy krwistych scen, jeśli ktoś lubi tego typu horrory z
powodzeniem odnajdzie się w tym tytule, mnie się podobały, w końcu to
horror.
Po dwustu latach od śmierci, Ellen Ripley dostała
ponowną szansę istnienia. Ze szczątkowego materiału genetycznego jej i
obcego, po dekadzie prób i błędów, naukowcom udało się odtworzyć ciało.
Sklonowano Ripley jako nosicielkę embriona groteskowego stwora. Aby
pozyskać osobnika pozaziemskiej istoty, skutecznej broni biologicznej,
eksperymentatorzy przeprowadzili separację płodu z matką. Jednak wieź
mentalna między matką i dzieckiem nie uległa zerwaniu. Kobieta w
błyskawicznym tempie przypomniała sobie, kim była i jaki przyświecał jej
cel. Laboratorium na statku badawczym "Aurigia", krążącym na dalekiej
orbicie Plutona, stało się przerażającym obrazem rozpaczliwej walki o
przetrwanie. Naukowcy, wojskowi i przemytnicy uwikłali się w coś
przekraczającego wyobrażenia. Poprzednie tomy ("Obcy", "Obcy. Decydujące starcie", "Obcy3").
4.5/6 - warto przeczytać
horror science fiction, 350 stron, premiera 24.11.2021, tłumaczenie Maciej Wacław
ilustracje Maciej Kamuda, scenariusz Joss Whedon
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Vesper.
Nie zwróciłam wcześniej uwagi na ten cykl, ale na pewno znajdzie swoich odbiorców.
OdpowiedzUsuńMam w domu pierwszy tom tego cyklu i już zacieram ręce na myśl o lekturze.
OdpowiedzUsuńKsiążki nie czytałam, ale oglądałam wszystkie części Obcego - dla mnie to klasyka!
OdpowiedzUsuńSprawdzę, czy mamy ten tytuł w bibliotece, bo brzmi ciekawie i myślę, że by mi się spodobał
OdpowiedzUsuńhorror science fiction raczej wolę oglądac niż czytać, ale może mojeu mężowi spodoba się ta książka, dyedblonde
OdpowiedzUsuńMoja siostra jest wielką fanką tej serii i nawet ma wytatuowanego obcego na ramieniu :) to coś dla niej!
OdpowiedzUsuńHorror science fiction to dla mnie nowość. Z przyjemnością wyruszę na taką przygodę.
OdpowiedzUsuńNie czytałam książki, film owszem, dość ciekawy, taki horror, ale klasyk
OdpowiedzUsuńHmmm, chyba się nie skuszę, nie przepadam ani za horrorami, ani za literaturą science fiction.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że po raz pierwszy oglądałam Obcego w zdecydowanie zbyt młodym wieku, bo potem miałam po nim koszmary :/
OdpowiedzUsuń